Nietypowa zapłata za usługę IT

Nietypowa zapłata

Nietypowa zapłata za usługę IT

opowiadanie erotyczne

Jako lekki maniak komputerowy wśród znajomych, służę jako pomoc w razie nagłych problemów z ich pecetem. Zazwyczaj to banalne sprawy, które staram się rozwiązać telefonicznie. Jednakże czasami jestem zmuszony do wizyty, aby wspomóc przyjaciół.

Dorota właśnie potrzebowała takiej pomocy, ponieważ jej komputer przestał działać, a ona była w totalnej desperacji. Oferowała mi dobre wino i słodki deser, a jako miłośnik obu rzeczy postanowiłem ją odwiedzić.

Kiedy stanąłem na progu jej mieszkania, zauważyłem, że nikt jeszcze nigdy nie cieszył się na mój widok tak bardzo jak ona. Dziękowała mi w progu, choć jeszcze nie zdążyłem wejść i zdiagnozować problemu. Po wejściu od razu zabrałem się do pracy. Po chwili już wiedziałem, że system jest tak rozsypany, że najlepszym rozwiązaniem będzie zgranie jej danych i instalacja czystego systemu.

Dane zgrywały się na dysk zewnętrzny, a ja cieszyłem się naprawdę dobrym winem i przepysznym ptasim mleczkiem.

Dorota usiadła obok mnie z lampką wina w ręku. Ponownie podziękowała mi za pomoc. Była wdzięczna, że poświęciłem swój wieczór dla niej. Nie znałem jej tak dobrze, była to koleżanka mojej koleżanki, spotkaliśmy się może kilka razy. Była atrakcyjną i elokwentną dziewczyną, z którą rozmowa nigdy nie była nudna, niezależnie od tematu. Dlatego z chęcią zgodziłem się jej pomóc. Instalacja systemu jest prosta i nieskomplikowana, ale niestety trochę nudna. Dlatego mieliśmy czas na rozmowy, podczas gdy system instalował się w tle.

Czytaj dalej

sex randki

Zbyt ostry pierwszy raz – miało być tak delikatnie

pierwszy raz

Zbyt ostry pierwszy raz – miało być tak delikatnie.

opowiadania erotyczne

Do 19-stki brakowało mi 5 miesięcy. Miałam chłopaka, który zupełnie nie odpowiadał moim rodzicom. Nie dziwię się, miał 33 lata. Niestety moi rówieśnicy niczym mi nie imponowali i mimo ich starań nie potrafili mnie zainteresować. Byłam wesołą i atrakcyjną nastolatką z obfitym biustem. W szkole nie miałam żadnych problemów, nauka nie sprawiała mi trudności więc rodzice nie mieli punktu zaczepienia. Od chwili, kiedy poznałam Alka starałam się jeszcze bardziej, by nie mogli mi zarzucić, że ten facet wpływa na mnie negatywnie i nie osiągnę zamierzonych celów.
Alka poznałam nad jeziorem na obozie. Znaczy ja byłam, a on przyjechał tam z kolegami. Po kilku dniach poznaliśmy się bliżej. Chyba liczył na zaliczenie nastolatki, ale dobrze nie trafił. Byłam dziewicą i nie chciałam stracić dziewictwa z “byle kim”. Zdecydowana większość moich koleżanek pierwszy raz miała za sobą, ale mnie się nie spieszyło. Nie uważałam, by był to priorytet. Czy to takie nienormalne, że 18-latka jest dziewicą.

