Ostry i niespodziewany spust do ust

ostry

Ostry i niespodziewany spust do ust.

sex opowiadania

Często z koleżankami chodziłyśmy na imprezy i właśnie tam poznałam Arka. Dałam mu swój nr telefonu, chciałam go poznać bliżej. Zadzwonił następnego dnia z pytaniem, kiedy będę w klubie. Umówiliśmy się na sobotni wieczór. Moje przyjaciółki nie chciały iść ponownie do tego samego klubu, ale po wielu namowach zgodziły się.
I dotrwałyśmy do soboty. Niestety każda z nas była wyczerpana po ciężkim tygodniu pracy. Dziewczyny zastanawiały się, czy w ogóle wychodzić z domu. Zaproponowały domowe SPA, wieczór relaksu i odnowy. Przemyślałam pomysł i doszłam do wniosku, że jest on dobry. Trzeba wreszcie wypocząć i zregenerować się. Zadzwoniłam do Arka i poinformowałam, że niestety nie będzie mnie. Od raz zaproponował kolejną sobotę, zgodziłam się.

Kolejny tydzień minął bardzo szybko, ale nie był tak wyczerpujący, jak poprzedni. Wszystkie w dobrym nastroju spotkałyśmy się u mnie. Dziewczyny opowiadały, co im się przytrafiło w minionym tygodniu. Aśka poznała przystojnego weterynarza, była nim zachwycona, ale nie wiedziała, czy on nią jest zainteresowany. Zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy na imprezę. Na miejscu byłyśmy około 20 i od razu zaczęłyśmy zabawę. Arek dotarł do nas około 21:30.

Bawiliśmy się bardzo dobrze. Nawet nie zauważyłam, że już pierwsza. Doszłam do wniosku, że czas wracać. Pozostała tylko niedziela, a od poniedziałku znowu zamieszanie w pracy, oddawanie raportów i wszelkie podsumowania. Pożegnaliśmy się w miłej atmosferze. Umówiliśmy się na kolejną sobotę, ale już w innym miejscu. Dziewczyny były bardzo zadowolone z zaproponowanego lokalu.

Gorące sex telefony

Troszkę się spóźniłyśmy, gdyż Ola nie mogła wyrwać się z pracy więc zamiast na 19 byłyśmy około 21. Nowy lokal okazał się świetny pod każdym względem. Świetna muzyka i ludzie. Oferowali nietypowe przekąski, jak się okazało bardzo dobre. Nie narzekałyśmy na powodzenie, co jakiś czas ktoś podchodził proponując drinka lub zapraszając do wspólnej zabawy. Dziewczyny były zachwycone, czuły się dopieszczone. Ja także nie narzekałam, tylko Arek była jakiś nijaki, nie tak wesoły jak zazwyczaj.
Około północy wyszłam zapalić, prócz mnie nikt nie miał ochoty na papierosa. Ogólnie to bardzo mało paliłam, paczkę na dwa tygodnie. Coraz bardziej byłam przekonana do tego, by rzucić palenie. Na zewnątrz nie było prawie nikogo, chodziłam wzdłuż budynku. Nagle poczułam delikatne, ale stanowcze szarpnięcie. Tajemniczy osobnik pociągnął mnie za budynek, gdzie panowała zupełna ciemność.

– Oj, niegrzeczna jesteś. Nie dość, że się spóźniłaś, to jeszcze nie masz dla mnie czasu. Zostaniesz ukarana i wykonasz wszystko co mówię!
To jakaś paranoja, co on sobie wyobraża. Odwróciłam się energicznie i dałam krok do przodu. Arek chwycił mnie za włosy.
– Nigdzie nie pójdziesz, dopóki mi nie obciągniesz! I nie krzycz, nie ma sensu! Nie będę Cię przecież zmuszał. Wyciągniesz mi kutasa ze spodni i zajmiesz się nim odpowiednio. Spodobałaś mi się i wiem, że się dogadamy. Pamiętaj o tym, że lubię, jak laska klęczy. To taka mała sugestia dla Ciebie. Nie traćmy więcej czasu, bierz się do roboty! Mój fiut jest już gotowy więc nie będziesz musiała się zbytnio napracować.

