Opowiadanie Erotyczne
Plaża nudystów
I znowu te upały pomyślałem – wstając cały spocony rano. Zimno źle, ciepło też źle – człowiekowi natura nigdy nie dogodzi. Tylko jakaś woda, plaża może uratować ten weekend powiedziałem głośno. Monika spojrzała na mnie zaskoczona? „Chce ci się jechać gdzieś na plaże?” Przecież nie jesteśmy nad morzem. Nad rzeką też są plaże – odpowiedziałem, ale ogólnie to nawet nie bardzo widziałem czy na pewno są w okolicy i gdzie. Ok, a naturystów są? – spytała.
Naturystów? Chcesz na naturystów? – spytałem ponownie czy na pewno dobrze usłyszałem. A dlaczego nie? na takich plażach pewnie większy luz – stwierdziła.