Moje fantazje z żoną cz.1

Moje fantazje

Moje fantazje z żoną cz.1 – opowiadania erotycznego

Moja żona i ja jesteśmy małżeństwem prawie 10 lat, wiele lat temu nasze życie seksualne było pełne przygód i dzikiej namiętności powoli namiętność wygasała i staliśmy się coraz bardziej konserwatywni i oziębli.

Moja żona jest piękną 34 letnią kobietą, o jasnych włosach, delikatnej jasnej skórze i zgrabnej sylwetce. Nie wyglądała na 34 lata a na znacznie młodszą dziewczynę. Wielu znajomych w pracy mi zazdrościło posiadania takiej kobiety a ja byłem z tego zawsze dumny.

Miewałem nie raz fantazję na temat oglądania jej z innym mężczyzną, temat mnie tak wciągnął, że strony Internetowe XXX o tematyce cuckold przeglądałem godzinami. W końcu postanowiłem powiedzieć o swoich fantazjach żonę, powoli tłumaczyłem jej na czym to polega. Iwona słuchała mnie w milczeniu, ale nie usłyszałem od niej słów potępienia ani aprobaty.

Jakieś dwa tygodnie później, kiedy uprawialiśmy seks, czułem, że nie jest on szczególnie satysfakcjonujące dla Iwony.  Zacząłem więc szeptać do niej o tym, jak bierze do buzi innego kutasa, chciałem poznać jej reakcję, czy może się trochę podnieci. Zaczęła mnie po chwili namiętnie całować i była wyraźnie chętna do dalszych fantazji, więc kontynuowałem dalej, opowiadając jej jak obcy facet wpycha jej dużego kutasa w cipkę i zaczyna ją pieprzyć.

Uśmiechnęła się bardzo seksownym uśmiechem, jednocześnie całując mnie coraz bardziej namiętnie, ocierając się o kutasa swoimi biodrami. Byłem pewien, że przez jej umysł krążyły bardzo niegrzeczne myśli.

Masz kogoś z kim byś to zrobiła? – spytałem cicho, na te słowa jej język wszedł głęboko w moje usta, a po chwili oderwała się od nich szepcząc mi do ucha „Może”. “Myślisz, że chciałby cię On pieprzyć?” spytałem ciągnąc naszą fantazję. Nic nie mówiąc więcej zaczęliśmy się całować jak nigdy przedtem Ona była niesamowicie podniecona a ja ledwo opanowałem wystrzał spermy. Zwolniłem, bojąc się, że w każdej chwili spuszczę się i popsuję fantazję i ten nastrój.

„Rozmawiałaś z kimś na ten temat?” – szepnąłem, mając nadzieję, że odpowiedź będzie brzmiała „Tak”.

Iwona znów zaczęła mnie całować mocniej, jej oddech stał się cięższy. ” Po tym co mi powiedziałeś i pokazałeś dwa tygodnie temu rozmawiałem o tym z Adamem. Zgodził się, jeżeli na pewno tego chcesz…”

seks telefon

Przerwała na moment swój wywód i zsunęła się niżej biorąc mojego kutasa w usta. Ssała mi po patrząc prosto w oczy ” Tak bym mu ssała…” powiedziała.

Zaczęła mi rytmicznie obciągać a ja próbowałem nie dojść, chciałem tej zabawy więcej i liczyłem, że jeszcze tej nocy zobaczę, jak Adam rżnie moją żonę.

Odsunąłem jej głowę z mojego penisa mówiąc ” Zadzwoń do niego”.

“Kiedy?” spytała zaskoczona. Teraz niech przyjedzie teraz… – powiedziałem podnieconym głosem.

Koniec cz.1

sextelefon
Tani sextelefon

Wujek Andrzej – sex opowiadanie

Wujek Andrzej

Wujek Andrzej – część 1

Mam na imię Sandra i mam 26 lat jestem biseksualna więc przez całe życie miałam skomplikowany związek z moją seksualnością. Moje skłonności bi były źródłem niesamowitych przyjemności, ale również wielu problemów. Zrobiłam w swoim życiu wiele niemoralnych i zdeprawowanych rzeczy, nie raz czułam po nich kaca moralnego, ale z drugiej strony uwielbiałam też to, że je zrobiłam. Zrozumiałam, że bez względu na to jak się czuję po tym co zrobiłam zawsze wiedziałam, że było warto. Cieszyło mnie, że będę miała co wspominać na stare lata, ale też przyjęłam siebie jako po prostu jestem, czyli że kocham być niegrzeczną.