seks telefon

Dni mijały bardzo szybko i w miłej atmosferze. Alek starał się byśmy z koleżankami się nie nudziły. Z tego, co się dowiedziałam Anka przespała się z Robertem, który miał 34 lata. Mówiła, że jest zupełnie inaczej niż z 20-latkiem. Mimo takiej reklamy nie skusiłam się.
Obóz się skończył i nadszedł czas pożegnania. Alek poprosił o mój numer telefonu mówiąc, że nie chce, by ta znajomość się skończyła. Byłam nim zainteresowana więc bez żadnych oporów dałam mu go. Nie ukrywam, że smutno mi było, że obóz dobiegł końca.
Spotykaliśmy się kilka miesięcy. Poznawaliśmy się bliżej, fascynował mnie w każdej sferze. Doszłam do wniosku, że to z nim chciałabym przeżyć swój pierwszy raz. Powiedziałam o tym Alkowi, chyba był zadowolony. Sądzę, że był już zniecierpliwiony czekaniem. Zaplanowaliśmy wyjazd na najbliższy weekend.

I nadszedł ten czas, wyjechaliśmy. Podróż mijała mi pod wieloma znakami zapytania. Czy dojdzie do tego? Jeśli dojdzie, czy będzie mi dobrze? Czy Alkowi też będzie przyjemnie? Nie chciałam byśmy oboje byli zawiedzeni. Czytałam sporo na ten temat. Podobno facetowi zawsze jest dobrze z dziewicą. Późnym popołudniem dotarliśmy na miejsce, hotel był bardzo ładny. Zjedliśmy kolację i wybraliśmy się na spacer, to był cudowny wieczór. Wróciliśmy do hotelu i poszliśmy pod prysznic. Już tam zaczęliśmy pocałunki i pieszczoty. Było to wszystko czułe i delikatne. Nie mogłam sobie tego lepiej wyobrazić.

Alek wyszedł wcześniej przygotować odpowiedni nastrój w sypialni. Ja ubrałam seksowną bieliznę i delikatny szlafroczek. Nie chwaląc się wyglądałam bardzo ponętnie. Chwilkę później staliśmy razem w sypialni objęci obdarowując się gorącymi pocałunkami i pieszczotami. Czułam ogromne podniecenie, pragnęłam, by to wreszcie się stało.
Podczas dalszych naszych namiętnych pocałunków spadła z nas cała odzież. Wylądowaliśmy w łóżku. Byliśmy mocno podnieceni, rozsunęłam nogi na boki, by nie miał kłopotów z wejściem we mnie. Zrobił to bardzo ostrożnie, jednak skrzywiłam się. Spojrzał na mnie i przestał się ruszać. Dałam znać, że może. Powoli zaczął kontynuować, jęczałam cichutko. Każdy jego ruch sprawiał mi ból, ale nie przerywałam. Wiedziałam, że musi tak być za pierwszym razem. Patrzył na moją twarz i posuwał miarowym tempem. Ból znikał. Czułam, jak delektował się każdym posunięciem w mojej młodej cipce, zapewne była bardzo ciaśniutka. Obejmowała ciasno jego przyrodzenie, czuł ją mocno. Całował mój kark, a dłońmi pieścił jędrne piersi.

Po kilkunastu minutach delikatnego posuwania pożądanie wzięło górę. Zaczął dobijać mocniej do końca, po same jądra. Jęknęłam, na mojej twarzy zagościł ponownie grymas bólu. Niestety Alek nie panował już nad sobą. Wiedział, że to mój pierwszy raz i powinien być delikatny. Podniecenie wygrało, mocno chwycił mnie za biodra i wręcz brutalnie wbijał penisa do końca, prawie mnie rozrywając. Moja dopiero co rozdziewiczona pochwa stawiała opór. Dałam głośny sygnał, że mnie boli, ale Alek nie zwracał na to uwagi. Jeszcze mocniej złapał moje biodra i wbijał się w obolałą cipkę coraz szybciej i szybciej. Chciał tylko dojść, strzelić do środka. Wbiłam mu paznokcie w tors próbując go zepchnąć. Był jak w amoku. W pewnym momencie strzelił w moje wnętrze. Ze łzami w oczach patrzyłam jak jęcząc tryska do środka. Pchnął jeszcze kilka razy i dopiero wtedy spojrzał na mnie.

