Seks analny podczas urlopu – sex opowiadanie.
Seks analny podczas urlopu – muszę powiedzieć, że to był mój pierwszy raz i na pewno to powtórzę.
Czas upragnionego 4-ro dniowego odpoczynku zbliżał się. Mieliśmy zarezerwowany jeden z lepszych hoteli. Nie mogłam się doczekać relaksu w hotelowych luksusach.
Dzień wyjazdu nadszedł. Mimo, że droga była długa i męcząca, to mieliśmy ochotę na kolację, a po niej na butelkę wina. Wino się skończyło, wysłałam więc Kubę po alkohol, a sama w tym czasie wzięłam prysznic.
Byłam w ręczniku, kiedy wrócił. Kuba natychmiast zbliżył się do mnie i namiętnie pocałował wsuwając jednocześnie dłoń pod ręcznik. Dotykał moją już mokrą muszelkę. Po chwili jego druga dłoń powędrowała na moją pierś. Usiadłam na łóżku i zsunęłam Kubie spodnie wraz z majtkami. Zaczęłam masować jego kutasa, był już nabrzmiały, wzięłam go do ust. Wsuwał mi go zbyt ostro i zbyt głęboko. Krztusiłam się nim wręcz, ale to mnie jeszcze bardziej podniecało. Czułam, iż moje podniecenie sięga zenitu. Po tym obciąganiu i pieprzeniu mojej jamy ustnej położyłam się i rozłożyłam nogi, gdyż moja szparka domagała się pieszczot. Kuba z zadowoleniem skierował głowę do niej. Przywarł do mega gorącej cipki swoje usta. Zaczął ją mocno ssać wpychając język, jak najgłębiej.
Niebawem poczułam we wnętrzu mojej mokrej cipki, jego sztywnego fiuta. Wszedł w nią bez żadnych oporów. Wpychał penisa szybko i głęboko. Rżnął mnie ostro, lekko unosząc moje pośladki, by wejść jeszcze głębiej. Wiłam się i jęczałam z rozkoszy.
Zapragnęłam mieć kutaska w drugiej dziurce. Poprosiłam Kubę, by przyniósł żel z łazienki i wszedł w moją pupę. Na jego twarzy pojawiło się duże zadowolenie.
– Zawsze o tym marzyłem.
Powoli wchodził do środka jęcząc przy tym z rozkoszy. Ja również jęczałam, byłam jak w ekstazie. Z każdą chwilą ruchy stawały się coraz szybsze. Pchał swojego kutasa do mojej dupki znacznie głębiej. Nie wytrzymał, wyrzucił z siebie ogromną ilość spermy. Czułam jak jego gorąca sperma zalewa moją pupę. Kolejny orgazm przeszedł przez moje ciało. Kuba padł na łóżku obok z uśmiechem na twarzy.
