Opowiadania erotyczne pobudzają wyobraźnie i zwiększają apetyt na sex, ale nie tylko. Dobre opowiadania erotyczne mogą być pomocne w poszerzeniu horyzontów naszej seksualności, rozwijają twoja fantazję erotyczną i mogą być świetnym afrodyzjakiem. Wspólne czytanie opowiadań erotycznych może dodać do pożycia małżeńskiego świeżość i odrobinę pikanterii.
Erotyka czytana może poprawić twoje życie seksualne. Nieprawdą jest, że tego typu opowiadania są skierowane głownie do mężczyzn, kobiety nie mniej chętniej niż mężczyźni sięgają po tego typu publikacje. Czytanie literatury erotycznej może pomóc parom wprowadzić się w nastrój erotyczny szczególnie jeśli do łózka wdarła się rutyna czy oziębłość. Opowiadania erotyczne mogą być również pomocne, aby odkrywać części swojej seksualności, których nigdy wcześniej jej czytelnik nie doświadczył.
Stres może wpływać na Twoje zdrowie na wiele sposobów, w tym wg. psychologów obniża popęd seksualny. Jednym z najlepszych sposobów na złagodzenie codziennego stresu i jest wciągniecie się w świat dobrych opowiadań erotycznych a dla zablokowanych seksualnie czytanie erotyki może być kluczem do odblokowania popędu seksualnego.
Na naszym Portalu erotycznym zarwij.pl znajdziecie setki opowiadań dla dorosłych o różnorodnej sex tematyce. Znajdziecie tu różnorodne opowiadania od delikatnego porno do ostrego hardcore a nawet lekkich perwersji. Zapraszamy do naszej czytelni erotycznej.
Kiedy wszedł pod kołdrę poczułam od razu zapach jego perfum, ten delikatny zapach zawsze działał na mnie jak afrodyzjak. Zapewne przypadkiem otarł się delikatnie o moje ciało a ja odruchowo włożyłam dłoń pod jego koszulkę. Poczułam ciepło płynące od jego klatki piersiowej, którą tak zawsze lubiłam dotykać. Przytuliłam się do niego mocno a moja noga przesunęła się na jego krocze. Poczułam zgrubienie w jego spodenkach i nabrałam wielką ochotę, żeby mnie posiadł i zerżnął jak dziwkę wkładając fiuta w każdy mój otwór, ale On nadal leżał bez ruchu…, więc mogłam tylko dotykać i marzyć, jak kocha się, że mną bez opamiętania. Moja wyobraźnia działała i prawie poczułam jak jego kutas wchodzi we mnie od tyłu. Moja cipka stała się wilgotna a ja docisnęłam nogę do jego krocza ohh jak bym chciała, żeby mnie teraz tak wziął od tyłu, tak chciałam wypiąć tyłek w jego stronę…
Nagle usłyszałam znajomy dźwięk zaraz, zaraz, co to? Oh budzik, przecież to mój budzik, dlaczego o tej porze dzwoni? Otworzyłam oczy spojrzałam na zegarek była 7 rano, no tak trzeba wstawać… Spojrzałam na miejsce obok było puste… no tak znowu miałam ten sen… Wstając łyknęłam antydepresant i uśmiechnęłam się do lustra, byle przetrwać ten następny dzień – powiedziałam głośno do siebie.
Moja dziewczyna Ola miała dziś urodziny, więc praktycznie od rana w ten weekendowy dzień mieliśmy odwiedziny jej koleżanek. Imprezy nie planowaliśmy po ciężkim tygodniu, więc wpadały, składały życzenia i zostawiały prezenty. Miło mieć urodziny pomyślałem, patrząc na coraz większą liczbę paczek lodujących na fotelu. Umówiliśmy się, że wieczorem wspólnie przy lampce wina obejrzymy prezenty. Przy okazji przyglądałem się jej przyjaciółkom i znajomym. Zaskakujący przedział wiekowy, bo były i nastolatki, ale i dojrzałe kobiety, jak widać potrafi się z każdym dogadać. Minęła 20, skończyły się wizyty i życzenia, więc nalałem po lampce wina. Zabrałem butelkę wina do sypialni i zaczęliśmy rozpakowywać prezenty. Większość to były kosmetyki, jakieś drobne ciuszki, ale trafił się też prezent dość zaskakujący – żelowe dildo.
Prezent
– A to od kogo? – spytałem rozbawiony.
– Pewnie od Sandry i Kasi one mają takie pomysły – roześmiała się. – Zaraz, zaraz, ale dlaczego właśnie taki prezent? – dociekałem. Niby ja nie spełniam oczekiwań, czy co? – Co im nagadałaś? – pytałem poważnym głosem nie mogąc opanować śmiechu. – No co nic takiego, że nie możesz, że ciągle zmęczony – odpowiedziała śmiejąc się z własnych słów. – No pięknie, tak mnie oczerniać – powiedziałem poważnie. Czyli teraz nic mi innego nie zostało, jak im udowodnić, że nie mówisz prawdy – mówiąc to roześmiałem się, a Ola z udawaną złością trafiła mnie poduszką w twarz. To za takie pomysły – mruknęła.
