Nas kilku, a ona jedna.

Nas kilku

Nas kilku, a ona jedna.

Siedzieliśmy z kumplami, kiedy usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Poszedłem otworzyć. W drzwiach ukazała się Aśka, przyjaciółka mojej siostry. Wpadła z wizytą, ale Anki nie było. Po krótkiej rozmowie zaprosiłem ją na drinka. Po chwili namysłu weszła do środka.
My wypiliśmy już po kilka drinków, a Aśka tylko dwa. Zażartowałem, by nie piła tyle, bo jest sama wśród tylu samców i możemy się nie pohamować. Ona to skwitowała jednym zdaniem “i tak byście nie dali mi rady”. Zdziwiło mnie to, jak mogła tak powiedzieć wśród tylu facetów, którzy wiedzieli, że ona lubi sex i zabawę. Nie jest z tych cnotliwych.
Po kilku godzinach byliśmy już wszyscy ostro wstawieni i przyszedł czas na bardzo pikantne rozmowy. Wszystko kręciło się wokół seksu grupowego, a dokładnie seksu kilku facetów z jedną laską. Nie wiedzieliśmy, co myśleć na ten temat. Aśka mówiła pozytywnie i zachęcająco. Wypiliśmy jeszcze po kilka drinków. Aśka miała dosyć i znaczna część nas także. Rozmowa stała się chaotyczna i raz po raz nasze ręce wędrowały to na uda, to na piersi Asi. Nie sprzeciwiała się wręcz przeciwnie.

Spojrzeliśmy na siebie i poprowadziliśmy Aśkę na łóżko. Położyliśmy ją na plecach. Zgromadziliśmy się wokół niej. Nikomu nie trzeba było mówić, co ma robić. Każdy z nas miał na nią chęć. Leżała seksowna z lekko rozchylonymi nogami. Nasze dłonie zaczęły ją pieścić i rozbierać. Ci, co stali przy jej nogach zajęli się spódniczką, rajstopami i majteczkami. Ci, stojący powyżej pasa zajęli się górną częścią garderoby. Po chwili leżała zupełnie naga. Nie protestowała, przez chwilę patrzyła na nas.

Chwilę później zamknęła oczy, a my wzięliśmy się do roboty. Jej ciało było cudowne, delikatne piersi ze sterczącymi sutkami. Zaczęliśmy je ugniatać, lizać i ssać. Ci, co byli poniżej zajęli się jej udami i cipeczką. Jej oddech przyspieszył. Czyli pieszczoty zadziałały, była gotowa i my także. Jeden z nas rozpiął rozporek i wyjął swojego kutasa. Dotknął główką jej szparki, poinformował, że jest bardzo wilgotna i gwałtownym ruchem wszedł w nią do końca. Delikatnie się wygięła, ulżyło mi, już wiedziałem, że jej cipka tego chce. Pełen podniecenia dodał, że jest bardzo napalona, bo takiej mokrej laski jeszcze nie posuwał.

sex telefon

Zaczął ją rytmicznie rżnąć, a reszta pieściła jej nagie ciało. Maciek był bardzo napalony więc nie trzeba było mu dużo. Kilka ruchów i sperma trysnęła w jej wnętrze. Wysunął z niej jeszcze sztywnego fiuta robiąc miejsce następnemu. Zbliżył się Karol. Tak jak poprzednik wszedł w Aśkę jednym ruchem. Zaczął ją od razu ostro posuwać. Wsunął dłonie pod jej pośladki, by mocniej ją czuć. Asia zaczęła cichutko jęczeć. Podkręciło to Karola więc po kolejnych kilku ruchach wystrzelił. Następny był Arek, który patrząc na całą sytuację zaczął się masturbować. Był gotów i ostro napalony więc władował jej gwałtownie fiuta po same jądra, aż jęknęła. Ruchał ją, jak oszalały. Nigdy nie widziałem tak napalonego faceta. Za każdym razem wbijał po same jaja. Trwało to kilka minut, a Aśka jęczała. Zastanawiałem się, czy czasami nie z bólu. Po tych kilku minutach wbił się i znieruchomiał, z jego fiuta poszły salwy spermy.