 

seks telefon

Stałam w bezruchu. Takiego czegoś się nie spodziewałam. Co to miało być. Pomyślałam, że to kiepski żart. Chwilę później okazało się, że to nie jest żart. Arek chwycił mnie za szyję i przydusił do dołu. Bez słowa klęknęłam i sprawnie rozpięłam mu rozporek. Sięgnęłam dłonią w bokserki i wyjęłam kutasa. Zsunęłam mu spodnie i przeszkadzającą bieliznę. Wzięłam już sterczącą pałę i przyłożyłam do ust. Trzymając mnie za głowę próbował wcisnąć fiuta. Ja jednak tylko delikatnie wargami ściągałam napletek. Po chwili zaczęłam sprawnie pracować językiem. Wzięłam go w dłoń i poruszałam skórką w różnym tempie. Lizałam główkę, ale co jakiś czas pochłaniałam całego. Wchodził głęboko w moje gardło, zaczęłam się dławić. Wpychał go jeszcze głębiej i mocniej. Po kilku minutach obciągania i posuwania mnie w usta odsunął się ode mnie. Powiedział, bym wstała i wypięła się. Tak też zrobiłam. Wypięłam swą jędrną pupę. Zsunął mi spodenki wraz z majtkami.

Poślinił dłoń i przez krótką chwilę masował moją dokładnie wydepilowaną cipkę. Przysunął fiuta do wejścia i wsunął czubeczek, pchnął powoli wsuwając się głębiej. Chyba z racji małej ilości partnerów byłam dosyć ciasna więc powolnymi ruchami wpychał się głębiej. By nie stracić równowagi oparłam się o ścianę, wypinając się bardziej. Jednym pchnięciem wbił się do końca, jęknęłam głośno. Złapał mnie za biodra i mocno posuwał. Znowu jęknęłam z bólu, ale nie zważał na to, nie słuchał. Jeszcze mocniej mnie chwycił i ładował, jak oszalały. Dobijał aż po same jaja, które się o mnie obijały. Rżnął mnie szybko i głęboko. Wbrew sobie zaczęłam odczuwać przyjemność. Spodobało mu się to więc zwolnił i skupił się na dokładności. Zajął się też moimi nabrzmiałymi z podniecenia piersiami. Wykonał jeszcze kilka pchnięć i doszłam.

Wyciągnął ze mnie kutasa i ponownie wskazał mi pozycję klęczącą. Bez ceregieli wpakował go do moich ust i kazał się odwdzięczyć za orgazm, który mi dał. Kutas pęczniał w mych ustach. Obciągałam szybko, ssałam i pieściła językiem na zmianę. Przyssałam się do niego, był bardzo smaczny. Wszelki opór zniknął. Moje zaangażowanie było widoczne. Jego potężny drąg zaczął pulsować. Trysnął wprost do moich ustach i trzymał mi głowę, dopóki ostatnia kropla nie wypłynęła mi do gardła. Połknęłam wszystko i wylizałam fiuta z resztek spermy. Po tym wszystkim usłyszałam: byłaś niesamowicie dobra, chodźmy bawić się dalej…

Więcej opowiadań erotycznych znajdziecie na stronie głównej naszego portalu erotycznego.

sex telefon

sex randki

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

Domowa wizyta

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

porno opowiadania

Każde kolejne spotkanie z doktorkiem było owocniejsze. Mijały kolejne miesiące, poznawaliśmy się coraz bardziej na każdej płaszczyźnie. Ostatnio jednak czegoś brakowało więc postanowiłam zrobić pikantną kolację 🙂 Braki zapewne spowodowane były zbytnim obciążeniem. W firmie mnóstwo zamieszania i dodatkowych obowiązków. Mój doktorek także miał ciężko, znacznie więcej pacjentów i robił dodatkową specjalizację. Wiedziałam, że byliśmy przemęczeni i potrzebowaliśmy czasu dla siebie, dlatego też poprosiłam o to, by zaplanował sobie wolny wieczór.
Przygotowałam krewetki na ostro i ubrałam się w delikatną bluzeczkę i bardzo krótką mini. Przyszedł o 18, byłam w pełni gotowa i bardzo napalona. Podałam kolację i skupiłam się na flircie. Czas upływał w bardzo miłej atmosferze. Zupełnie zapomnieliśmy o codziennych problemach. Po kolacji zaczęłam sprzątać. Oczywiście zerwał się do pomocy. Stał obok mnie, a ja skutecznie prowokowałam. W pewnej chwili wypadł mi widelec, wykorzystałam to odpowiednio.

