Intensywna Noc Seksu
– Pieprz mnie! – usłyszała Anet, gdy tylko weszła do mojego mieszkania. Co? – zapytała zaskoczona. – Pieprz mnie jak dziwkę! – powiedziałam, dodając – Potrzebuję tego!
Gdy tylko Anet usłyszała te słowa, wiedziałam, że czeka nas szalona noc. Podeszła do mnie z determinacją w oczach, a jej biodra uwodzicielsko kołysały się pod krótką spódniczką.
„Widzę że mnie rozumiesz.” – powiedziałam, a moje serce biło szybciej z podniecenia i pożądania. „Ale najpierw pozwól mi przynieść nam drinka”.
Nalałam nam po dużej szklance whisky i podałam Anet. Wypiła ją jednym haustem, po czym złapała mnie za rękę i poprowadziła do sypialni.
„Rozbierz się” – rozkazała, gdy tylko weszliśmy do pokoju. „Chcę cię zobaczyć nago”.
Zrobiłam, co mi kazała, zdejmując ubranie, aż stanęłam przed nią całkowicie nagi. Oczy Anet chłonnie przeczesywały moje ciało, wchłaniając każdy centymetr. Oblizała usta i wyciągnęła rękę, by dotknąć moich piersi, obejmując je dłońmi i delikatnie ściskając.
„Masz takie piękne cycki” – wymamrotała. „Nie mogę się doczekać, żeby je przelecieć”.
Odepchnęła mnie z powrotem na łóżko i wdrapała się na mnie, okrakiem siadając na mojej talii. Czułem jej wilgoć przez majtki, gdy ocierała się o mnie, drażniąc mnie tym, co miało nadejść. Sięgnęła za plecy i rozpięła stanik, uwalniając swoje jędrne piersi.
„Ssij je” – zażądała, chwytając tył mojej głowy i przyciągając ją do swojej piersi. „Chcę poczuć twój język na moich sutkach”.
Zrobiłam, jak mi kazała, biorąc jeden twardy sutek do ust i obracając wokół niego językiem. Anet jęknęła z przyjemności, mocniej napierając na mnie biodrami. Smakowała słodko i słono w tym samym czasie, odurzająca kombinacja, która sprawiła, że jeszcze bardziej nie mogłam się doczekać tego, co miało nadejść.
Po kilku minutach Anet odsunęła się ode mnie i zdjęła majtki. Jej cipka była ogolona na gładko i błyszczała od wilgoci. Nie mogłam czekać dłużej – musiałem jej posmakować.
Usiadłam na łóżku i popchnęłam Anet na plecy, szeroko rozkładając jej nogi. Jęknęła, gdy mój język dotknął jej łechtaczki, liżąc ją chciwie. Wsunęłam palec do jej ciasnej cipki, a potem dodałem kolejny, pieprząc ją mocno, podczas gdy ssałam i gryzłam jej łechtaczkę.
„Tak! Tak!” krzyknęła Anet, chwytając mnie za tył głowy i przyciągając jeszcze bliżej siebie. „Nie przestawaj! Nigdy nie przestawaj!”
Czułem, że się zbliża – jej cipka kurczyła się wokół moich palców, a ona jęczała głośniej niż kiedykolwiek wcześniej. Ssałam jej łechtaczkę mocniej, zdecydowany sprawić, by mocno doszła. I wtedy to się stało – Anet wydała głośny krzyk, gdy doszła, zalewając moje usta swoimi sokami.
Ale jeszcze nie skończyliśmy, ani nie zwolniliśmy ani trochę.
Wdrapałam się na łóżko i okrakiem usiadłem na twarzy Anet, opuszczając się tak, że moja cipka znalazła się tuż przed jej ustami. Nie traciła czasu – zaczęła lizać i ssać mój łechtaczkę bez opamiętania, doprowadzając mnie do szaleństwa z przyjemności. Złapałam się za wezgłowie łóżka, by się wesprzeć, i przycisnąłem biodra do jej twarzy, pieprząc ją w usta coraz mocniej.
„Podoba ci się to, prawda?” – powiedziała Anet, patrząc na mnie zza moich nóg. „Podoba ci się, gdy liżę twoją cipkę?”.
Mogłam tylko jęknąć w odpowiedzi – przyjemność była zbyt intensywna, by opisać ją słowami. I nagle poczułem, że przechylam się na drugą stronę w stronę ogarniającej moje ciało rozkoszy. Całe moje ciało drgnęło, gdy fala za falą przyjemności zalała mnie, pozostawiając mnie słabym i drżącym.
Jednak Anet jeszcze ze mną nie skończyła. Pchnęła mnie na plecy i wdrapała się na mnie, ustawiając swoją cipkę nad moją. A potem zaczęła się o mnie ocierać, nasza wilgoć mieszała się, gdy ocieraliśmy się o nasze łechtaczki. To było nowe uczucie dla nas obojga – takie, które wydawało się niesamowicie perwersyjne.
„Kurwa!” krzyknęła Anet, odrzucając głowę do tyłu w ekstazie. „To jest zajebiste!”
Nie mogła tego określić celniej. Uczucie jej mokrej cipki ocierającej się o moją, było niepodobne do niczego, czego kiedykolwiek doświadczyłam. Niedługo potem oboje znów dochodziliśmy – nasze ciała drżały i konwulsyjnie, gdy fala za falą przyjemności zalewała nas.
Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, Anet opadła na łóżko obok mnie, całkowicie wyczerpana. Leżałyśmy tak przez kilka minut, dysząc i próbując złapać oddech.
„To było niesamowite” – w końcu udało mi się powiedzieć.
„Tak” – zgodziła się Anet z zadowolonym uśmiechem na twarzy. „Zdecydowanie tak było”.
Pozostałyśmy tak jeszcze przez chwilę – rozkoszując się blaskiem naszego dzikiego seksualnego spotkania. A potem w końcu wstałyśmy i ubrałyśmy się, gotowe stawić czoła temu, co miało nadejść. Ale bez względu na to, co się wydarzy od tego momentu, wiedziałem jedno na pewno: Anet i ja byłyśmy przeznaczone na wiele kolejnych nocy takich jak ta…