Poruszał jeszcze kilka razy i wyszedł zadowolony. Kolejny położył się na plecach i wsunął ją na siebie. Poddała się rytmowi, jęki były głośniejsze. Jej wypięta dupcia i rozchylone pośladki wręcz zapraszały do środka. Olek nie mógł się doczekać więc rozmasował wyciekającym soczkiem z cipki jej drugą dziurkę. Ulokował się za nią i zaczął dobierać się do kakaowego oczka. Delikatnie napierał na jej ciasną szparkę, wciskał się do wnętrza. Kakaowe oczko stawiało opór, ale poradził sobie. Po chwili w równym tempie rżnęli ją obaj. Zaczęli ostro dyszeć i sapać, mówili, jak jest ciasno i zajebiście, że pierwszy raz posuwają laskę naraz w obie dziury.

Michał doszedł do wniosku, że jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można włożyć kutasa. Ukląkł i chwytając ją za głowę wsunął swojego twardego fiuta do jej ust. Zaczął delikatnie, ale po kilku ruchach przyspieszył. Wsadzał głębiej i głębiej, po same jądra. Aśka zaczęła się dławić, ale Michał nie przestawał. To jeszcze bardziej go nakręciło, wpychał jeszcze bardziej i patrzył, jak sobie radzi z jego grubym kutasem. Nie wytrzymał dłużej, spuścił się wprost do jej ust, a ona była zmuszona połknąć całą zawartość.

Wyszedł z jej ust, a pozostała dwójka rżnęła dalej. Obaj spuścili się prawie jednocześnie. Pierwsza została zalana cipka, a chwilę później jej druga szpara. Pieprzyli ją jeszcze chwilkę, po czym kolejno z niej wyszli. Leżała na plecach z rozłożonymi nogami, a z obu dziur wypływała wpompowana w nią sperma. Patrzyliśmy na nią i podziwialiśmy naszą robotę. Maciek nie miał dość, stał z boku i walił konia. Podszedł do Aśki podniósł jej głowę i włożył do ust. Powiedział, że cipkę już zaliczył. Nie musieliśmy długo czekać, wepchnął kilka razy, wyciągnął z ust i strzelił na twarz. Sperma spływała na klatkę piersiową. Sytuację powtórzył Karol, ale on strzelał w cycki. Któryś zapytał, czy już koniec, czy jeszcze ktoś czegoś chce. Wszyscy zgodnie odpowiedzieli, że dość.
Spytaliśmy, czy może chce wziąć prysznic. Odpowiedziała, że chętnie. Pomogliśmy się jej pozbierać i zaprowadziliśmy ją pod prysznic. Olek poszedł przygotować sypialnię dla niej. Nie była w stanie sobie poradzić więc pomogliśmy i w łazience. Po krótkim natrysku ubraliśmy jej bieliznę i koszulkę Anki. Wszyscy wyszliśmy i zamknęliśmy za sobą drzwi…

 

sex randki

Ostry i niespodziewany spust do ust

ostry

Ostry i niespodziewany spust do ust.

sex opowiadania

Często z koleżankami chodziłyśmy na imprezy i właśnie tam poznałam Arka. Dałam mu swój nr telefonu, chciałam go poznać bliżej. Zadzwonił następnego dnia z pytaniem, kiedy będę w klubie. Umówiliśmy się na sobotni wieczór. Moje przyjaciółki nie chciały iść ponownie do tego samego klubu, ale po wielu namowach zgodziły się.
I dotrwałyśmy do soboty. Niestety każda z nas była wyczerpana po ciężkim tygodniu pracy. Dziewczyny zastanawiały się, czy w ogóle wychodzić z domu. Zaproponowały domowe SPA, wieczór relaksu i odnowy. Przemyślałam pomysł i doszłam do wniosku, że jest on dobry. Trzeba wreszcie wypocząć i zregenerować się. Zadzwoniłam do Arka i poinformowałam, że niestety nie będzie mnie. Od raz zaproponował kolejną sobotę, zgodziłam się.

