Seksowna kuzynka

Seksowna kuzynka

Seksowna kuzynka - sex opowiadanie

Na weekend zapowiedziała odwiedziny moja daleka kuzynka Justyna. Słabo ją znałem, ale pamiętam, że była wesoła i bardzo ładna. Spotkaliśmy się parę razy na rodzinnych spotkaniach i kiedyś zaprosiłem ją do siebie na weekend, ale to było kilka lat temu. Teraz miała 25 lat a ostatnio widziałem ją 3 lata temu, więc w pewnym sensie moje zaproszenie już dawno było przedawnione. Byłem pewny, że nie chodzi jej o to, żeby mnie odwiedzić tylko żeby mieć gdzie przenocować. Na pewno miała jakieś plany w związku, że spędzi weekend w dużym mieście, bo pochodziła z niewielkiej miejscowości i z tego co wiem rzadko wyjeżdżała.

Kiedy się zjawiła przywitała się ze mną jak zwykle z uśmiechem i całując mnie w policzek.

– W końcu się wyrwałam na parę dni!

– Na co masz ochotę? Jak spędzisz czas? – Dopytywałem.

– Dziś idę na imprezę ze znajomymi a jutro może pójdziemy gdzieś razem?

– Nie ma sprawy mam cały dzień wolny.

Justyna rozpakowała bagaż w pokoju gościnnym a ja wróciłem do pracy na komputerze.

Kiedy zbliżał się wieczór w drzwiach mojego pokoju stanęła Justyna.

– I jak? – Spytała się pokazując w co się ubrała na imprezę.

Była ubrana w dość krótką spódniczkę i obcisłą bluzeczkę, przez którą było wyraźnie widać, że nie ma stanika.

– Seksownie. – Odparłem szczerze.

Uśmiechnęła się zadowolona po chwili obróciła się pochylając w pozycji jakby zakładała buty.

– Nie widać majtek?

– Nie. – Odparłem zaskoczony wypinaniem pupy w moją stronę.

– To dobrze, bo ich nie mam… – Odparła ze śmiechem.

– Nie chodzę w taki upał w majtkach. – Dodała.

Nie wiedziałem, czy żartuje, czy mówi prawdę, ale nie chciałem dopytywać czy na serio nie ma bielizny.

Czytaj dalej

Koleżanka Doroty

Koleżanka Doroty – opowiadanie erotyczne.

Koleżanka Doroty – opowiadanie erotyczne.

Przez wiele lat czułem się wręcz niezniszczalny aż pewnego dnia przy standardowych badaniach lekarskich zleconych przez moja firmę wykryto u mnie jakieś nieprawidłowości. Dostałem więc skierowanie do prywatnego szpitala, gdzie miałem spędzić aż 10 dni. Moja dziewczyna Dorota, mimo że minęło już klika dni nawet mnie nie odwiedziła. Ogólnie to nikt mnie nie odwiedził a ze względu na podłączoną aparaturę miałem ograniczone możliwości korzystania z telefonu. Wiec miałem prawo trochę czuć się osamotniony i porzucony.

Czytaj dalej

Gorące Flirty

Gorące Flirty

Gorące Flirty

Anonimowy portal do seks randek.

Zapraszamy do odwiedzania nowego portalu randkowego. Szybka i bezpłatna rejestracja, która trwa nie dłużej niż jedną minutę oraz duży wybór kobiet, chyba już więcej plusów tego portalu nie trzeba przedstawiać? 🙂 Randki online to idealna forma na poznanie kogoś o takich samych preferencjach np. seksualnych. Zanim się poznacie w realu możecie najpierw całkiem sporo dowiedzieć się o sobie online. Nie stracicie czasu na nie udane randki a w dobie Covida tym większy ma to sens.

Zapraszamy do rejestracji.

