Uległa suczka cz.3

Uległa suczka cz.3

Uległa suczka cz.3

Nadal nie wiedziałem do końca czy nasze zabawy w uległość Agnieszki spełniają jej oczekiwania. Inaczej to ujmę wiedziałem, że jej się podobało, bo całe jej ciało mi to mówiło, ale czułem, że chce jeszcze więcej tylko pytanie czego więcej…

Tym razem naprawdę chciałem ją zaskoczyć, miałem dylematy czy nie przesadzam, ale co to za życie bez ryzyka?

Siedzieliśmy jak zwykle po kąpieli przy TV popijając lekkie drinki z niewielką ilością alkoholu. Oczywiście Agnieszka jak zwykle musiała mnie prowokować brakiem majtek. Jej naturalność w okazywaniu nagości mnie mocno podniecała i chyba Ona to wyczuła, dlatego tak mnie tym szczuła.

Mimo że drinki były bardzo lekkie jakoś dziwnie poczułem szybko szmer w głowie i dużą jak na mnie odwagę erotyczną.

„Idę siku” – powiedziała Agnieszka wstając z sofy.

Odczekałem chwilę i poszedłem za nią i bez pukania wszedłem do toalety. Siedziała na sedesie, ale mój widok wcale jej nie speszył.

Opuściłem spodenki i wsadziłem jej kutasa w usta, jakby to było normalne i jakbyśmy to robili wiele razy.

„Ssij suko!” powiedziałem głośno.

Pochyliła się nad moim kutasem i zaczęła ssać.

Nogą rozsunąłem jej uda, żeby zobaczyć cipkę.

„Lej suko”

„Nie skupię się” powiedziała wyciągając kutasa z ust.

„Sikaj!”

Mówiąc to wcisnąłem jej kutasa aż do gardła, zadławiła się lekko, ale ponownie zaczęła ssać. Po chwili usłyszałem spływający mocz. Agnieszka sikała równocześnie obciągając mi kutasa.

Kiedy skończyła chciała sięgnąć po papier, ale powiedziałem krótko „Nie” i podniosłem ją z sedesu kierując ją w kierunku pralki. Zrozumiała od razu, oparła się o pralkę wypinając dupę.

Wszedłem w jej mokrą cipę od soków i niewytartego moczu. Zacząłem ja pieprzyć od razu ostro wręcz brutalnie dociskając do pralki, która zaczęła się ruszać wraz z nią.

Pieprzyłem ją spoglądając w lustro, w którym było widać, nas jak z scenę z pornola.

„Patrz” powiedziałem, żeby obróciła wzrok w stronę lustra.

Zaczęła się przyglądać nam jak pieprze ja od tyłu. Pojękiwała głośno przy każdym pchnięciu, ale to był początek tego co planowałem. W końcu przerwałem zrzuciłem z siebie całe ubranie a z niej koszulkę złapałem za rękę ciągnąc do sypialni, gdzie przygotowałem twardy materac i dwa dilda. Jeden ten co wkładałem jej w tyłek a drugi w kształcie realistycznego kutasa sporej wielkości.

Kazałem się jej położyć na materac stając nad nią, wyglądała na bezbronną i całkowicie mi oddaną. Kucnąłem nad nią podając jej do ust nowe duże dildo zaczęła je ssać. Po chwili dołączyłem do tego swojego kutasa. Agnieszka zajęła się jednym i drugim.

„Chciałabyś dwa takie prawdziwe kutasy suko?”

Spojrzała na mnie speszona, ale nie odpowiedziała.

„Chciałabyś dwa takie prawdziwe kutasy suko?” – powtórzyłem

„Tak” odparła niepewnie.

„Myślisz o tym, że rzną cię dwa kutas?”

„Tak bym chciała…” Mówiąc to zaczęła z olbrzymiej intensywności lizać sztucznego fiuta.

„Co jeszcze byś chciała?”