Kolejny tydzień minął bardzo szybko, ale nie był tak wyczerpujący, jak poprzedni. Wszystkie w dobrym nastroju spotkałyśmy się u mnie. Dziewczyny opowiadały, co im się przytrafiło w minionym tygodniu. Aśka poznała przystojnego weterynarza, była nim zachwycona, ale nie wiedziała, czy on nią jest zainteresowany. Zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy na imprezę. Na miejscu byłyśmy około 20 i od razu zaczęłyśmy zabawę. Arek dotarł do nas około 21:30.

Bawiliśmy się bardzo dobrze. Nawet nie zauważyłam, że już pierwsza. Doszłam do wniosku, że czas wracać. Pozostała tylko niedziela, a od poniedziałku znowu zamieszanie w pracy, oddawanie raportów i wszelkie podsumowania. Pożegnaliśmy się w miłej atmosferze. Umówiliśmy się na kolejną sobotę, ale już w innym miejscu. Dziewczyny były bardzo zadowolone z zaproponowanego lokalu.

Gorące sex telefony

Troszkę się spóźniłyśmy, gdyż Ola nie mogła wyrwać się z pracy więc zamiast na 19 byłyśmy około 21. Nowy lokal okazał się świetny pod każdym względem. Świetna muzyka i ludzie. Oferowali nietypowe przekąski, jak się okazało bardzo dobre. Nie narzekałyśmy na powodzenie, co jakiś czas ktoś podchodził proponując drinka lub zapraszając do wspólnej zabawy. Dziewczyny były zachwycone, czuły się dopieszczone. Ja także nie narzekałam, tylko Arek była jakiś nijaki, nie tak wesoły jak zazwyczaj.
Około północy wyszłam zapalić, prócz mnie nikt nie miał ochoty na papierosa. Ogólnie to bardzo mało paliłam, paczkę na dwa tygodnie. Coraz bardziej byłam przekonana do tego, by rzucić palenie. Na zewnątrz nie było prawie nikogo, chodziłam wzdłuż budynku. Nagle poczułam delikatne, ale stanowcze szarpnięcie. Tajemniczy osobnik pociągnął mnie za budynek, gdzie panowała zupełna ciemność.

– Oj, niegrzeczna jesteś. Nie dość, że się spóźniłaś, to jeszcze nie masz dla mnie czasu. Zostaniesz ukarana i wykonasz wszystko co mówię!
To jakaś paranoja, co on sobie wyobraża. Odwróciłam się energicznie i dałam krok do przodu. Arek chwycił mnie za włosy.
– Nigdzie nie pójdziesz, dopóki mi nie obciągniesz! I nie krzycz, nie ma sensu! Nie będę Cię przecież zmuszał. Wyciągniesz mi kutasa ze spodni i zajmiesz się nim odpowiednio. Spodobałaś mi się i wiem, że się dogadamy. Pamiętaj o tym, że lubię, jak laska klęczy. To taka mała sugestia dla Ciebie. Nie traćmy więcej czasu, bierz się do roboty! Mój fiut jest już gotowy więc nie będziesz musiała się zbytnio napracować.

 

Stałam w bezruchu. Takiego czegoś się nie spodziewałam. Co to miało być. Pomyślałam, że to kiepski żart. Chwilę później okazało się, że to nie jest żart. Arek chwycił mnie za szyję i przydusił do dołu. Bez słowa klęknęłam i sprawnie rozpięłam mu rozporek. Sięgnęłam dłonią w bokserki i wyjęłam kutasa. Zsunęłam mu spodnie i przeszkadzającą bieliznę. Wzięłam już sterczącą pałę i przyłożyłam do ust. Trzymając mnie za głowę próbował wcisnąć fiuta. Ja jednak tylko delikatnie wargami ściągałam napletek. Po chwili zaczęłam sprawnie pracować językiem. Wzięłam go w dłoń i poruszałam skórką w różnym tempie. Lizałam główkę, ale co jakiś czas pochłaniałam całego. Wchodził głęboko w moje gardło, zaczęłam się dławić. Wpychał go jeszcze głębiej i mocniej. Po kilku minutach obciągania i posuwania mnie w usta odsunął się ode mnie. Powiedział, bym wstała i wypięła się. Tak też zrobiłam. Wypięłam swą jędrną pupę. Zsunął mi spodenki wraz z majtkami.