I tak sobie żartowaliśmy i docinaliśmy wybuchając co chwilę salwą śmiechu. Spojrzałem w pewnej chwili na leżące dildo i pomyślałem, że ten wieczór trzeba urozmaicić. Wziąłem wibrator do ręki, a drugą dotknąłem jej krocza, zacząłem masować przez jej majteczki cipkę, jakbym próbował przez materiał wsunąć w nią palce. Po chwili poczułem jej podniecenie, jej majteczki stały się bardzo wilgotne, po chwili je zsunąłem i moim oczom ukazała się jej naga cipka. Miała tylko wąski paseczek włosów, który mnie zawsze podniecał. Dildo potarłem o jej policzek i usta, a ona wysunęła język dotykając je jak mojego kutasa. Po chwili wsunąłem dildo do jej ust nie przerywając masowania jej cipki, wzięła je z ochotą, a jej cipka stała się bardziej mokra, zaczęła je ssać, ciągnąć jak napalonego sterczącego chuja. Bawiłam się tam nim parę minut, ale nie tylko jej usta były celem dla dildo. Wsunąłem jej sztucznego kutasa do jej mokrej cipki i zacząłem nim rytmicznie ruszać. Lekko pojękiwała z rozkoszy, słyszałem jaj niemiarowy oddech. Skierowałem wtedy jej dłoń na dildo, po krótkiej chwili już ona wsuwała sobie sztucznego kutasa w cipkę. Przyglądałem się temu coraz bardziej napalony, mój kutas sterczał mocno w spodenkach więc warto było go oswobodzić. Wziąłem kutasa do ręki zsuwając z niego skórkę, sterczał tak napalony w całej okazałości.
Ola ciągle posuwała się dildo jęcząc cicho, co jakiś czas spinając swoje ciało z podniecenia. Na taki widok tylko mogłem walić sobie konia. Trzymałem kutasa w dłoni, trzepałem sobie spoglądając jak dildo co chwilę ląduje głęboko w cipie mojej laski. To był bardzo podniecający widok, więc waliłem konia coraz szybciej, Ola rozsunęła uda jakby chciała żebym widział jak
najwięcej, spoglądała też na moją masturbację, jak sobie biję konia nie mogąc opanować podniecenia. Czułem, że szybko dojdę, ile można ze spokojem patrzeć, jak laska robi sobie dobrze? Jej mokra cipka i ociekające jej sokami dildo oraz dźwięki podniecenia jakie z siebie wydawała – było to ponad mojej siły, żeby nie wystrzelić. Przekręciłem się na bok i po chwili moja sperma wystrzeliła wprost na jej ciało, miała ją na brzuchu, piersiach, a nawet buzi. Ona widząc jak się spuszczam pojękiwała z rozkoszy dociskając sztucznego kutasa do swojej cipki. Po chwili oddychała coraz bardziej miarowo.
– Tego to jeszcze nigdy nie robiliśmy – stwierdziła. No – odpowiedziałem elokwentnie, co można powiedzieć, jak się człowiek przed chwilą spuścił. – Chyba masz konkurenta – powiedziała. Fajny ten żeluś – dodała śmiejąc się. – No pięknie wygrał ze mną żeluś “made In China”. – No może nie wygrał, ale może być fajnym uzupełnieniem – mruknęła cicho. – Co na dwa baty? – spytałem. – Przecież to tylko żeluś – uśmiechnęła się rozbawiona. – No niby tak, ale będę miał Was na oku:)
Co można robić w nudny jesienny wieczór, kiedy spędza się go samotnie? Pozostaje tylko osłodzić sobie wieczór dobrym winem w towarzystwie Netflixa czy Showmaxa.
Nietypowe zlecenie – sex video. Od lat zajmuję się filmowaniem różnego typu imprez od rodzinnych do firmowych spotkań. Większość zleceń jest nudna, niestety nie ma pracy idealnej. Jednak jedno zlecenie zapamiętam bardzo długo. Zadzwonił telefon i usłyszałem w słuchawce miły damski głos.
– Czy dodzwoniłam się do Pana od kręcenia video? – Tak. Nastąpiła dość długa cisza, aż w końcu głos kobiety ponownie usłyszałem w słuchawce. – Mamy taki pomysł tzn. ja i mój chłopka. Znowu nastąpiła pauza.
Co tu dużo mówić, jestem 33-letnią rozwódką na wysokim stanowisku. Nie umiałam pogodzić życia rodzinnego z zawodowym. Zbyt dużo wymagałam od siebie i od partnera. Cóż można zrobić, takie czasy. Bardzo wiele wyrzeczeń, by stać się prezesem. Mąż chciał dziecka, a ja twierdziłam, że jeszcze nie pora i przyjdzie na to czas. Rozwód był dla mnie bardzo bolesnym doświadczeniem. Kochałam męża, ale nie mogłam zrozumieć, że przeszkadza mu moje dążenie do obranego celu. Zostałam sama i musiałam z tym sobie poradzić.
Minął tydzień od ostatniej wizyty kuzynki Anity. Nadal mi było głupio i nadal nie byłem pewny, czy nie zostaliśmy „obsmarowani” w rodzinie. Ania była pewna, że nie, ja nie do końca. Dziś znowu Anita miła się u nas zjawić. Usłyszałem telefon. Pomyślałem, że to ona dzwoni, żeby się zapowiedzieć. Odebrałem, a w słuchawce usłyszałem wesoły głos: – Czy to sex telefon? – Nie, to nie sex telefon, jaka Ty zabawna. Dlaczego Ciebie jeszcze nie ma?
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Niezbędne pliki cookie
Niezbędne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.