„Żebyście mnie ruchali jak tylko chcą jak kurwę i szatę”

Ja w tym czasie sięgnąłem po drugie dildo i po chwili miała je włożone w swój odbyt. Poruszałem nim lekko a Ona zaczęła lizać teraz mojego fiuta.

Wyciągnąłem kutasa z jej ust i wsadziłem go w jej cipkę teraz miała dwie zabawki w swoich otworach.

„Co jeszcze chcesz”

„Chce żebyście później się na mnie spuścili.”

„Gdzie?”

„Na twarz albo dupę tam, gdzie ty wolisz…”

Jej zwierzenia tak mnie podnieciły, że musiałem zmienić swój plan wyciągnąłem większe dildo z jej cipki i ponownie wsadziłem w jej usta. Wylizywała je ze swoich soków ze smakiem a ja w tym czasie wystrzeliłem sperma na jej buzie i dildo z którego spływało moje nasienie.

Zaczęła zlizywać z dwóch fiutów moją spermę.

„Tak byś chciała suko?”

„Tak” odparła i jakby chciała tym udowodnić jak bardzo tego chce wsadziła sobie mojego kutasa aż do gardła. Sztucznym ospermionym fiutem zaczęła pocierać po jej policzku, kiedy robiła „głębokie gardło” na jeszcze sterczącym moim fiucie.

W końcu opadliśmy na materac z uśmiechami na twarzy.

Milczeliśmy przez chwilę aż w końcu odezwała się Agnieszka.

„To tylko takie fantazje, ale dziękuję było super”

„Może i fantazję, ale fantazje trzeba realizować” powiedziałem zamyślony.

„No co Ty to naprawdę fantazja” – odparła, ale jej uśmiech mówił co innego…

Poprzednie części sex opowiadania „uległa suczka” znajdziecie pod tymi linkami:

https://zarwij.pl/sex-opowiadania/ulegla-suczka/

https://zarwij.pl/sex-opowiadania/ulegla-suczka-cz-2/

sex telefon

 

sex randki

Mamuśka

mamuśka

Mamuśka – sex opowiadanie

Ożeniłem się bardzo młodo, bo mając 24 lata, do dziś nie bardzo rozumiem co strzeliło mi do głowy, że Weronika została moją żoną. Była ładna i młodsza od mnie o dwa lata i tak naprawdę to Ona wymusiła na mnie ślub a ja się zgodziłem.  Nasze małżeństwo było dość krótkie i burzliwe, bo na trzecią rocznicę naszego ślubu dowiedziałem się, że moja ukochana rżnie się od 2 lat z kolegą z biura. Jak się o tym dowiedziałem? Inny jej kolega w końcu doniósł mi o jej zdradzie wysyłając mi obszernego sms-a. Weronika nawet nie próbowała zaprzeczać jeszcze tej nocy wyprowadziła się… do swojego kochanka.

Szok przeszedł szybko, bo tak naprawdę nie pasowaliśmy do siebie, więc raczej nie odczułem boleśnie zdrady a raczej ulgę, że w końcu się to skończyło. Nie mieliśmy dzieci, a naszym jedynym wspólnym majątkiem było tylko mieszkanie, więc wziąłem kredyt i zapłaciłem jej za jej część mieszkania i rozwód odbył się sprawnie.

sex telefon

Kiedy ruszyła sprawa rozwodowa i rozeszła się wieść u naszych znajomych oni zaczęli dzwonić, aby zobaczyć, jak sobie radzę i zaoferować wsparcie. Dostałem telefony od moich nawet dawnych znajomych z którymi teraz widywałem się co najwyżej przelotnie, kilku naszych wspólnych przyjaciół, a nawet paru przyjaciółek Weroniki z dzieciństwa i którymi miałem okazję poznać się bliżej. Praktycznie wszyscy, którzy dzwonili, zgadzali się co do jednego: Weronika była idiotką.