Czytaj dalej

Zalotna dziewczyna kolegi

Zalotna dziewczyna

Zalotna dziewczyna kolegi

Sex opowiadania dla dorosłych

To historia sprzed wielu lat, kiedy miałem 25 lat i kolegę Tomka, który zaczął przyprowadzać na nasze spotkania towarzyskie swoją parę lat młodszą dziewczynę. Była bardzo ładna seksowna i ledwo skończyła 19 lat, ale to był taki typ dziewczyny, której raczej się nie przedstawia mamie, chyba rozumiecie o co mi chodzi było coś w niej hmm… “kurewskiego” to chyba najbardziej trafne określenie.

Wracajmy do historii… po kilku spotkaniach w których uczestniczyła Klaudia/ bo tak miała na imię/ gdzie siedząc głównie na kanapie piliśmy drinki, żartowaliśmy i opowiadaliśmy różne historie zauważyłem, że jej wzrok często ląduje na moim kroczu i nie wyglądało to na przypadek. I nagle w czasie jednego ze spotkań przy swoim facecie, raczej zawsze siedzieliśmy w trójkę pochyliła się w moją stronę, wyciągnęła rękę i chwyciła mnie za krocze! Tak szybko jak chwyciła tak szybko cofnęła rękę mówiąc “musiałam sobie pomacać” i roześmiała się głośno.

Czytaj dalej

Senne Mary

Senne Mary

Senne Mary

Opowiadanie dla dorosłych

Kiedy wszedł pod kołdrę poczułam od razu zapach jego perfum, ten delikatny zapach zawsze działał na mnie jak afrodyzjak. Zapewne przypadkiem otarł się delikatnie o moje ciało a ja odruchowo włożyłam dłoń pod jego koszulkę. Poczułam ciepło płynące od jego klatki piersiowej, którą tak zawsze lubiłam dotykać. Przytuliłam się do niego mocno a moja noga przesunęła się na jego krocze. Poczułam zgrubienie w jego spodenkach i nabrałam wielką ochotę, żeby mnie posiadł i zerżnął jak dziwkę wkładając fiuta w każdy mój otwór, ale On nadal leżał bez ruchu…, więc mogłam tylko dotykać i marzyć, jak kocha się, że mną bez opamiętania. Moja wyobraźnia działała i prawie poczułam jak jego kutas wchodzi we mnie od tyłu.  Moja cipka stała się wilgotna a ja docisnęłam nogę do jego krocza ohh jak bym chciała, żeby mnie teraz tak wziął od tyłu, tak chciałam wypiąć tyłek w jego stronę…

Nagle usłyszałam znajomy dźwięk zaraz, zaraz, co to? Oh budzik, przecież to mój budzik, dlaczego o tej porze dzwoni? Otworzyłam oczy spojrzałam na zegarek była 7 rano, no tak trzeba wstawać… Spojrzałam na miejsce obok było puste… no tak znowu miałam ten sen… Wstając łyknęłam antydepresant i uśmiechnęłam się do lustra, byle przetrwać ten następny dzień – powiedziałam głośno do siebie.

Porozmawiaj ze mną…

sex telefon

Zabawa dildo – Opowiadanie erotyczne

zabawa dildo

Zabawa dildo

Opowiadanie erotyczne

Moja dziewczyna Ola miała dziś urodziny, więc praktycznie od rana w ten weekendowy dzień mieliśmy odwiedziny jej koleżanek. Imprezy nie planowaliśmy po ciężkim tygodniu, więc wpadały, składały życzenia i zostawiały prezenty. Miło mieć urodziny pomyślałem, patrząc na coraz większą liczbę paczek lodujących na fotelu. Umówiliśmy się, że wieczorem wspólnie przy lampce wina obejrzymy prezenty. Przy okazji przyglądałem się jej przyjaciółkom i znajomym. Zaskakujący przedział wiekowy, bo były i nastolatki, ale i dojrzałe kobiety, jak widać potrafi się z każdym dogadać. Minęła 20, skończyły się wizyty i życzenia, więc nalałem po lampce wina. Zabrałem butelkę wina do sypialni i zaczęliśmy rozpakowywać prezenty. Większość to były kosmetyki, jakieś drobne ciuszki, ale trafił się też prezent dość zaskakujący – żelowe dildo.