Zaczął mnie przepraszać, że nie wie, co go opętało i takie tam. Byłam wściekła, nie tak to sobie wyobrażałam. Ze złością poszłam pod prysznic. Alek natychmiast przyszedł do mnie i nie odpuścił, dopóki nie powiedziałam, że mu wybaczyłam.

seks telefon

Więcej opowiadań erotycznych znajdziecie w naszym dziale SEX OPOWIADANIA.

sex randki

Pierwszy raz – seks na wyjeździe.

Pierwszy raz

Pierwszy raz – seks na wyjeździe.

Miałam osiemnaście lat i byłam dziewicą. Kończyłam liceum i wybierałam się na studia. Chciałam stracić dziewictwo z kimś wyjątkowym dla mnie. Nie chciałam zrobić tego z przypadkowym gościem na jednej z imprez, na których bywałam.

Dziewczyny różne historie opowiadały na ten temat. Jedne podchodziły do tego bardzo poważnie, inne nie uważały, by było to coś szczególnego. Nie czekały z tym, moja przyjaciółka straciła dziewictwo mając lat 16 z facetem, który miał lat 29. Nie wspomina tego zbyt dobrze.

Czytaj dalej

sex randki

Posuwanie cipki w parku

Posuwanie cipki w parku

Była piękna słoneczna pogoda, więc postanowiłem zrobić sobie długi spacer w podmiejskich terenach leśnych. Chodziłem już dobre pół godziny trafiając raz na jakiś czas na pojedynczych ludzi czy pary korzystające jak ja z uroków końcówki lata. W pewnym momencie wśród mijających ludzi trafiłem na znajomą twarz, nie bardzo skojarzyłem skąd znam tę buzię uśmiechniętej dziewczyny, ale wiedziałem, że ona mnie też poznała.
– Cześć – przywitałem się niepewnie. Przeszukując równocześnie w głowie bazę danych znajomych, ale zero skojarzeń. Znam ją na pewno, ale nie wiem skąd.
– Hej. A Ty, co tu robisz?
– Spaceruję – odpowiedziałem niepewnie.
– Ładna pogoda wiec się wybrałem na długi spacer.
– Chyba do końca mnie nie poznajesz? – spytała ze śmiechem.
– No poznaję, jednak nie do końca. Wiem, że się znamy, ale nie kojarzę skąd. – powiedziałem trochę zawstydzony.
– Tak myślałam – zaśmiała się głośno.
– Znamy się ze wspólnej imprezy, dwa lata temu na Sylwka mieliśmy wspólny stolik – wytłumaczyła rozjaśniając mi umysł.
Teraz już sobie przypomniałem, uśmiechnąłem się pewnie po uzupełnieniu dziury pamięciowej, która już wiem, dlaczego nastąpiła. Sylwester ten był mocno zakrapiany alkoholem.
– Teraz już pamiętasz? – spytała.
– Tak – odpowiedziałem z szerokim uśmiechem.
– Może usiądziemy? – spytała, jednocześnie wskazując na ławkę obok ścieżki, którą rozmawiając podążaliśmy
– Ok. ogólnie to już mam dość spaceru –usiadłem na ławce, przyglądając się dokładnie mojej nowej/starej znajomej.
Była ubrana w przewiewną sukienkę, w której wyglądała całkiem seksy, a jej delikatny makijaż podkreślał jej dziewczęcą urodę, choć wydawało mi się, że ma ok. 30-stki, jednak wyglądała znacznie młodziej i zresztą tak się zachowywała. Pełna energii i humoru.
– Pamiętasz tamten Sylwester? – spytała nagle.
– No trochę – mruknąłem.

