Niezapomniany sex z autostopowiczem.
Niezapomniany sex z autostopowiczem. Więcej sex opowiadań znajduje się w dziale opowiadania erotyczne.
Jechałam do cioci na wieś na wymarzony urlop. Byłam w połowie drogi, gdy nagle za zakrętem zauważyłam przystojnego autostopowicza. Nie miałam pasażera, więc się zatrzymałam. Wiedziałam, że to nie żaden “gwałciciel”. Po zatrzymaniu otworzyłam drzwi i zaprosiłam nieznajomego do środka. Usiadł na przednim fotelu.
Rozmawialiśmy dosyć luźno. Miał na imię Rafał, jechał na urlop w góry. Czas znacznie szybciej płynął, minęła godzina jazdy. Ze względu na wysoką temperaturę zaproponowałam, krótką przerwę na chłodny napój. Rafał nie protestował, zatrzymaliśmy się w przydrożnej restauracji. Zamiast napoju zamówiliśmy lodowe pucharki. Po kilku minutach usłyszałam pikantne dowcipy o lodach. W pewnej chwili Rafał złapała mnie za udo, zaczął mnie delikatnie głaskać. Czułam się bardzo skrępowana.
– Przestań, jesteśmy w miejscu publicznym.
Nie wiedziałam, dlaczego akurat to powiedziałam.
– To może jedźmy w jakieś dyskretniejsze miejsce?
Zastanowiłam się przez chwilę. W milczeniu udaliśmy się do samochodu. W ciszy jechaliśmy kilka minut, skręciłam w dróżkę, która prowadziła do lasku. Wysiedliśmy z samochodu. Rafał podszedł do mnie i gorąco mnie pocałował. Wyciągnął ze swojego plecaka koc i rozłożył go na trawie. Położyliśmy się na nim. Zdjęłam bluzkę, a autostopowicz zdjął mi stanik, zaczął całować i lizać moje piersi. Zsunęłam mu spodnie i bokserki. Chwyciłam sterczącego fiuta i zaczęłam obciągać.
Rafał pozbył się mojej spódniczki i koronkowych majteczek,