Moja spódniczka była tak krótka, że mógł zauważyć brak majteczek. Jego kutas zaczął reagować. Sięgnęłam ręką do jego rozporka i wyjęłam już sterczącego olbrzyma. Włożyłam sobie palce do cipki i zaczęłam się nimi posuwać. Nie wytrzymał, chwycił mnie za głowę i skierował do kutasa. Zaczęłam go ssać, ale było mu mało. Jednym ruchem wcisnął go po same jaja i zaczął mnie ostro pieprzyć. Lekko się krztusiłam, ale było to ekscytujące. Nie przestawałam się masturbować. Poczułam pulsowanie fiuta, zbliżał się jego wytrysk. Strzelił prosto w moje usta. Spiłam wszystko i wylizałam dokładnie nie przerywając palcówki. Na szczęście jego fiut nie miał dosyć. Uniósł mnie w górę i posadził na blacie kuchennym.

Rozłożyłam nogi i wepchnął mi sterczącą pałę w napaloną dziurkę. Jęczałam od samego początku, te jęki doprowadzały go do szaleństwa. Kolejne ruchy były coraz mocniejsze, wypełniał całą mnie. Czułam, że wchodzi we mnie coraz gwałtowniej, a jego pała pieprzy mnie tak ostro, że moje jęki były bardzo głośne, ale ja chciałem jeszcze więcej i głębiej. Chwyciłam go za biodra, by jego kutas jeszcze mocniej wchodził w moją mokrą szparkę.

Rozpiął moją jedwabną bluzkę oraz koronkowy stanik. Biustu nie musiałam się wstydzić, był okazały. Zaczął go całować, lizać oraz ssać. Zacisnął zęby na jednej z brodawek. Po moim ciele przebiegł dreszcz. Byłam niesamowicie mokra. Przestał i ściągnął mnie z blatu. Odwrócił mnie tyłem i pochylił.

Włożył palce do cipki i wilgotnymi od śluzu palcami zaczął smarować moją drugą dziurkę. Przeraziłam się, nigdy nie uprawiałam seksu analnego. Kiedy druga dziurka była odpowiednio wilgotna spróbował wepchnąć tam kutasa nasmarowanego oliwą. Pchnął biodrami powoli do przodu. Kutas musiał przeciskać się przez ciasne ściany mojego odbytu. Wycofał się delikatnie czując jak moje mięśnie zaciskają się mocno na fiucie. Po chwili wsadził go ponownie. Powtórzył tę czynność kilka razy. Po kilku minutach kutas wchodził bez oporu. Trzymając mnie za piersi posuwał mnie rytmicznie. Krew intensywniej napłynęła do jego kutasa, gdyż zesztywniał i napęczniał jeszcze bardziej. Podciągnął spódniczkę jeszcze wyżej i pieprzył jeszcze mocniej. Czułam, jak rósł i pulsował w moim odbycie.

Wszedł we mnie na całą głębokość. Mocno chwycił mnie za pośladki i poczułam jego kutasa jeszcze w mocniej w mojej dupce. Coraz bardziej mi się to spodobało, a początkowa krępacja zniknęła całkowicie. Chciałam jeszcze mocniej i jeszcze głębiej i dostałam to, czego chciałam. Rżnął mnie bez opamiętania. Czułam, że niebawem ponownie dojdzie. Tak bardzo chciałam poczuć jego gorącą spermę w mojej dupce, że nie mogłam się tego doczekać. Zaczął mnie bardziej stymulować, ugniatał piersi i pieścił guziczek. Czułam swój zbliżający się orgazm. Jego oddech przyspieszył, a ruchy stały się jeszcze bardziej intensywne. Po chwili poczułam rozlewające się ciepło, to było bardziej przyjemne niż bym się spodziewałam. Mieliśmy jednoczesny orgazm, było cudownie. Po chwili wyszedł ze mnie i pocałował czule.