seks telefon
Trochę nie lubiłem tego wspomnienia, bo pamiętam raczej wszystko do północy, później, gdy alkohol lał się strumieniami już było gorzej z odtworzeniem sytuacji.
– A jak poszedłeś mnie odprowadzić do toalety to pamiętasz?
– Nie bardzo…
– Byłam trochę wstawiona, więc mnie odprowadziłeś do kabiny.
– Poszedłem do damskiej toalety? – spytałem zaskoczony upewniając się czy czasem źle nie zrozumiałem.
– No poszedłeś, bo poprosiłam żebyś zsunął mi majtki, bo byłam tak ubzdryngolona, że nie mogłam. Ogólnie to nie do końca byłam tak pijana, troszeczkę udawałam to była fajna sytuacja. Ledwo się poznaliśmy a Ty mi zsuwasz majteczki w toalecie.
– Aha – mruknąłem nie wiedząc co powiedzieć, ale czułem, że lekko się peszę.
– I wtedy Ci obciągnęłam – kontynuowała dalej.
– No może nie do końca, bo się nie spuściłeś, trochę nas nie było, więc zrobił się szum i musieliśmy szybko opuścić toaletę.
– Zaśmiała się – głośno.
– Więc w pewnym sensie jestem Ci coś winna, nie spuściłeś się biedaczku – powiedziała wesoło.

Ja zaskoczony milczałem patrząc na nią i myśląc, że pewnie się nabija i wszystko wymyśliła.
– No, ale dziś bym chciała coś więcej niż tylko lodzik, bzykniemy się?
Spytała bezpośrednio patrząc na moją reakcję z zaciekawieniem i lekkim rozbawieniem.
– Żartujesz? Jaja sobie robisz ze mnie?
– Wcale nie, mam chcicę, a my nie dokończyliśmy wtedy to, dlaczego nie możesz przelecieć mnie teraz?
– W parku?
– No właśnie, jeszcze do tego w tym lasku to bardziej podniecające. Podsunęła trochę sukienkę do góry pokazując, że nie ma majtek. Zobaczyłem wygoloną cipkę z lekkim paseczkiem na środku. I nabrałem na nią wielkiej ochoty.
– Ale konkretnie, gdzie mamy się bzykać?
– Tutaj obok na polance – odpowiedziała.
– A ludzie?
– Walić ludzi, chce mi się bzykać
W jej głosie poczułem podniecenie. Poszliśmy na polankę kawałek dalej, zaczęliśmy się całować. Moje ręce szybko trafiły pod jej sukienkę czując, jaka jest już mokra. Jej cipka była w dotyku aksamitna, ciepła i bardzo wilgotna. Wyobrażałem sobie smak jej cipki. Wsunąłem w nią palec, a po chwili już trzy zaczynając robić jej palcówkę. On pojękiwała cicho, a dłonią masowała mój rozporek. Po chwili dość sprawnie jedną ręką rozpięła mi suwak i wyciągnęła kutasa. Głaszcząc go i dotykając czule jego skórkę.Posuwanie cipki w parku
Po dłuższej chwili tych pieszczot kucnęła z szeroko rozstawionymi udami i wsadziła sobie kutasa w usta. Czułem, jak drażni go języczkiem, bawiła się nim delikatnie jakby nie chciała mu zrobić krzywdy. Nie trwało to długo, bo już po chwili wstała i obracając się do mnie tyłem oparła się o drzewo. Wiedziałem, że pragnie bym wsunął kutasa do cipki. Jej zadarta sukienka ukazała jej jędrne i duże pośladki, chwyciłem ją za biodra mocno ściskając, a ona chwyciła mojego kutasa i wsadziła sobie go prosto w cipkę. Poczułem jej gorące i mokre wnętrze, wsuwałem kutasa rytmicznie, uderzając o jej śliczne pośladki. Ona jęczała z rozkoszy, momentami chwytając mnie za pośladki jakby chciała, żeby ją nabił na kutasa jeszcze mocniej. Pieprzyłem ją tak dłuższą chwilę, było przyjemnie i bardzo podniecająco i wtedy ona szepnęła.
– Chcę w dupę. Wsadź mi proszę w tyłek.
Nie dałem się długo prosić, po chwili wyciągnąłem mojego mokrego kutasa od jej soków z cipki i skierowałem prosto w jej słoneczko. Naparłem delikatnie ciałem a jaj tyłek mnie wpuścił głęboko w jej środek. To było cudowne uczucie, nie mniej cudowne jak posuwanie jej cipki. Jęczała cicho z rozkoszy i chyba nawet bardziej niż wtedy, kiedy pakowałem jej kutasa w cipkę. Czułem, że powoli chcę się spuścić, że moja sperma chce wystrzelić prosto w jej tyłek. Moje ruch stały się ostre wręcz brutalnie głębokie, a sperma wystrzeliła prosto w jej dupkę. Zwolniłem tempo i wysunąłem kutasa z jej tyłeczka.
– Było cudownie – powiedziała poprawiając sukienkę.
Uśmiechnąłem się zrelaksowany, a ona odpowiedziała mi nie mniej szerokim uśmiechem.
– Muszę Ci coś powiedzieć – stwierdziła stanowczo.
– Tzn.? – spytałem z zaciekawieniem.
– To z łazienką w Sylwestra to wymyśliłam, ale chciałam Ciebie jakoś sprowokować, Sylwestra prawie przespałeś, więc sądziłam, że to przejdzie. Gniewasz się? – spytała pokornie.
– Nie, ale nie mogę tyle pić, bo można mi wszystko wmówić.
Roześmiałem się i wolnym krokiem wyszliśmy z parku.