Poślinił dłoń i przez krótką chwilę masował moją dokładnie wydepilowaną cipkę. Przysunął fiuta do wejścia i wsunął czubeczek, pchnął powoli wsuwając się głębiej. Chyba z racji małej ilości partnerów byłam dosyć ciasna więc powolnymi ruchami wpychał się głębiej. By nie stracić równowagi oparłam się o ścianę, wypinając się bardziej. Jednym pchnięciem wbił się do końca, jęknęłam głośno. Złapał mnie za biodra i mocno posuwał. Znowu jęknęłam z bólu, ale nie zważał na to, nie słuchał. Jeszcze mocniej mnie chwycił i ładował, jak oszalały. Dobijał aż po same jaja, które się o mnie obijały. Rżnął mnie szybko i głęboko. Wbrew sobie zaczęłam odczuwać przyjemność. Spodobało mu się to więc zwolnił i skupił się na dokładności. Zajął się też moimi nabrzmiałymi z podniecenia piersiami. Wykonał jeszcze kilka pchnięć i doszłam.

Wyciągnął ze mnie kutasa i ponownie wskazał mi pozycję klęczącą. Bez ceregieli wpakował go do moich ust i kazał się odwdzięczyć za orgazm, który mi dał. Kutas pęczniał w mych ustach. Obciągałam szybko, ssałam i pieściła językiem na zmianę. Przyssałam się do niego, był bardzo smaczny. Wszelki opór zniknął. Moje zaangażowanie było widoczne. Jego potężny drąg zaczął pulsować. Trysnął wprost do moich ustach i trzymał mi głowę, dopóki ostatnia kropla nie wypłynęła mi do gardła. Połknęłam wszystko i wylizałam fiuta z resztek spermy. Po tym wszystkim usłyszałam: byłaś niesamowicie dobra, chodźmy bawić się dalej…

Więcej opowiadań erotycznych znajdziecie na stronie głównej naszego portalu erotycznego.

sex telefon

sex randki

Zwierzenia rozwódki – ostry sex grupowy.

Zwierzenia rozwódki

Zwierzenia rozwódki – ostry sex grupowy.

opowiadania XXX

Po rozwodzie byłam sama. Z mężem rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze, jednak nie chciałam się z nikim wiązać formalnie. Bardzo lubiłam sex i nigdy tego nie ukrywałam. Lubiłam czerpać z niego tyle przyjemności, ile się da. Niestety od kilku miesięcy nie miałam na niego czasu. Ciągłe wyjazdy służbowe uniemożliwiały mi poznanie kogoś.

Czytaj dalej

sex randki

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

Domowa wizyta

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

porno opowiadania

Każde kolejne spotkanie z doktorkiem było owocniejsze. Mijały kolejne miesiące, poznawaliśmy się coraz bardziej na każdej płaszczyźnie. Ostatnio jednak czegoś brakowało więc postanowiłam zrobić pikantną kolację 🙂 Braki zapewne spowodowane były zbytnim obciążeniem. W firmie mnóstwo zamieszania i dodatkowych obowiązków. Mój doktorek także miał ciężko, znacznie więcej pacjentów i robił dodatkową specjalizację. Wiedziałam, że byliśmy przemęczeni i potrzebowaliśmy czasu dla siebie, dlatego też poprosiłam o to, by zaplanował sobie wolny wieczór.
Przygotowałam krewetki na ostro i ubrałam się w delikatną bluzeczkę i bardzo krótką mini. Przyszedł o 18, byłam w pełni gotowa i bardzo napalona. Podałam kolację i skupiłam się na flircie. Czas upływał w bardzo miłej atmosferze. Zupełnie zapomnieliśmy o codziennych problemach. Po kolacji zaczęłam sprzątać. Oczywiście zerwał się do pomocy. Stał obok mnie, a ja skutecznie prowokowałam. W pewnej chwili wypadł mi widelec, wykorzystałam to odpowiednio.