Kilka tygodni po rozwodzie zadzwoniła do mnie matka Weroniki. Bożena młodo urodziła Weronikę wiec było młoda jak na teściową, bo miała 43 lata. Lata temu rozwiodła się z ojcem Weroniki i ponownie wyszła za mąż za mężczyznę o imieniu Tomasz. Zawsze świetnie dochodziłem do porozumienia z matką Weroniki, od początku chciała żebym jej mówił po imieniu a w sporach moich z jej córką częściej stawała za mną niż za własnym dzieckiem.

Czytaj dalej

sex randki

Masaż na plaży

Masaż na plaży

Opowiadanie erotyczne – Masaż na plaży.

Z roku na rok upały letnie stają się coraz bardziej nie do zniesienia na szczęście mieszkam nad morzem w niewielkiej miejscowości ok 50km od trójmiasta. Morski klimat zdecydowanie pomaga przetrwać letni skwar szczególnie gdy przyjemnie wieje wiatr.

Mimo że sezon u nas nie wygląda jak w dużych nadmorskich kurortach to jednak turyści dają się we znaki. Kto na nich zarabia temu nie przeszkadzają niedogodności większego ruchu w naszej miejscowości, ale mnie to zawsze irytowało.

Dlatego unikam wypadów na główną plaże za dużo ludzi i ciągły zgiełk oraz częste wołanie „lody… lody…”. Miałem swoje ustronne miejsca, gdzie mało kto zaglądał i właśnie tam udawałem na odpoczynek w promieniach słonecznych.

Po tygodniu ciężkiej pracy postawił trochę odpocząć na plaży w moim ulubionym miejscu. Wziąłem z sobą ręcznik, prowiant i coś do picia, bo od mojego miejsca do opalania był spory kawałek do najbliższego sklepu.

Kiedy dotarłem po 45 minutowym spacerze na miejsce na mojej twarzy zawitał uśmiech. Moje miejsce to była mała piaszczysta polana w okolicach wydm trochę oddalona od morza i schowana za piaszczystymi wzniesieniami, ale wystarczyło się podnieść z ręcznika, żeby zobaczyć morze.

portal ero

Rozłożyłem ręcznik i położyłem się na nim zadowolony, założyłem słuchawki i odjechałem w świat mojej ulubionej muzyki.

W pewnym momencie wydawało mi się, że słyszę kogoś głos, więc otworzyłem oczy. Przy moich noga kucała dziewczyna i coś do mnie mówiła.

Zaskoczony zdjąłem słuchawki.

„Nie będę przeszkadzała, jak położę się na tej polance?”

Była całkiem atrakcyjną młodą kobietą. Szczupła, ciemne włosy i jasna karnacja skóry. Wydawała się na bardzo delikatną osobę.

„Jasne, to przecież nie moja prywatna plaża.” – powiedziałem.

Nieznajoma rozłożyła ręcznik kilka metrów ode mnie i zaczęła ściągać z siebie koszulkę i szorty.  

„Nie wiem, czy wiesz, ale my się tak naprawdę znamy.” Spojrzałem na nią zdziwiony. Nie przypominałem sobie żebym ją kiedyś poznał.

„Masz na imię Marek a ja jestem Zosia. Byliśmy w tym samym liceum.”

Moje zaskoczenie było jeszcze większe nie pamiętałem, żebym chodziła ze mną do klasy jakaś Zosia.

Zosia widząc moja zdziwioną minę roześmiała się.

„Ty byłeś w ostatniej klasie a ja w pierwszej wiec nie możesz mnie pamiętać.”

„Rozumiem” odparłem z uśmiechem, bo zrozumiałem, że to nie moje zaniki pamięci.

„Nie przeszkadzać Ci będzie, że będę toples?” – spytała.

Masaż na plaży
Masaż na plaży

„Jakiemu mężczyźnie by to mogło przeszkadzać?” pomyślałem z rozbawieniem.

„Jasne.” odparłem udając obojętność jakby co chwile jakaś laska opalała się przy mnie bez biustonosza.