Udaliśmy się pod prysznic, który był dopełnieniem całego wieczoru. Otrzymane pieszczoty zostaną mi na zawsze w pamięci. Pragnęłam, by ten związek nie rozpadł się. To był facet odpowiedni dla mnie. Wystarczyła delikatna prowokacja i wybuchł jak uśpiony po latach wulkan. Przy nim byłam w stanie zrobić rzeczy, na które nigdy bym się nie zdecydowała. Nigdy nie sądziłam, że będę uprawiała sex analny. To była granica, której nie przekroczyłam, aż do tej chwili. Nie żałowałam, to było przyjemne doznanie…

seks telefon

sex telefon

sex randki

Męska dziwka

Męska dziwka

Męska dziwka

Co tu dużo mówić, jestem 33-letnią rozwódką na wysokim stanowisku. Nie umiałam pogodzić życia rodzinnego z zawodowym. Zbyt dużo wymagałam od siebie i od partnera. Cóż można zrobić, takie czasy. Bardzo wiele wyrzeczeń, by stać się prezesem. Mąż chciał dziecka, a ja twierdziłam, że jeszcze nie pora i przyjdzie na to czas. Rozwód był dla mnie bardzo bolesnym doświadczeniem. Kochałam męża, ale nie mogłam zrozumieć, że przeszkadza mu moje dążenie do obranego celu. Zostałam sama i musiałam z tym sobie poradzić.

Czytaj dalej

sex randki

Posuwanie cipki w parku

Posuwanie cipki w parku

Była piękna słoneczna pogoda, więc postanowiłem zrobić sobie długi spacer w podmiejskich terenach leśnych. Chodziłem już dobre pół godziny trafiając raz na jakiś czas na pojedynczych ludzi czy pary korzystające jak ja z uroków końcówki lata. W pewnym momencie wśród mijających ludzi trafiłem na znajomą twarz, nie bardzo skojarzyłem skąd znam tę buzię uśmiechniętej dziewczyny, ale wiedziałem, że ona mnie też poznała.
– Cześć – przywitałem się niepewnie. Przeszukując równocześnie w głowie bazę danych znajomych, ale zero skojarzeń. Znam ją na pewno, ale nie wiem skąd.
– Hej. A Ty, co tu robisz?
– Spaceruję – odpowiedziałem niepewnie.
– Ładna pogoda wiec się wybrałem na długi spacer.
– Chyba do końca mnie nie poznajesz? – spytała ze śmiechem.
– No poznaję, jednak nie do końca. Wiem, że się znamy, ale nie kojarzę skąd. – powiedziałem trochę zawstydzony.
– Tak myślałam – zaśmiała się głośno.
– Znamy się ze wspólnej imprezy, dwa lata temu na Sylwka mieliśmy wspólny stolik – wytłumaczyła rozjaśniając mi umysł.
Teraz już sobie przypomniałem, uśmiechnąłem się pewnie po uzupełnieniu dziury pamięciowej, która już wiem, dlaczego nastąpiła. Sylwester ten był mocno zakrapiany alkoholem.
– Teraz już pamiętasz? – spytała.
– Tak – odpowiedziałem z szerokim uśmiechem.
– Może usiądziemy? – spytała, jednocześnie wskazując na ławkę obok ścieżki, którą rozmawiając podążaliśmy
– Ok. ogólnie to już mam dość spaceru –usiadłem na ławce, przyglądając się dokładnie mojej nowej/starej znajomej.
Była ubrana w przewiewną sukienkę, w której wyglądała całkiem seksy, a jej delikatny makijaż podkreślał jej dziewczęcą urodę, choć wydawało mi się, że ma ok. 30-stki, jednak wyglądała znacznie młodziej i zresztą tak się zachowywała. Pełna energii i humoru.
– Pamiętasz tamten Sylwester? – spytała nagle.
– No trochę – mruknąłem.