Moja spódniczka była tak krótka, że mógł zauważyć brak majteczek. Jego kutas zaczął reagować. Sięgnęłam ręką do jego rozporka i wyjęłam już sterczącego olbrzyma. Włożyłam sobie palce do cipki i zaczęłam się nimi posuwać. Nie wytrzymał, chwycił mnie za głowę i skierował do kutasa. Zaczęłam go ssać, ale było mu mało. Jednym ruchem wcisnął go po same jaja i zaczął mnie ostro pieprzyć. Lekko się krztusiłam, ale było to ekscytujące. Nie przestawałam się masturbować. Poczułam pulsowanie fiuta, zbliżał się jego wytrysk. Strzelił prosto w moje usta. Spiłam wszystko i wylizałam dokładnie nie przerywając palcówki. Na szczęście jego fiut nie miał dosyć. Uniósł mnie w górę i posadził na blacie kuchennym.

Rozłożyłam nogi i wepchnął mi sterczącą pałę w napaloną dziurkę. Jęczałam od samego początku, te jęki doprowadzały go do szaleństwa. Kolejne ruchy były coraz mocniejsze, wypełniał całą mnie. Czułam, że wchodzi we mnie coraz gwałtowniej, a jego pała pieprzy mnie tak ostro, że moje jęki były bardzo głośne, ale ja chciałem jeszcze więcej i głębiej. Chwyciłam go za biodra, by jego kutas jeszcze mocniej wchodził w moją mokrą szparkę.

Rozpiął moją jedwabną bluzkę oraz koronkowy stanik. Biustu nie musiałam się wstydzić, był okazały. Zaczął go całować, lizać oraz ssać. Zacisnął zęby na jednej z brodawek. Po moim ciele przebiegł dreszcz. Byłam niesamowicie mokra. Przestał i ściągnął mnie z blatu. Odwrócił mnie tyłem i pochylił.

Włożył palce do cipki i wilgotnymi od śluzu palcami zaczął smarować moją drugą dziurkę. Przeraziłam się, nigdy nie uprawiałam seksu analnego. Kiedy druga dziurka była odpowiednio wilgotna spróbował wepchnąć tam kutasa nasmarowanego oliwą. Pchnął biodrami powoli do przodu. Kutas musiał przeciskać się przez ciasne ściany mojego odbytu. Wycofał się delikatnie czując jak moje mięśnie zaciskają się mocno na fiucie. Po chwili wsadził go ponownie. Powtórzył tę czynność kilka razy. Po kilku minutach kutas wchodził bez oporu. Trzymając mnie za piersi posuwał mnie rytmicznie. Krew intensywniej napłynęła do jego kutasa, gdyż zesztywniał i napęczniał jeszcze bardziej. Podciągnął spódniczkę jeszcze wyżej i pieprzył jeszcze mocniej. Czułam, jak rósł i pulsował w moim odbycie.

Wszedł we mnie na całą głębokość. Mocno chwycił mnie za pośladki i poczułam jego kutasa jeszcze w mocniej w mojej dupce. Coraz bardziej mi się to spodobało, a początkowa krępacja zniknęła całkowicie. Chciałam jeszcze mocniej i jeszcze głębiej i dostałam to, czego chciałam. Rżnął mnie bez opamiętania. Czułam, że niebawem ponownie dojdzie. Tak bardzo chciałam poczuć jego gorącą spermę w mojej dupce, że nie mogłam się tego doczekać. Zaczął mnie bardziej stymulować, ugniatał piersi i pieścił guziczek. Czułam swój zbliżający się orgazm. Jego oddech przyspieszył, a ruchy stały się jeszcze bardziej intensywne. Po chwili poczułam rozlewające się ciepło, to było bardziej przyjemne niż bym się spodziewałam. Mieliśmy jednoczesny orgazm, było cudownie. Po chwili wyszedł ze mnie i pocałował czule.

