Sex Opowiadanie – Przymierzalnia.
Wybrałem się z dziewczyną na zakupy. Wiadomo raz na jakiś czas trzeba “odbębnić” takie wyjście, by nie było zgrzytów. Kiedy weszliśmy do działu z odzieżą damską wiedziałem, że szybko tego miejsca nie opuścimy. Na szczęście było to środek tygodnia i godzina 13, więc ruch był niewielki. Eliza nabrała całą stertę ubrań i zaczęła się przebierać. Co chwilę inna sukienka i prośba o szczerą ocenę. Jak wiadomo to śliski temat, łatwo można się narazić, więc w tym wypadku dyplomacja to podstawa. Dawałem radę. Zdecydowała się na kilka sztuk i skierowaliśmy się do kasy. Zdecydowanie mi ulżyło i nawet odzyskałem humor. Zajęło to jedyne 80 minut. Nie jest źle, pomyślałem zerkając na zegarek.
Kiedy po zapłaceniu byliśmy blisko wyjścia nagle Eliza jęknęła z zachwytu. Podbiegła wręcz do jakiejś sukienki i komplementowała ją z zachwytem.