„No to świetnie.” odparła zdejmując stanik. Sama była dość ładna z tymi włosami spiętymi w kucyk, ale piersi miała zajebiste. Nie duże, ale mocno sterczące i delikatne jak ona cała.

Nie chciałem się przyglądać żebym nie wyszedł na jakiegoś zboczeńca, więc położyłem się na kocu zapamiętałem ten widok i ponownie założyłem słuchawki na uszy. Puściłem muzykę, ale znacznie ciszej niż poprzednio, żeby słyszał, jeżeli moja nowa koleżanka odezwie się do mnie.

Z przymkniętymi oczami wyobrażałem sobie widok jej piersi, które przed chwilą zobaczyłem. Kusiło mnie zerknąć znowu na nie, ale starałem opanować to pragnienie.

 Trochę wyobraźnia rozbudziła moje krocze, bo poczułem, że zaczynam mieć wzwód. Dyskretnie zmieniłem pozycje kładąc się na brzuchu. Mój penis uwierał, ale nie było go widać a nacisk ciała i piachu na niego było całkiem przyjemne.

Zauważyłem, że moja licealna znajoma również zmieniła pozycje kładąc się na plecy. Byłem trochę zawiedziony brakiem widoku sterczących piersi.

„Możesz mi pomóc? Posmarujesz mi plecy balsamem z filtrem, mam jasna karnację i bez filtra poparzenie gwarantowane.” – spytała.

„Oczywiście.” powiedziałem a w głowie miałem panikę. Przecież mój kutas sterczał w pełnej erekcji, której nie da się ukryć.

Powoli zacząłem zbierać się z mojego ręcznika i kiedy Zosia spojrzała w inną stronę wykorzystałem moment i podszedłem do niej i zaraz kucnąłem, żeby posmarować jej plecy i uniknąć wpadki.

Wziąłem do ręki podany mi przez nią balsam do opalania i zacząłem rozprowadzać balsam po całych plecach.

„Muszę ci powiedzieć, że masz przyjemne dłonie. Mógłbyś zostać masażystą.” – powiedziała.

„Amatorsko parę osób masowałem.” – odparłem.

„No to oddaję się do twojej dyspozycji. Pomasuj mnie trochę, byłam wczoraj na fitness i moja instruktorka nieźle dała nam w kość.”

„Nie ma problemu.” – odparłem i zacząłem rozmasowywać jej kark. Przecież masowanie atrakcyjnej dziewczyny to sama przyjemność.

„Taki masaż na plaży to cudowna sprawa możesz mi rozmasować nogi? Mam tam największe zakwasy nogi i tyłek to jeden wielki ból”

„Ok, odparłem, ale ja fachowcem nie jestem.” – usiadłem na piasku z jej prawej strony i zacząłem rozmasowywać jej łydki.

„Boli, ale od razu lepiej.” – powiedziała.

Kiedy rozmasowałem obie łydki poszedłem w górę masując uda i delikatnie pośladki, ale tylko część odsłoniętą. Nie chciałem jej pobrudzić dołu stroju plażowego balsamem.

„Czy możesz pomasować mi też pośladki, cholernie mnie bolą.”

„Nie chcę ubrudzić Ci stroju.” – odparłem.

„Na to mam rozwiązanie.” mówiąc to wstała i zdjęła z siebie dół stroju. Teraz była zupełnie naga. Ja siedząc na piasku nie mogłem opanować swojego podniecenia. Jej prezentacja nagość wydawała się naturalna, nie wstydziła się ciała i nie było w tym wyczuć zabarwienia seksualnego. Po prostu była zupełnie oswojona z nagością. Dla mnie natomiast to było wyzwanie, miałem masować ciało nagiej atrakcyjnej dziewczyny, która praktycznie nie znałem. Widząc jej piersi miałem wzwód a co dopiero całe ciało, które miałem masować.