 

sex randki

Seks w windzie – nowa odsłona żony.

Seks w windzie – nowa odsłona żony.

Ten wieczór był naprawdę udany, wracałem z żoną ze wspólnej kolacji z przyjaciółmi, było niedaleko, dlatego też spacerkiem wracaliśmy do naszego domu. Humor nam mocno dopisywał więc szło się dość szybko, dyskutowaliśmy, co chwile wybuchając śmiechem.
No i jesteśmy – stwierdziłem patrząc na drzwi do klatki schodowej.
Wieczór minął, pora spać – dodałem troszkę ze smutkiem otwierając drzwi na klatkę schodową.
Dlaczego od razu spać – odpowiedziała Ola lekko ocierając się o moją nogę.

– Hmm jakiś seksik dziś będzie w domu?
– A dlaczego w domu – mruknęła sprowadzając windę na dół.

Wchodząc do windy poczułem wielkie pożądanie. Czy ona naprawdę chciała to tu zrobić, czy tylko żartuje? Nie byłem pewien. Kiedy tylko zamknęły się drzwi do windy, a moja żona klęczała już przed moim rozporkiem widziałem, że nie żartuje. Pierwsza moja myśl – a jak ktoś zobaczy? Wiedziałem, że jest późno, ale jednak różnie bywa. Ona nie miała takich dylematów, zanim skończyłem swoją myśl miała już kutasa w ustach. Lizała go patrząc prosto na mnie z lekkim uśmiechem ocierała sobie nim policzek a po chwili cały kutas zniknął w jej ustach. Winda dojechała na nasze piętro, wyprężyłem się nerwowo wiedząc, że za chwilę otworzą się drzwi. Nie panikuj – mruknęła, zablokuj drzwi, żeby się nie otwierały.
Kiedy powiedziała to tak pewnie wszystkie hamulce puściły, szybko zablokowałem drzwi i już przestałem myśleć, co będzie jak ktoś nas nakryje.
Wręcz dopadłem swoją żonę i ostro obróciłem ją, żeby zabrać się za nią od tyłu. Jej jędrny tyłek zawsze bardzo mnie podniecał, zsunąłem z niej majtki i podwinąłem sukienkę, żeby już po chwili być w niej. Mój kutas poczuł jej gorącą, bardzo mokrą od soków cipkę, pieprzyłem ją od razu ostro, trzymając mocno jakby miała mi uciec, ale ona nie chciała uciekać a wręcz odwrotnie za każdym moim pchnięciem dosuwała swoja pupę, żeby wszedł jeszcze głębiej. Czułem, że wystrzelę byłem za bardzo podniecony nigdy tak nie robiliśmy, ona dobrze mnie znała zwinnym ruchem wysunęła się z moich uścisków, by po chwili mieć kutasa przed buzią.
– Strzep sobie na mnie – powiedziała zdyszana.
Wziąłem kutasa do ręki i już po chwili wystrzeliłem w jej twarz, sperma ciekła po jej buzi, ale nie wycierała się patrzyła na mnie zlizując językiem tylko spermę z ust. Po chwili wstała ociekająca spermą, podałem jej chusteczkę.
– Nie chcę, umyję się w domu, chcę ją jeszcze mieć na twarzy jest taka ciepła.
Mówiąc to skierowała się w kierunku naszych drzwi. Idąc za nią zapinałem rozporek. Zastanawiałem się, seksik, co to było? Od tej strony żony nie znałem, ale to oblicze bardzo mi się spodobało…