Udaliśmy się pod prysznic, który był dopełnieniem całego wieczoru. Otrzymane pieszczoty zostaną mi na zawsze w pamięci. Pragnęłam, by ten związek nie rozpadł się. To był facet odpowiedni dla mnie. Wystarczyła delikatna prowokacja i wybuchł jak uśpiony po latach wulkan. Przy nim byłam w stanie zrobić rzeczy, na które nigdy bym się nie zdecydowała. Nigdy nie sądziłam, że będę uprawiała sex analny. To była granica, której nie przekroczyłam, aż do tej chwili. Nie żałowałam, to było przyjemne doznanie…

sex telefon

sex randki

Męska dziwka

Męska dziwka

Męska dziwka

Co tu dużo mówić, jestem 33-letnią rozwódką na wysokim stanowisku. Nie umiałam pogodzić życia rodzinnego z zawodowym. Zbyt dużo wymagałam od siebie i od partnera. Cóż można zrobić, takie czasy. Bardzo wiele wyrzeczeń, by stać się prezesem. Mąż chciał dziecka, a ja twierdziłam, że jeszcze nie pora i przyjdzie na to czas. Rozwód był dla mnie bardzo bolesnym doświadczeniem. Kochałam męża, ale nie mogłam zrozumieć, że przeszkadza mu moje dążenie do obranego celu. Zostałam sama i musiałam z tym sobie poradzić.

Czytaj dalej

sex randki

Posuwanie cipki w parku

Posuwanie cipki w parku

Była piękna słoneczna pogoda, więc postanowiłem zrobić sobie długi spacer w podmiejskich terenach leśnych. Chodziłem już dobre pół godziny trafiając raz na jakiś czas na pojedynczych ludzi czy pary korzystające jak ja z uroków końcówki lata. W pewnym momencie wśród mijających ludzi trafiłem na znajomą twarz, nie bardzo skojarzyłem skąd znam tę buzię uśmiechniętej dziewczyny, ale wiedziałem, że ona mnie też poznała.
– Cześć – przywitałem się niepewnie. Przeszukując równocześnie w głowie bazę danych znajomych, ale zero skojarzeń. Znam ją na pewno, ale nie wiem skąd.
– Hej. A Ty, co tu robisz?
– Spaceruję – odpowiedziałem niepewnie.
– Ładna pogoda wiec się wybrałem na długi spacer.
– Chyba do końca mnie nie poznajesz? – spytała ze śmiechem.
– No poznaję, jednak nie do końca. Wiem, że się znamy, ale nie kojarzę skąd. – powiedziałem trochę zawstydzony.
– Tak myślałam – zaśmiała się głośno.
– Znamy się ze wspólnej imprezy, dwa lata temu na Sylwka mieliśmy wspólny stolik – wytłumaczyła rozjaśniając mi umysł.
Teraz już sobie przypomniałem, uśmiechnąłem się pewnie po uzupełnieniu dziury pamięciowej, która już wiem, dlaczego nastąpiła. Sylwester ten był mocno zakrapiany alkoholem.
– Teraz już pamiętasz? – spytała.
– Tak – odpowiedziałem z szerokim uśmiechem.
– Może usiądziemy? – spytała, jednocześnie wskazując na ławkę obok ścieżki, którą rozmawiając podążaliśmy
– Ok. ogólnie to już mam dość spaceru –usiadłem na ławce, przyglądając się dokładnie mojej nowej/starej znajomej.
Była ubrana w przewiewną sukienkę, w której wyglądała całkiem seksy, a jej delikatny makijaż podkreślał jej dziewczęcą urodę, choć wydawało mi się, że ma ok. 30-stki, jednak wyglądała znacznie młodziej i zresztą tak się zachowywała. Pełna energii i humoru.
– Pamiętasz tamten Sylwester? – spytała nagle.
– No trochę – mruknąłem.

seks telefon
Trochę nie lubiłem tego wspomnienia, bo pamiętam raczej wszystko do północy, później, gdy alkohol lał się strumieniami już było gorzej z odtworzeniem sytuacji.
– A jak poszedłeś mnie odprowadzić do toalety to pamiętasz?
– Nie bardzo…
– Byłam trochę wstawiona, więc mnie odprowadziłeś do kabiny.
– Poszedłem do damskiej toalety? – spytałem zaskoczony upewniając się czy czasem źle nie zrozumiałem.
– No poszedłeś, bo poprosiłam żebyś zsunął mi majtki, bo byłam tak ubzdryngolona, że nie mogłam. Ogólnie to nie do końca byłam tak pijana, troszeczkę udawałam to była fajna sytuacja. Ledwo się poznaliśmy a Ty mi zsuwasz majteczki w toalecie.
– Aha – mruknąłem nie wiedząc co powiedzieć, ale czułem, że lekko się peszę.
– I wtedy Ci obciągnęłam – kontynuowała dalej.
– No może nie do końca, bo się nie spuściłeś, trochę nas nie było, więc zrobił się szum i musieliśmy szybko opuścić toaletę.
– Zaśmiała się – głośno.
– Więc w pewnym sensie jestem Ci coś winna, nie spuściłeś się biedaczku – powiedziała wesoło.