seks telefon
Trochę nie lubiłem tego wspomnienia, bo pamiętam raczej wszystko do północy, później, gdy alkohol lał się strumieniami już było gorzej z odtworzeniem sytuacji.
– A jak poszedłeś mnie odprowadzić do toalety to pamiętasz?
– Nie bardzo…
– Byłam trochę wstawiona, więc mnie odprowadziłeś do kabiny.
– Poszedłem do damskiej toalety? – spytałem zaskoczony upewniając się czy czasem źle nie zrozumiałem.
– No poszedłeś, bo poprosiłam żebyś zsunął mi majtki, bo byłam tak ubzdryngolona, że nie mogłam. Ogólnie to nie do końca byłam tak pijana, troszeczkę udawałam to była fajna sytuacja. Ledwo się poznaliśmy a Ty mi zsuwasz majteczki w toalecie.
– Aha – mruknąłem nie wiedząc co powiedzieć, ale czułem, że lekko się peszę.
– I wtedy Ci obciągnęłam – kontynuowała dalej.
– No może nie do końca, bo się nie spuściłeś, trochę nas nie było, więc zrobił się szum i musieliśmy szybko opuścić toaletę.
– Zaśmiała się – głośno.
– Więc w pewnym sensie jestem Ci coś winna, nie spuściłeś się biedaczku – powiedziała wesoło.

Ja zaskoczony milczałem patrząc na nią i myśląc, że pewnie się nabija i wszystko wymyśliła.
– No, ale dziś bym chciała coś więcej niż tylko lodzik, bzykniemy się?
Spytała bezpośrednio patrząc na moją reakcję z zaciekawieniem i lekkim rozbawieniem.
– Żartujesz? Jaja sobie robisz ze mnie?
– Wcale nie, mam chcicę, a my nie dokończyliśmy wtedy to, dlaczego nie możesz przelecieć mnie teraz?
– W parku?
– No właśnie, jeszcze do tego w tym lasku to bardziej podniecające. Podsunęła trochę sukienkę do góry pokazując, że nie ma majtek. Zobaczyłem wygoloną cipkę z lekkim paseczkiem na środku. I nabrałem na nią wielkiej ochoty.
– Ale konkretnie, gdzie mamy się bzykać?
– Tutaj obok na polance – odpowiedziała.
– A ludzie?
– Walić ludzi, chce mi się bzykać
W jej głosie poczułem podniecenie. Poszliśmy na polankę kawałek dalej, zaczęliśmy się całować. Moje ręce szybko trafiły pod jej sukienkę czując, jaka jest już mokra. Jej cipka była w dotyku aksamitna, ciepła i bardzo wilgotna. Wyobrażałem sobie smak jej cipki. Wsunąłem w nią palec, a po chwili już trzy zaczynając robić jej palcówkę. On pojękiwała cicho, a dłonią masowała mój rozporek. Po chwili dość sprawnie jedną ręką rozpięła mi suwak i wyciągnęła kutasa. Głaszcząc go i dotykając czule jego skórkę.Posuwanie cipki w parku
Po dłuższej chwili tych pieszczot kucnęła z szeroko rozstawionymi udami i wsadziła sobie kutasa w usta. Czułem, jak drażni go języczkiem, bawiła się nim delikatnie jakby nie chciała mu zrobić krzywdy. Nie trwało to długo, bo już po chwili wstała i obracając się do mnie tyłem oparła się o drzewo. Wiedziałem, że pragnie bym wsunął kutasa do cipki. Jej zadarta sukienka ukazała jej jędrne i duże pośladki, chwyciłem ją za biodra mocno ściskając, a ona chwyciła mojego kutasa i wsadziła sobie go prosto w cipkę. Poczułem jej gorące i mokre wnętrze, wsuwałem kutasa rytmicznie, uderzając o jej śliczne pośladki. Ona jęczała z rozkoszy, momentami chwytając mnie za pośladki jakby chciała, żeby ją nabił na kutasa jeszcze mocniej. Pieprzyłem ją tak dłuższą chwilę, było przyjemnie i bardzo podniecająco i wtedy ona szepnęła.
– Chcę w dupę. Wsadź mi proszę w tyłek.
Nie dałem się długo prosić, po chwili wyciągnąłem mojego mokrego kutasa od jej soków z cipki i skierowałem prosto w jej słoneczko. Naparłem delikatnie ciałem a jaj tyłek mnie wpuścił głęboko w jej środek. To było cudowne uczucie, nie mniej cudowne jak posuwanie jej cipki. Jęczała cicho z rozkoszy i chyba nawet bardziej niż wtedy, kiedy pakowałem jej kutasa w cipkę. Czułem, że powoli chcę się spuścić, że moja sperma chce wystrzelić prosto w jej tyłek. Moje ruch stały się ostre wręcz brutalnie głębokie, a sperma wystrzeliła prosto w jej dupkę. Zwolniłem tempo i wysunąłem kutasa z jej tyłeczka.
– Było cudownie – powiedziała poprawiając sukienkę.
Uśmiechnąłem się zrelaksowany, a ona odpowiedziała mi nie mniej szerokim uśmiechem.
– Muszę Ci coś powiedzieć – stwierdziła stanowczo.
– Tzn.? – spytałem z zaciekawieniem.
– To z łazienką w Sylwestra to wymyśliłam, ale chciałam Ciebie jakoś sprowokować, Sylwestra prawie przespałeś, więc sądziłam, że to przejdzie. Gniewasz się? – spytała pokornie.
– Nie, ale nie mogę tyle pić, bo można mi wszystko wmówić.
Roześmiałem się i wolnym krokiem wyszliśmy z parku.