sex telefon
sex randki

Pobudzenie kutasa do pieprzenia.

Pobudzenie kutasa

Pobudzenie kutasa do pieprzenia.

Dla mnie i Agaty ten tydzień był bardzo ciężki, przygotowywaliśmy ofertę dla naszego klienta. To już był 4 dzień koszmarnego tempa w przygotowaniach wszystkich dokumentów. Jednak mimo ciężkiej pracy nie traciliśmy humoru, choć nie powinno być nam do śmiechu. Termin złożenia oferty zbliżał się szybkim tempem, jednak zawsze czuliśmy się w swoim towarzystwie świetnie, żadna praca nie była nam straszna.

sex telefon
Czasami wieczorem „wspomagaliśmy się” odrobiną winka, ale bardzo delikatnie, żeby czasem czegoś nie zawalić.

Był już późny wieczór, kiedy dopijaliśmy drugą lampkę wina butelka, wymęczeni leżeliśmy na łóżku z laptopami, każdy robiąc swoją działkę w dokumentach. W pewnym momencie Agata spojrzała na mnie chyba z politowaniem widząc moje zmęczenie na twarzy.
– Zmęczony jesteś – stwierdziła jakby zaskoczona.
– No od rana nad tym siedzę – mruknąłem wpatrując się dalej w ekran.
– Może na dziś koniec?
– Koniec? No tak, to już przegięcie i co idziemy spać?
– Możemy iść, ale może chcesz żebym Ci zrobiła loda?
Jej bezpośrednie pytania czy stwierdzenia zawsze mnie kręciły, więc mimo zmęczenia propozycja bardzo mnie ożywiła.
– Chcesz mi zrobić loda? – spytałem, żeby się upewnić.
– Tak.
Wstałem z łóżka i podszedłem do niej od strony, gdzie miała głowę zbliżając mój rozporek blisko jej twarzy. Bez słowa zaczęła rozpinać mi spodnie i już po chwili trzymała w dłoni mojego fiuta. Szybko stanął, a ona bawiła się nim przez chwilę zanim wylądował w jej ustach. Ssała go wsuwając kutasa coraz głębiej, chwyciłem ją za głowę, żeby wbić kutasa jeszcze głębiej w jej usta. Już nie myślałem o pracy tylko o tym, żeby jej włożyć i poczuć jej mokrą cipkę, zasmakować jej, a później wyruchać każdy jej otwór. Rozmyślając tak i podniecając się tymi myślami spoglądałem, jak Agata ciągnie mi kutasa, liże, ociera się o niego, aby po chwili ponownie go smakować.
– Chcę Ci włożyć!
– Co? – Spytała zaczepnie – lubiliśmy takie słowne zaczepki.
– Chuja – powiedziałem, biorąc ją za biodra i obracając do siebie tyłkiem.
Rzadko pieprzyłem ją od tyłu, tym bardziej na początku, niekiedy podczas długiego seksu robiliśmy to od tyłu, ale nie było to raczej częste, a bardziej sporadyczne. Wypięła tyłeczek, spojrzałem na dupkę w obcisłych dżinsach, otarłem się biodrami o nią, wypchnęła ją od razu mocniej jakby chciała powiedzieć „wsadź mi go”. Rozpiąłem guzik jej spodni i rozsunąłem zamek, po chwili zsunąłem jej spodnie i majtki. Zobaczyłem wypięty goły tyłeczek i oba otworki chętne do zabawy. Kucnąłem i zacząłem lizać jej otworki najpierw poczułem smak jej cipki, była mokra i słodka, pełna soków. Agata była bardzo podniecona, jej soki wypływały z niej, a ja je chętnie wylizywałem, ale miałem ochotę i na jej drugą dziurkę.