 

Senne Mary

Senne Mary

Senne Mary

Opowiadanie dla dorosłych

Kiedy wszedł pod kołdrę poczułam od razu zapach jego perfum, ten delikatny zapach zawsze działał na mnie jak afrodyzjak. Zapewne przypadkiem otarł się delikatnie o moje ciało a ja odruchowo włożyłam dłoń pod jego koszulkę. Poczułam ciepło płynące od jego klatki piersiowej, którą tak zawsze lubiłam dotykać. Przytuliłam się do niego mocno a moja noga przesunęła się na jego krocze. Poczułam zgrubienie w jego spodenkach i nabrałam wielką ochotę, żeby mnie posiadł i zerżnął jak dziwkę wkładając fiuta w każdy mój otwór, ale On nadal leżał bez ruchu…, więc mogłam tylko dotykać i marzyć, jak kocha się, że mną bez opamiętania. Moja wyobraźnia działała i prawie poczułam jak jego kutas wchodzi we mnie od tyłu.  Moja cipka stała się wilgotna a ja docisnęłam nogę do jego krocza ohh jak bym chciała, żeby mnie teraz tak wziął od tyłu, tak chciałam wypiąć tyłek w jego stronę…

Nagle usłyszałam znajomy dźwięk zaraz, zaraz, co to? Oh budzik, przecież to mój budzik, dlaczego o tej porze dzwoni? Otworzyłam oczy spojrzałam na zegarek była 7 rano, no tak trzeba wstawać… Spojrzałam na miejsce obok było puste… no tak znowu miałam ten sen… Wstając łyknęłam antydepresant i uśmiechnęłam się do lustra, byle przetrwać ten następny dzień – powiedziałam głośno do siebie.

Porozmawiaj ze mną…

sex telefon

Wyjazd pod camping.

Wyjazd pod kamping.

Wyjazd pod camping.

Ilustrowane Sex Opowiadanie

Lato w pełni, więc postanowiliśmy z moją dziewczyną Karoliną wybrać się na weekendowy wypad do domku kampingowego, jak co roku. Tym razem postanowiliśmy zabrać ze sobą naszych nowych sąsiadów, małżeństwo Joannę i Donga, których niedawno poznaliśmy po wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Wydawali się bardzo sympatyczni, więc zgodziliśmy się na wspólny wyjazd integracyjny. Dong był Polakiem, ale z domieszką azjatyckiej krwi, co zachwyciło Karolinę, fankę Azji poczynając od kuchni, mody, a kończąc na zwyczajach. Natomiast Joanna była ciemnowłosą, wysoką ślicznotką, i zapewne każdy facet zazdrościł Dongowi takiej małżonki.

Camping był oddalony o około 70 km od miasta, więc podróż zajęła nam niewiele czasu. Po przyjeździe okazało się, że jest całkiem spory, składał się z dwóch sypialni oraz kuchni z salonem, wyposażonym w całkiem przyzwoity sprzęt.

Jeszcze nie zdążyliśmy się rozpakować, a Dong z moją Karoliną zaczęli przygotowania do wieczornej “imprezki”. Zrobili szybką kolację, postawili wino na stole, a w tle puszczali muzykę K-pop, której nie lubię, a po minie Joanny można było wywnioskować, że ona też nie jest jej fanką.

Dong z Karoliną praktycznie nas ignorowali, dyskutując o Dalekim Wschodzie, chociaż nikt z nich tam jeszcze nie był. Ja i Joanna rozmawialiśmy mniej, bo się jeszcze za dobrze nie znaliśmy, a może po prostu nie byliśmy tak otwarci jak nasi partnerzy.

Szybko opróżnili pierwszą butelkę wina, głównie oni, więc dołożyli kolejną. Joanna wydawała się być zazdrosna o sposób, w jaki rozmawiali ze sobą Dong z Karoliną, bo faktycznie ich rozmowa wyglądała jak  mocny flirt. Kiedy Joanna już się trochę „wstawiła” powiedziała po cichu:

– Spójrz na nich najchętniej to by się ruchali na tym stole.Wyjazd integracyjny

Nic nie odpowiedziałem, ale faktycznie mocno “lepili się” do siebie, a do tego całkowicie nas ignorowali. W końcu wyszliśmy z kuchni, każdy do swojego pokoju, żeby się rozpakować. Zresztą, czuliśmy się zupełnie niepotrzebni, gdy wychodziliśmy, tylko Dong machnął nam ręką, zauważając, że opuszczamy „imprezkę”.

