Szybki sex numerek po nudnej imprezie.
Krótkie sex opowiadanie naszej czytelniczki. Inne seks opowiadania znajdziesz w dziale opowiadania erotyczne.
Miałam ochotę na szybki numerek. Nie jestem zbytnio powściągliwa. Wiem, że kobieta lubiąca seks nie jest przychylnie postrzegana, jednak mnie to nie przeszkadzało. Byłam na stażu w Gdyni, a mieszkam w Katowicach. Korzystałam z życia i wolnego czasu.
Wracając do mojej ochoty, to wypatrzyłam sobie kandydata. Pozwoliłam się “zdobyć”. Impreza dość nudna więc zaproponowałam wyjście. Poszliśmy do hoteliku, w którym mieszkałam. Bez zbędnych ceregieli powiedziałam, iż mam ochotę na pieprzenie. Robert był zaskoczony tym co powiedziałam, chyba nawet troszkę się zmieszał.
Bez zbędnych słów zbliżyłam się do niego i położyłam rękę na jego kutasie, zaczęłam go delikatnie masować. Drugą rękę wsunęłam mu pod koszulę. Poczułam jak jego kutas twardnieje, nie przestawałam masować. Zjechałam dłonią z jego klatki znacznie niżej, odpięłam mu rozporek i obsunęłam spodnie wraz z bokserkami. Jego fiut stał już na baczność. Pochyliłam się i polizałam główkę jego pały, by po chwili włożyć sobie go całego do ust.