Prezent

– A to od kogo? – spytałem rozbawiony.

– Pewnie od Sandry i Kasi one mają takie pomysły – roześmiała się.
– Zaraz, zaraz, ale dlaczego właśnie taki prezent? – dociekałem. Niby ja nie spełniam oczekiwań, czy co?
– Co im nagadałaś? – pytałem poważnym głosem nie mogąc opanować śmiechu.
– No co nic takiego, że nie możesz, że ciągle zmęczony – odpowiedziała śmiejąc się z własnych słów.
– No pięknie, tak mnie oczerniać – powiedziałem poważnie. Czyli teraz nic mi innego nie zostało, jak im udowodnić, że nie mówisz prawdy – mówiąc to roześmiałem się, a Ola z udawaną złością trafiła mnie poduszką w twarz.
To za takie pomysły – mruknęła.

sex telefon

I tak sobie żartowaliśmy i docinaliśmy wybuchając co chwilę salwą śmiechu. Spojrzałem w pewnej chwili na leżące dildo i pomyślałem, że ten wieczór trzeba urozmaicić. Wziąłem wibrator do ręki, a drugą dotknąłem jej krocza, zacząłem masować przez jej majteczki cipkę, jakbym próbował przez materiał wsunąć w nią palce. Po chwili poczułem jej podniecenie, jej majteczki stały się bardzo wilgotne, po chwili je zsunąłem i moim oczom ukazała się jej naga cipka. Miała tylko wąski paseczek włosów, który mnie zawsze podniecał. Dildo potarłem o jej policzek i usta, a ona wysunęła język dotykając je jak mojego kutasa. Po chwili wsunąłem dildo do jej ust nie przerywając masowania jej cipki, wzięła je z ochotą, a jej cipka stała się bardziej mokra, zaczęła je ssać, ciągnąć jak napalonego sterczącego chuja. Bawiłam się tam nim parę minut, ale nie tylko jej usta były celem dla dildo. Wsunąłem jej sztucznego kutasa do jej mokrej cipki i zacząłem nim rytmicznie ruszać. Lekko pojękiwała z rozkoszy, słyszałem jaj niemiarowy oddech. Skierowałem wtedy jej dłoń na dildo, po krótkiej chwili już ona wsuwała sobie sztucznego kutasa w cipkę. Przyglądałem się temu coraz bardziej napalony, mój kutas sterczał mocno w spodenkach więc warto było go oswobodzić. Wziąłem kutasa do ręki zsuwając z niego skórkę, sterczał tak napalony w całej okazałości.

Ola ciągle posuwała się dildo jęcząc cicho, co jakiś czas spinając swoje ciało z podniecenia. Na taki widok tylko mogłem walić sobie konia. Trzymałem kutasa w dłoni, trzepałem sobie spoglądając jak dildo co chwilę ląduje głęboko w cipie mojej laski. To był bardzo podniecający widok, więc waliłem konia coraz szybciej, Ola rozsunęła uda jakby chciała żebym widział jak

seks telefon

najwięcej, spoglądała też na moją masturbację, jak sobie biję konia nie mogąc opanować podniecenia. Czułem, że szybko dojdę, ile można ze spokojem patrzeć, jak laska robi sobie dobrze? Jej mokra cipka i ociekające jej sokami dildo oraz dźwięki podniecenia jakie z siebie wydawała – było to ponad mojej siły, żeby nie wystrzelić. Przekręciłem się na bok i po chwili moja sperma wystrzeliła wprost na jej ciało, miała ją na brzuchu, piersiach, a nawet buzi. Ona widząc jak się spuszczam pojękiwała z rozkoszy dociskając sztucznego kutasa do swojej cipki. Po chwili oddychała coraz bardziej miarowo.

Blog Erotyczny

– Tego to jeszcze nigdy nie robiliśmy – stwierdziła.
No – odpowiedziałem elokwentnie, co można powiedzieć, jak się człowiek przed chwilą spuścił.
– Chyba masz konkurenta – powiedziała. Fajny ten żeluś – dodała śmiejąc się.
– No pięknie wygrał ze mną żeluś “made In China”.
– No może nie wygrał, ale może być fajnym uzupełnieniem – mruknęła cicho.
– Co na dwa baty? – spytałem.
– Przecież to tylko żeluś – uśmiechnęła się rozbawiona.
– No niby tak, ale będę miał Was na oku:)

sextelefon
Tani sextelefon

sex telefon