Ja zaskoczony milczałem patrząc na nią i myśląc, że pewnie się nabija i wszystko wymyśliła.
– No, ale dziś bym chciała coś więcej niż tylko lodzik, bzykniemy się?
Spytała bezpośrednio patrząc na moją reakcję z zaciekawieniem i lekkim rozbawieniem.
– Żartujesz? Jaja sobie robisz ze mnie?
– Wcale nie, mam chcicę, a my nie dokończyliśmy wtedy to, dlaczego nie możesz przelecieć mnie teraz?
– W parku?
– No właśnie, jeszcze do tego w tym lasku to bardziej podniecające. Podsunęła trochę sukienkę do góry pokazując, że nie ma majtek. Zobaczyłem wygoloną cipkę z lekkim paseczkiem na środku. I nabrałem na nią wielkiej ochoty.
– Ale konkretnie, gdzie mamy się bzykać?
– Tutaj obok na polance – odpowiedziała.
– A ludzie?
– Walić ludzi, chce mi się bzykać
W jej głosie poczułem podniecenie. Poszliśmy na polankę kawałek dalej, zaczęliśmy się całować. Moje ręce szybko trafiły pod jej sukienkę czując, jaka jest już mokra. Jej cipka była w dotyku aksamitna, ciepła i bardzo wilgotna. Wyobrażałem sobie smak jej cipki. Wsunąłem w nią palec, a po chwili już trzy zaczynając robić jej palcówkę. On pojękiwała cicho, a dłonią masowała mój rozporek. Po chwili dość sprawnie jedną ręką rozpięła mi suwak i wyciągnęła kutasa. Głaszcząc go i dotykając czule jego skórkę.Posuwanie cipki w parku
Po dłuższej chwili tych pieszczot kucnęła z szeroko rozstawionymi udami i wsadziła sobie kutasa w usta. Czułem, jak drażni go języczkiem, bawiła się nim delikatnie jakby nie chciała mu zrobić krzywdy. Nie trwało to długo, bo już po chwili wstała i obracając się do mnie tyłem oparła się o drzewo. Wiedziałem, że pragnie bym wsunął kutasa do cipki. Jej zadarta sukienka ukazała jej jędrne i duże pośladki, chwyciłem ją za biodra mocno ściskając, a ona chwyciła mojego kutasa i wsadziła sobie go prosto w cipkę. Poczułem jej gorące i mokre wnętrze, wsuwałem kutasa rytmicznie, uderzając o jej śliczne pośladki. Ona jęczała z rozkoszy, momentami chwytając mnie za pośladki jakby chciała, żeby ją nabił na kutasa jeszcze mocniej. Pieprzyłem ją tak dłuższą chwilę, było przyjemnie i bardzo podniecająco i wtedy ona szepnęła.
– Chcę w dupę. Wsadź mi proszę w tyłek.
Nie dałem się długo prosić, po chwili wyciągnąłem mojego mokrego kutasa od jej soków z cipki i skierowałem prosto w jej słoneczko. Naparłem delikatnie ciałem a jaj tyłek mnie wpuścił głęboko w jej środek. To było cudowne uczucie, nie mniej cudowne jak posuwanie jej cipki. Jęczała cicho z rozkoszy i chyba nawet bardziej niż wtedy, kiedy pakowałem jej kutasa w cipkę. Czułem, że powoli chcę się spuścić, że moja sperma chce wystrzelić prosto w jej tyłek. Moje ruch stały się ostre wręcz brutalnie głębokie, a sperma wystrzeliła prosto w jej dupkę. Zwolniłem tempo i wysunąłem kutasa z jej tyłeczka.
– Było cudownie – powiedziała poprawiając sukienkę.
Uśmiechnąłem się zrelaksowany, a ona odpowiedziała mi nie mniej szerokim uśmiechem.
– Muszę Ci coś powiedzieć – stwierdziła stanowczo.
– Tzn.? – spytałem z zaciekawieniem.
– To z łazienką w Sylwestra to wymyśliłam, ale chciałam Ciebie jakoś sprowokować, Sylwestra prawie przespałeś, więc sądziłam, że to przejdzie. Gniewasz się? – spytała pokornie.
– Nie, ale nie mogę tyle pić, bo można mi wszystko wmówić.
Roześmiałem się i wolnym krokiem wyszliśmy z parku.