Minęła północ, a w tle nadal słyszałem muzykę i śmiechy. W końcu wziąłem prysznic i zirytowany położyłem się sam w łóżku. Około pierwszej zostałem obudzony przez wesołą, ale mocno pijaną Karolinę.

  • Jestem już – powiedziała ze śmiechem.
  • Ten Dong jest zajebisty – dodała.

Nie odpowiedziałem nic, byłem wściekły na jej zachowanie i zachwalanie Donga. Ona szybko zasnęła w ubraniu, a ja rozbudzony nie mogłem jakoś zasnąć. W końcu postanowiłem pójść coś zjeść w kuchni. Spojrzałem na zegarek, była 2:35.

W kuchni był niezły bałagan, więc pozbierałem trochę szklanek i nalałem sobie trochę wina z otwartej, jak się okazało, trzeciej butelki. Byłem tak zły, że wiedziałem, że muszę się czymś zająć. Kiedy tak krzątałem się w kuchni, usłyszałem głos zza pleców.

Wyjazd pod camping

– Też nie możesz spać ze wkurwienia?

Odwróciłem się za mną stała Joasia, była praktycznie naga. Nie miała na sobie stanika a tylko delikatne majtki i mocno prześwitujące.

Teraz było dopiero widać jej nieskazitelną figurę i piękne piersi. Spuściłem wzrok lekko speszony.

-Tak wkurzyła mnie Karolina, olali nas zupełnie.

– Dong zasnął a Karolina? – spytała

– Mocno śpi nieprzytomna.

Joanna podeszła do mnie blisko, pochyliła się i pocałowała mnie w usta a po chwili ten całus zamienił się w namiętny pocałunek.  Poczułem jej język w swoich ustach, całowaliśmy się namiętnie kilka minut a moje ręce zaczęły krążyć po pupie Joanny. Chciałem się z nią kochać, ale przecież obok były nasze drugie połówki.Wyjazd pod kamping

– Oni się bawili to teraz my się zabawimy.  – powiedziała i kucnęła przede mną zsuwając mi bokserki. 

Zaczęła lizać mi kutasa, jej język drażnił go namiętnie a co jakiś czas mój kutas znikał w jej ustach. Obciągała mi go niesamowicie. Czułem, że to lubi i sprawia jej to przyjemność.Wyjazd pod kamping

W końcu nie wytrzymałem i wziąłem ja na stole, wpychając kutasa w jej wąską szparkę. Starałem się to robić cicho, ale nie bardzo nam się to udawało. Pieprzyliśmy się tak z pół godziny, na przemian raz się ruchaliśmy, żeby następnie całować się namiętnie,. Joanna całowała się wyśmienicie.sex opowiadanie z ilustracjami

W pewnym momencie Joanna usiadła na podłodze z szeroko rozstawionymi nogami i zaczęła się masturbować spoglądając na mnie. Widziałem dokładnie jej wygolona cipkę i jej długie szczupłe nogi rozwarte tak prowokacyjnie jak nigdy dotąd u żadnej kobiety nie widziałem.ilustrowane sex opowiadanie

Stanąłem nad nią i zacząłem sobie trzepać. Ona onanizowała się cicho pojękując równocześnie patrząc jak ja to robię. W końcu oboje zaczęliśmy dochodzić, moja sperma trafiła wprost na jej buzie, Joasia przymknęła oczy delektując się rozkoszą, jaką sobie sprawiała.sex camping

Kiedy skończyliśmy Joanna poszła na chwile do łazienki zapewne obmyć twarz, a kiedy wróciła, pocałowała mnie czule w usta mówiąc z uśmiechem:

– Złość mi przeszła czuję się znacznie lepiej pora chyba się położyć?

– Jasne odparłem.

No i zaczęło do mnie dochodzić, co my przed chwilą zrobiliśmy… Ciężkim krokiem wróciłem do sypialni…

Gorące sex rozmowy

Szybki seks na nudnej imprezie