Uległa Suczka cz.2

Uległa Suczka cz.2

Sex Opowiadania

Moje pierwsze próby z dominacją w seksie nie wyszły zbyt okazale, ale ogólnie Agnieszce się podobało. Jednak czego było za mało i co było dobrze a co źle tego już się nie dowiedziałem. Miałem wpaść na to sam, a to nie takie łatwe. Nie chciała powiedzieć mi to dosłownie czego oczekuje, chyba zwyczajnie wstydziła się, bo raczej nie chodziło tu o brak zaufania. Brak doświadczenie w tej dziedzinie dawał mi szanse na pójście na całość, czyli eksperymentalne wyczucie, czego moja suczka oczekuje.
Cały dzień myślałem, jak to rozegrać w piątkowy wieczór, wiedziałem na razie jedno, trzeba się napić trochę dobrego wina.
Usiedliśmy w ten ciepły wieczór przy winie, w tle leciała muzyka, a w powietrzu czuło się sex, spięcie i atmosferę pożądania. Agnieszka wiedziała, że każde z nas myśli o jednym, czyli bzykaniu lub pieprzeniu, jak kto woli to nazywać.

Gorąco doskwierało nam niesamowicie, więc poszedłem pod szybki, chłodny natrysk. Wróciłem do niej po kilku minutach w koszulce i majtkach, co i tak było dużym wyczynem, w domu 30 stopni i najchętniej chodziłbym nago.

“No tak, ale wścibscy sąsiedzi…”

Zawsze brałem to pod uwagę, ktoś zobaczy i po co sensacje. Agnieszkę chyba to irytowało, że nie czułem się swobodnie u siebie w domu, Ona często chodziła bez majtek, w kusej koszulce najczęściej mojej, co mi się bardzo podobało.

Kiedy zobaczyła mnie powiedziała z irytacją w głosie:
“Ty znowu w majtkach w taki skwar.”
“Teraz ja idę pod prysznic, bo padnę w ten upał.”

Otwórz trochę okno już chyba chłodniej na zewnątrz i rozlej wino.
“Ok.”- powiedziałem otwierając okno, a po chwili kieliszki były pełne.

Wyszła z łazienki po 30 minutach, co na jej standardy to był nie lada wyczynem. “Chyba myła się w biegu” – pomyślałem żartobliwie.
Była ubrana tylko w koszulkę na tyle krótką, że widziałem brak majtek.
– A ty ciągle w majtkach? – skomentowała mój strój.
– Dobra ściągam. – zsunąłem z siebie majtki i rzuciłem na fotel.
– Teraz lepiej? – spytałem.
– Moja koszulka była tak krótka, że mój ptak wisiał cały odsłonięty.
– I mam tak chodzić?
– Właśnie tak. – powiedziała poważnie.
Usiadłem obok niej co spowodowało uśmiech na jej buzi.
“No to pijemy” – powiedziałem biorąc kieliszek w rękę.
“Upijemy się dziś? Chyba mam taką potrzebę”– zaśmiałem się.
“Ubzdryngolimy się” – odpowiedziała.
“Chciałabym pamiętać wieczór “– dodała.
” Zawsze pamiętasz” – stwierdziłem.

Gadaliśmy o wszystkim i polityce, nauce no i o seksie. Jednak temat seksu przypadł nam bardziej do gustu. Agnieszka w czasie rozmowy dotykała mojego ciała jakby sprawdzając czy na pewno to ja. Było to bardzo przyjemne i trudno było nie zauważyć mojego już lekko sterczącego kutasa. Tym bardziej, że co chwilę jak zmieniała pozycję na sofie widziałem jej ogoloną cipkę.
Po pierwszej butelce zaczęliśmy odczuwać trochę alkohol, już się nie krępowałem chodzić po pokoju z sterczącym kutasem mimo zapalonego światła. On stał a mnie nie przeszkadzało, czy ktoś widzi czy nie. Kiedy druga butelka była już w połowie opróżniona a moja chęć zerżnięcia Agnieszki już była nie do wytrzymania chwyciłem ją za głowę i docisnąłem do kutasa.
“Liż go suko” – powiedziałem zdecydowanie.
Zaczęła lizać go językiem nie wkładając do ust. Lizała tak obcierając policzkiem o niego jakby masowała sobie nim buzie.
“Teraz jajka”
Po chwili moje jajka poczuły jej mokry język, lizała każde z osobna bardzo dokładnie i czule.
“Połóż się i rozłóż nogi!”
Rozłożyła bezwstydnie nogi pokazując w całej okazałości swoja nagą pizdeczkę. Wsadziłem głowę między jej uda smakując jej wnętrza.
“Smaczna jesteś i chcę Cię wyruchać.”
Rzuciłem stojący obok materac.
‘Kładź się suko!” 