Gorące linie erotyczne

Jej słoneczko wypinało się mocno jakby chciało zwrócić na siebie uwagę i zwróciło. Mój język po chwili krążył w okolicach jej odbytu, aby za moment zanurzyć się w jej dziurce. Lizałem jej dupkę głęboko wsadzając język, jednoczesnej ręką masując jej cipkę dotykając delikatny pasek włosów które na niej zostawiła. Delektowałem się jej smakiem i dotykiem przez dłuższą chwilę, ale mój kutas też czegoś pragnął. Chciał ja posiąść, wyruchać, zerżnąć tak by jęczała z rozkoszy. Podniosłem się z podłogi i złapałem ją mocno za biodra, po chwili wsunąłem kutasa prosto w jej pizdeczkę. Jęknęła lekko, czując kutasa w sobie, wyciągnąłem go szybko, żeby jeszcze szybciej włożyć i po chwili już pieprzyłem Agatę rytmicznie.

Uderzałem udami o jej pośladki raz przyspieszając, aby po chwili zwolnić, przytulić się do niej jak największą częścią ciała i tak zostać złączony z nią chwilę, aby za moment znowu przyspieszyć. Pojękiwała cichutko z rozkoszy, a ja trzymając za biodra już tylko dążyłem by ją wyruchać jak najszybciej i najgłębiej. Jednak nie myślałem, żeby się spuścić, mimo wielkiego podniecenia ciągle kontrolowałem je, chcąc jeszcze więcej i więcej.

Widząc jej odbyt myślałem, żeby teraz i tam jej wsadzić, lekko pocierałem jej drugą dziurkę dłonią całą w sokach z cipki, jej otworek stawał się coraz bardziej gotowy. Wysunąłem kutasa z mokrej pizdy, by wsadzić go w jej drugi otworek, wszedł w niego bez problemu, wsunął się tak łatwo, że od razu była jej dziurka gotowa na ostre pieprzenie. Posuwałem ją rytmicznie, delikatnie przyspieszając, wpatrując się podniecony do granic wytrzymałości w jej jędrny tyłek.

Ostry Blog Erotyczny

seks telefon

Czułem, że długo nie wytrzymam, pieprzenie jej tyłeczka było już granicą mojej wytrzymałości. Po kilku krótkich minutach wyszedłem z niego, prosząc, żeby położyła się na plecach. Zrobiła to patrząc na mnie otępiałym wzrokiem z podniecenia. Była wyczerpana z ilości otrzymanych chyba doznań. Stanąłem nad nią w rozkroku, trzymając fiuta w ręku, po chwili mój kutas wystrzelił prosto na jej ciało, moja sperma była na jej włosach, buzi i brzuchu. Każdy mój „strzał” lądował na jej ciałku. Językiem sięgnęła po resztki spermy, które rozlały się na jej ustach. Położyłem się obok lekko zmęczony, ale nadal nieźle pobudzony. Agata spytała – rano będziesz mógł? Rozbawiło mnie to pytanie.

– Przecież zaraz jest rano już 4.
– No właśnie, dlatego się pytam – dodała poważnie.
– My mamy prace a nie sex imprezy – odparłem rozbawiony.
– Tak tylko spytałam, nie czepiaj się – powiedziała kładąc się do snu.

seks telefon

sex randki
sex telefon