 

sex randki

Seks w sobotni wieczór. Podniecający dotyk piersi.

seks

Seks w sobotni wieczór. Podniecający dotyk piersi.

Wracając z pracy zastanawiałam się nad wieczorem, troszkę zaczęło mi przeszkadzać to, że większość moich znajomych miało już rodziny. Ja byłam sama, na własne życzenie. Nie mogłam narzekać, zarabiałam nieźle, własny dom, auto, niezależność. W sumie nie ma co narzekać. Jadąc i rozmyślając o “swym życiu” spostrzegłam na przystanku Bartka, serdecznego kolegę. Zatrzymałam się i zaproponowałam podwózkę, było dość chłodno. Zaoferowałam, że odwiozę go do domu.

Nie miałam nic do załatwienia, sobota późne popołudnie, nigdzie mi się nie śpieszyło. Troszkę się sprzeciwiał, gdyż to nie po drodze, jednak ostatecznie się zgodził. Te dwadzieścia minut zleciało w ekspresowym tempie. Chyba zauważył, że nie śpieszy się mi, zaproponował gorącą herbatkę. Zgodziłam się natychmiast, weszliśmy do środka, zmienił mieszkanie, to było przyjemniejsze. Wypiłam herbatkę i zaczęłam się zbierać, Bartek zaproponował bym została, jeśli nie mam innych planów. Zawahałam się, ostatecznie powiedziałam, że z przyjemnością.

sex telefon

Wspólne przygotowanie posiłku było bardzo przyjemne. Oczywiście polałam się sosem, więc dał mi swoją koszulkę, pachniała bardzo przyjemnie. Czułam się bardzo swobodnie, chyba był zadowolony, często się uśmiechał.
Siedliśmy do kolacji, wyciągnął wino, oczywiście przypomniałam, że ja dziękuję, gdyż przed domem stoi auto, którym będę wracała. Spojrzał na mnie niepewnie i z lekką obawą zapytał czy nie mam ochoty zostać. Zdziwiło i zmieszało mnie to bardzo, on to dostrzegł. Ponowił swoją propozycję, już bez obaw. Zaproponował miły wieczór przed tv. Po chwili zgodziłam się. Zjedliśmy kolację i wypiliśmy po lampce wina. Zebraliśmy naczynia i poszliśmy do salonu, było bardzo przyjemnie. Włączył film sensacyjny, który dosyć mnie wciągnął. Po filmie zapytałam, czy mogę wziąć prysznic, otrzymałam ręcznik i udałam się do łazienki.

Wróciłam odświeżona w dobrym nastroju, kieliszki były napełnione. Poprosiłam o komedię, ta którą wybrał bardzo mnie rozbawiła. Bartek poszedł w między czasie się odświeżyć, wcześniej uzupełniając wino w kieliszku. Wrócił w koszulce i delikatnych spodniach. Przysiadł się bliżej, bardzo ładnie pachniał, wyglądał bardzo pociągająco. Było bardzo miło, poczułam, że takich sytuacji chyba mi brakuje. Oglądaliśmy film, śmiejąc się i pijąc wino. Widziałam jego coraz częstsze spojrzenia. Ja również inaczej na niego patrzyłam.