 

sex randki

Niesamowity sex. Miał być gwałt.

niesamowity sex

Niesamowity sex, a miał być gwałt.

Niesamowity sex, a miał być gwałt. Moje niesamowite erotyczne opowiadanie, które wydarzyło się naprawdę. Więcej historii erotycznych znajduje się w dziale sex opowiadania.

niesamowity sexByła druga w nocy, impreza integracyjna się zakończyła. Troszkę huczało mi w głowie, jednak nie od ilości wypitego alkoholu, ale od antybiotyków i zmęczenia. Poprosiłem Asię (moja “dalsza” znajoma), by po mnie przyjechała. Zaoferowała się sama kilka dni wcześniej. Tej nocy odwoziła gdzieś swoją siostrę. Była bardzo wesołą i zadbaną dziewczyną.
Wsiadłem i poczułem bardzo przyjemny zapach. Ten zapierający dech w piersiach zapach roznosił się po całym aucie. zamieniliśmy kilka zdań, po których bardzo się ożywiłem. Nie wiem, co we mnie wstąpiło, ale pragnąłem posiąść Aśkę. Chciałem ją rżnąć jak mocno się da.
Po chwili zastanowienia i milczenia zaproponowałem jej ostrą zabawę – ostry sex. Czekałem cierpliwie na odpowiedź. Asia zignorowała moje pytanie, sądziła, że jestem pod dużym działaniem alkoholu.
Jechaliśmy kilka minut w zupełnej ciszy. Zostało jeszcze około 40 minut jazdy, kiedy nagle zatrzymała się na poboczu. Usłyszałem wyjaśnienie:
– Muszę na stronę.

Czytaj dalej

sex randki

Zbyt ostro wyruchałem swoją laskę.

wyruchałem

Zbyt ostro wyruchałem swoją laskę.

Sex Opowiadanie

Zbyt ostro wyruchałem swoją laskę.  Kolejne sex opowiadanie.

Znamy się z Agą kilka lat. Na życie seksualne nie mogę zbytnio narzekać. Uprawiamy łagodny sex. Aga nigdy nie dała sygnału, że chce czegoś więcej, czegoś na ostro. Mimo długiej znajomości nie wiedziałem, czy lubi dominację i lekką agresję.
Pewnego zimowego wieczoru przygotowałem romantyczną kolację. Obejrzeliśmy film i wypiłem sporo alkoholu. Zacząłem namiętnie całować swoją sex laskę. Po chwili moja dłoń powędrowała pod jej sukieneczkę. Podnieciła się natychmiast, pozwalając na dalsze masowanie cipki. Druga dłoń powędrowała na jej pierś.
– Mam ochotę Cię zerżnąć. Wykrztusiłem nieśmiało.
Zobaczyłem zdziwienie na jej twarzy. Nigdy wcześniej nie używałem takich słów. Zdjąłem jej majteczki i pieściłem jej myszkę, wsunąłem w nią palec, a następnie kolejny. Robiła się bardziej mokra, z jej cipki wypływały soczki, wyciągnąłem palce i przyłożyłem je do jej ust.
– Wyliż!
Nie miała na to ochoty więc przycisnąłem ją do łóżka i ścisnąłem bardziej pierś.
– Wyliż suczko!
Niechętnie wylizała.
– Klęknij suko!

Czytaj dalej

sex randki