Zdecydowanie od łóżka do pieprzenia wolałem cienki materac, gdzie mogłem się zaprzeć i pieprzyć mocno i głwboko.

Położyła się bez słowa a ja ściągnąłem z siebie i z niej koszulki. Położyłem się na niej chwytając jej dłonie moimi i przyciskając ją mocno, wszedłem w jej pizdę bez większego trudu i patrząc jej w oczy ruchałem ją gwałtownymi ruchami.  Była cała skrępowana moim ciałem i uściskiem moich dłoni.
“Jesteś dziś moja dziwką i suką? “– spytałem nie przerywając pieprzenia.
“Tak” – powiedziała ulegle, pojękując z rozkoszy.

Ciągle posuwałem ją, ręką sięgnąłem do stolika obok gdzie przygotowałem gumowe dildo. Dałem go jej do ust mówiąc – ssij suko.
Pieprzyłem ją, Ona lizała sztucznego kutasa jak by był prawdziwy, ssała go i wkładała w usta, lekko pojękując, kiedy mój kutas wchodził w nią głęboko. Dildo było całe mokre od jej śliny, a Ona go ciągnęła jak druta.

“Zaraz ci wsadzę oba kutasy, jesteś dziś moja kurewką. Obróć się i wypnij” – rozkazałem schodząc z niej.
Posłusznie kucnęła wypychając dupę w moją stronę. Dotknąłem jej odbytu i on był mokry od spływających soków z cipki.  Powoli wsunąłem dildo w jej dupkę. Weszło bez większych problemów.
“Tego chciałaś suko?”
“Tak” – odpowiedziała cicho.
Po chwili już ruszałem sztucznym kutasem, wchodził idealnie w jej tyłek, jednak nie tylko to chciałem zrobić, pragnąłem ją dalej ruchać. Zostawiłem wsunięte dildo w jej tyłek, a sam wjechałem kutasem w jej pizdę. Podniecił mnie ten widok, sztuczny kutas w jej tyłku i ja posuwający ją w cipę. Rżnąłem ją tak parę minut aż poczułem, że dłużej nie dam rady.
Wyciągnąłem szybko kutasa zostawiając w jej tyłku dildo.
“Obciągnij mi!”
Zaczęła mi łapczywie ssać i ciągnąć fiuta, a ja w tym czasie wciskałem jej dildo w dupę. Posuwałem jej tyłeczek rozkoszując się uczuciem robienia mi loda.

Czułem, że eksploduję za chwilę, więc wyciągnąłem kutasa z jej ust i skierowałem na jej twarz, a po chwili sperma wystrzeliła prosto na nią.  Zaraz po tym strzale ponowny strzał spermy w jej buzie. Nasienie było naprawdę sporo. Zalała jej twarz i trochę włosów, spływała po niej lepka biała ciecz, a Ona próbowała wylizywać ją językiem, ale większość rozsmarowała ręką po twarzy.

Po chwili chwyciła mojego kutasa biorąc go prosto do ust, wyssała z niego wszystkie resztki spermy. Lubię ten moment, kiedy po spuszczeniu jest jeszcze nabrzmiały, bardzo czuły i nadal jest lizany w taki sposób. Sprawiła mi tym dużą przyjemność. Po chwili wyciągnąłem dildo z jej pupki. Przytuliliśmy się czule obejmując nagimi ciałami.
“Było trochę lepiej?” – spytałem.
“Nic nie mów” – powiedziała cicho rozkoszując się chwilą.

Było miło tak się przytulać, wręcz cudownie. Jednak odpowiedzi nadal nie otrzymałem…, ale zapewne liczyła na następny taki sex.

 
sex telefon
tanie seks telefony
randki