W pewnym momencie zbliżyłam się i usiadłam na nim. Zrobiłam to bez słowa, sama nie wiem, dlaczego, poczułam, że go pragnę. Był lekko zmieszany, ale zmieszanie szybko minęło. Bez zastanowienia zaczęłam go całować i dotykać. “Badałam” jego ciało, po chwili poczułam jego dłonie na swoim ciele. Dotyk był bardzo przyjemny, chciałam czegoś więcej. Pragnęłam mieć go w sobie, na samą myśl o tym robiłam się wilgotna, mój oddech był niemiarowy. Zsunął moje ubranie, ja ściągnęłam mu koszulkę i dobierałam się do jego penisa.

Seks w sobotni wieczór
Seks w sobotni wieczór

Czułam, jak pęcznieje, jego twardość się zwiększała, nie wytrzymałam dłużej, wyciągnęłam go i wsadziłam do mokrej cipki. Nadziewałam się na niego powoli i z wielką rozkoszą, wkładałam sobie coraz głębiej i szybciej. On w tym czasie pieścił moje piersi, sutki stały się twardsze. Rozkoszowałam się jego kutasem, było mi bardzo przyjemnie, moje podniecenie wzrastało.

Wkładałam go najgłębiej jak się da, by czuć go mocno. On był raczej w bezruchu, przyglądał się całej sytuacji jakby z boku. Nie przeszkadzało mi to, byłam zbytnio podniecona i zajęta robieniem sobie dobrze. Ujeżdżałam go raz wolniej, raz szybciej. Dotykał i pieścił moje ciało. Poczułam jak delikatnie ściąga mnie z siebie. Wstaliśmy, pieszcząc swoje ciała. Bartek odwrócił mnie i pochylił, po chwili poczułam jego kutasa na nowo. Wkładał go powoli, jednak głęboko, przyśpieszał. Cały czas myślałam jak mi dobrze, podniecenie ogarniało całe ciało, chciałam by ta chwila nie kończyła się. Każdy kawałek mojego ciała pragnął jego pieszczot, nie chciałam by ze mnie wyszedł. On posuwał mnie coraz szybciej, nie był już taki delikatny, podniecało mnie to jeszcze bardziej. Wyszeptałam by rżnął mnie bez końca, przyśpieszył tempo by za chwilę zwolnić. Dłonią zaczął masować moją pupę, delikatnie wciskał palec w drugą dziurkę, trochę się spięłam, natychmiast przestał.

seks telefon

Posuwał mnie, dotykając moich piersi, bawił się nimi. Czułam, że długo tak nie wytrzymam, że zaraz dojdę, on poczuł większe skurcze mojej cipki, więc zwolnił tempo i wbijał się jak najgłębiej. Po niedługim czasie wyszedł ze mnie, ja nachyliłam się i wzięłam jego sterczącego kutasa do ust. Zdziwił się, jednak przyjemność była silniejsza. Wkładałam sobie go bardzo głęboko, wyjęłam i wylizałam jądra. Po tym ponownie zaczęłam intensywnie obciągać, czułam, jak twardnieje jeszcze bardziej, wiedziałam, że już dłużej nie wytrzyma. Wyciągnęłam kutasa z buzi i przyłożyłam sobie go do ust, nadal bawiąc się nim. Poczułam jego ciepłą spermę na ustach, na twarzy. Poczułam też smak jego spermy, była słodka. Wstałam i poszliśmy pod prysznic …

Więcej seks opowiadań w dziale “opowiadań erotycznych”

seks telefon

sex randki

Opowiadanie erotyczne – odrobina perwersji

Opowiadanie erotyczne

Odrobina perwersji

Opowiadanie erotyczne

Wracając do domu zaczęłam się zastanawiać, co ja robię, jednak wspomnienie przeżytej przyjemności odgoniły ode mnie wyrzuty. Dziwił mnie fakt połknięcia spermy. Miałam członka w buzi, ale nigdy nie połknęłam spermy. Zrobiłam to z praktycznie nieznajomym mężczyzną, dziwniejsze było to, że miałam ochotę na więcej. Taksówka dotarła pod drzwi, wysiadłam i natychmiast wróciłam do realiów.
Przebrałam się, posprzątałam kuchnię po kolacji, dzieciaki były u babci. Wzięłam lampkę wina i włączyłam sobie lekki film. Nie mogłam się skupić na banalnej komedii, cały czas miałam przed oczami stojącego kutasa Arka. Zasnęłam na sofie, otulona miłym kocem.