Położyła się ponownie na ręczniku plażowym a rozprowadziłem balsam po jej pośladkach był na tyle rzadki pewnie od temperatury, że część spłynęło do rowka jej pupy. Nie przewidziałem tego i nie bardzo wiedziałem co z tym zrobić, więc nie zrobiłem nic zacząłem kucając okrakiem nad nią masować jej oba pośladki dłońmi.

„Cudownie się czuję, masz talent” – powiedziała pojękując cicho z bólu.

„Wiem już do kogo wpaść jak znowu nam instruktorka da w kość” – dodała.

Masowałem ją najlepiej jak potrafiłem obserwując jak przy każdym nacisku moich dłoni na jej pupę ukazują się dobrze widoczne jej obie dziurki. Byłem tak podniecony, że bałem się, że się mimowolnie spuszczę w spodenki plażowe.

Kiedy zmieniłem pozycję i kucnąłem z jej prawego boku zajmując się pośladkami pojedynczo a moja dłoń prawie musnęła jej odbyt. Zosia uniosła lekko pupę a moje palce zsunęły się do jej rowka dotykając jej drugiej dziurki.

Udałem, że się nic nie stało i masowałem dalej jednak, kiedy znowu zbliżyłem się do jej rowka jej pupa ponownie zachęcająco się uniosła.

Byłem tak podniecony, że postanowiłem zobaczyć, jak zareaguje, jak pójdę krok dalej. Moje place otarły się o jej obie dziurki, kiedy to zrobiłem jej ręką sięgnęła do moich nabrzmiałych spodenek.

„Rób tak dalej.” powiedziała.

Poczułem ulgę, że dobrze zrozumiałem jej gesty i zacząłem masować dłonią jej cipkę. Ona sprawnie nie zmieniając pozycji jedna ręka wyciągnęła ze spodenek mojego kutasa. Objęłam go dłonią i zaczęła nim ruszać.

Moja dłoń masowała jej mokrą i błyszcząca od balsamu cipkę. Cztery palce mojej ręki masowały jej waginę a kciuk lekko ocierał się o jej drugą dziurkę.

Zosia podnosiła pupę jakby chciała, żeby jej tyłeczkiem zając się również mocno. Nie przerywając zewnętrznego masowania jej cipki lekko wsunąłem kciuka do jej tyłka.

„Jęknęła z rozkoszy” wypinając jeszcze bardziej dupkę.

Widać, że miała ochotę na sex analny, więc przejąłem inicjatywę. Przerwałem masowanie i z wysuniętym kutasem z moich spodenek, położyłem się na jej śliskim i gorącym ciele. Wziąłem katasa w dłoń i nacelowałem na jej tyłeczek. Pupa od razu ustąpiła i mój kutas wszedł w jej wnętrze. Zacząłem ja pieprzyć w tyłek, nawet się nie zastanawiałem, że przecież to publiczna plaża i może ktoś nas zobaczyć. Pieprzyłem ją w dupkę dociskając swoje ciało do jej pośladków. Pieprzyłem ją tak z 15 minut ledwo opanowując podniecenie.

Zosia głośno oddychała pojękując a jej ciało dawało mi znaki, że zbliżą jej się orgazm.

„Spuść się we mnie” – powiedziała.

Tak jakbym tylko na to czekał, moje ciało zesztywniało a pchnięcia stały się brutalniejsze a przy każdym z nich pozbywałem się zapasu mojej spermy zalewając nią wnętrze jej dupki. Czułem, że Zosia również ma orgazm.

Kiedy skończyłem zsunąłem się z niej kładąc obok na piasku.

„Choć obmyjemy się w morzu” powiedziała wstając.

Pobiegliśmy w dwójkę w stronę morza, ale na szczęście było pusto, bo Ona nadal była cała naga.

