Dwa spusty w jeden wieczór – seks na dwa baty.

Dwa spusty w jeden wieczór.

Dwa spusty w jeden wieczór – seks na dwa baty. Pierwsza moja nietypowy sex historia. Uważam, że każda kobieta powinna zaspakajać swoje pragnienia.

Kolejny wieczór i kolejny rutynowy sex. Nie narzekam na seks z Arkiem, ale ostatnio nic się nie działo. Ten sam schemat i te same doznania. Wyczułam nawet jego lekkie znudzenie i brak chęci zaspokojenia moich potrzeb i pragnień.

Wzięliśmy wspólny prysznic i udaliśmy się do sypialni. Bez “gry wstępnej” zabrał się do rzeczy. Nie powiem, że byłam z tego bardzo zadowolona. Od czasu do czasu mógłby być niewielki wstęp. Stosunek trwał kilka minut. Posuwał mnie w tradycyjnej pozycji, potem na łyżeczkę a skończył, kiedy leżałam na brzuchu. Spuścił się z dużym zadowoleniem na plecy, które natychmiast mi wytarł.

Gadżet

Położył się obok mnie. Nie byłam zaspokojona i miałam ochotę na coś innego. Wstałam i udałam się do szuflady, by wyciągnąć sztucznego penisa. Ułożyłam się w pozycji przypominającej pieska, pośliniłam dildo i powoli wsunęłam je do cipki. Wkładałam je z każdym ruchem znacznie głębiej. Spojrzałam na Arka. Patrzył na znikającego sztucznego penisa z dużym zdziwieniem i chyba narastającym podnieceniem. Patrzył, jak posuwam się sztucznym fiutem, to chyba nakręciło mnie jeszcze bardziej a moja cipka robiła się wilgotniejsza, wydzielała znaczną ilość soków.

Czytaj dalej

Sex Historia cz.13

Sex Historia cz.13

Sex Historia cz.13

Taksówka – Opowiadania erotyczne Zarwij.pl

Wracaliśmy z Anią z imprezy u Kasi, która odbyła się w dość dużym towarzystwie. Dziewczyny brylowały, były w swoim żywiole, ja trochę z boku. Nigdy nie przepadałem za imprezami, na których prawie nikogo nie znam. Ania wstawiła się bardzo więc doszedłem do wniosku, że pora do domu. Oczywiście Kaśka nie mniej „ululana” prosiła, żebyśmy zostali u niej, ale ja kategorycznie odmówiłem. Zamówiłem taksówkę, bo do domu było dosyć daleko.

Czytaj dalej

sex telefon