Następnego dnia nie miałam czasu myśleć o swojej przygodzie. Jednak już po kilku dniach sięgnęłam po telefon by zaproponować spotkanie, czułam się trochę dziwnie, ale przecież raz się żyje. Umówiliśmy się na najbliższy wieczór, byłam zaskoczona, że tak szybko, ale nalegał by był to ten wieczór. Zaprosił mnie bezpośrednio do siebie, oczywiście zgodziłam się. Zjadłam z dzieciakami kolację, posprzątaliśmy wspólnie po zjedzonym posiłku.

Ubrałam dopasowane lniane spodnie i cienką bluzeczkę, pod to delikatną, kolorystycznie dobraną bieliznę. Zamówiłam taksówkę, byłam już spóźniona. Zadzwoniłam z informacją, że się spóźnię, czułam niezadowolenie w głosie.
Po piętnastu minutach byłam już na miejscu. Zadzwoniłam do drzwi, po chwili byłam w mieszkaniu. Widok mnie zaskoczył, Arek był tylko w letnim szlafroku. Dostrzegł moje zdziwienie, dlatego zapytał czy nie jestem zła i czy ma się ubrać. Oczywiście odpowiedziałam, że nie ma takiej potrzeby. Zbliżył się, wziął moją torebkę i moją dłoń położył na swoim penisie. Troszkę mnie to zaskoczyło, że tak na wejściu.

sex telefon

Położył ręce na moich ramionach i skierował mnie na dół, zrozumiałam o co chodzi, kucnęłam i włożyłam sobie jego fiuta do buzi. Nie czekał na pieszczoty, zaczął posuwać mnie w buzie. Było to dość dziwne uczucie, ale starałam się nie myśleć o sytuacji. Posuwał mnie coraz szybciej i głębiej, jak dla mnie trochę za głęboko, jednak on na to nie patrzył. Nie mogłam złapać oddechu, ale zaczęłam czerpać z tego przyjemność, zauważył to. Bez słowa zaczął mnie rozbierać, delikatnie ustami musnął mnie w szyję. Czułam zarówno podniecenie jak i strach.Opowiadania erotyczne

Polizał część palców i zbliżył je do mojej cipki, zaczął ją masować i wkładać palce. Wszystko to było dość chłodne, ale i ekscytujące. Stawałam się wilgotna, moje soki zaczęły wyciekać, nachylił się i włożył w nią język. Poczułam jego język na drugiej dziurce, czułam sporą ilość jego śliny. Usłyszałam – rozluźnij się, bez obaw będzie Ci przyjemnie. Troszkę mnie krępowała ta sytuacja, stałam a on kucał i bawił się moimi obiema dziurkami. Czułam, że chciał mnie rozluźnić, poddałam się jego pieszczotom. Po chwili poczułam, jak wciska mi palec w pupę. W tym czasie lizał też moją cipkę, to doznanie było nowe, jednak coraz bardziej przyjemne. Po chwili wstał i zaczął mnie masować od tyłu, wszystko było bardzo chłodne, ale podniecające, delikatnie mnie pochylił i ponownie poślinił swoje palce. Przejechał nimi od cipki po pupę. Poczułam jego twardego kutasa na swoim ciele. Czułam jak na mnie napiera, po chwili czułam, jak wciska się w mój odbyt.

Spięłam się przez chwilę, poczułam lekki ból. Mimo tego nie przestawał, stanowczo a zarazem delikatnie wsuwał go głębiej. W międzyczasie masował mnie po piersiach i po cipce. Po chwili moje zwieracze rozluźniły się. Arek wykorzystał to i przyspieszył tempo i głębokość. Czułam, jak wchodzi coraz głębiej, moje ciało drżało. Chciałam go mieć jak najgłębiej, było to dla mnie uczucie nieznane. Posuwał mnie jeszcze dłuższą chwilę, moja druga dziurka była coraz luźniejsza. Zaczęłam głośno jęczeć z rozkoszy. Po chwili poczułam ciepłą ciecz w odbycie. Wysunął fiuta i czule mnie pocałował. Poszliśmy pod prysznic.

 

seks telefon

Inne opowiadania erotyczne znajdziesz w dziale sex opowiadań

Polecamy również nasz sex telefon

Sponiewierałem jak sukę i zostałem ukarany

sex randki
sex telefon