„Takiego plażowania to ja się zupełnie nie spodziewałem.” pomyślałem zadowolony biegnąc do morza. 

sex telefon

sex randki

Kolacja urodzinowa żony

Kolacja urodzinowa żony

Kolacja urodzinowa żony

Z moją żona Julią byliśmy małżeństwem ponad 3 lata, nie mieliśmy żadnych problemów które często dobijają związek jak np. finanse czy też seks. Jednak po 3 latach iskra pożądania między nami zaczęły wygasać. Seks stał się bardziej rutyną niż żądzą, za każdym razem był taki sam a jeszcze do niedawna nas seks był gorący, nieprzewidywalny, sprośny i bywało, że mocno zboczony, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Zbliżały się urodziny Juli, więc postanowiłem spróbować trochę rozgrzać ponownie atmosferę naszego małżeństwa.

„Mój pomysł na Twoje urodziny mam taki, że masz mnie do dyspozycji cały dzień i noc i to do każdej dyspozycji i zrobię dla Ciebie co tylko zechcesz” – powiedziałem licząc, że rozumie, że mam na myśli również sprawy łóżkowe.

Jej oczy zabłysły i pojawił się uśmiech na twarzy, „Chcę zostać w domu i chcę żebyś zrobił kolację, a potem żebyśmy spędzili razem wieczór robiąc to, na co będę miała ochotę”.

„Oczywiście kochanie” – odparłem.

Czytaj dalej

sex randki

Wieczór z synową

Wieczór z synową

Wieczór z synową.

Opowiadanie erotyczne

Był sobotni spokojny wieczór, kiedy zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszałem głos synowej, która zapłakanym głosem mówiła, że się wyprowadza z domu. Zaproponowałem, żeby ochłonęła i jak dalej będzie chciała wyprowadzić się to niech zamieszka parę dni u mnie. Może ochłonie, ale mój syn zmądrzeje choć na to nie liczyłem. Podziękowała i powiedziała, że może skorzysta.

Czekałem na nią do 22 z kolacją, ale się nie zjawiła wiec doszedłem do wniosku, że zapewne pogodzili się. Dlatego też nie dzwoniłem, bo liczyłem, że się jakoś dotrą a mój skretyniały syn chociaż trochę spoważnieje.

Czytaj dalej

sex randki

Moja kuzynka Julia

Moja kuzynka Julia

Moja kuzynka Julia – opowiadanie erotyczne.

W listopadzie 2019 kupiłem dwa bilety na koncert Deep Purple w Krakowie na grudniowy koncert. Liczyłem na kolegę, że pojedziemy razem na ten koncert, bo to wyprawa na dwa dni z noclegiem, ale żona postanowiła go nie puścić. Jedyna osoba, która miała podobne zainteresowania muzyczne to moja dużo młodsza kuzynka Julia. Ja miałem 39 lat Ona 24, ale co do muzyki gusta mieliśmy identyczne. Zgodziła się z radością co prawda miała inne plany w tym terminie, ale wszystko odwołała, żeby tylko jechać na koncert.

Czytaj dalej

sex randki

Siostra mojej dziewczyny

Siostra mojej dziewczyny

Siostra mojej dziewczyny – Opowiadanie erotyczne

Byłem z Jowitą już 4 lata. Zaczęliśmy spotykać się w trzeciej klasie liceum i po kilku miesiącach staliśmy się nierozłączni. Bardzo zbliżyłem się do jej rodziny, spędzając więcej czasu w jej domu niż we własnym mieszkaniu, które otrzymałem w spadku po babci. Jej dom rodzinny był całkiem spory i bez problemu mieścił ich sporą rodzinkę.

Jej młodsza siostra, Zuzia, była tak ładna jak Jowita, może trochę szczuplejsza, bardziej niewinna… nie tak „pewna siebie” jak Jowita. Długie czarne włosy, piękne brązowe oczy i bardzo drobna sylwetka. Nigdy nie wiedziałem jej w makijażu, zawsze ubrana na sportowo najczęściej w krótkie szorty lub dżinsy i koszulkę.

Czytaj dalej

sex randki