Kobiecy orgazm. Czy to takie trudne?
Wszędzie powtarzające się informacje na temat orgazmu. Można czytać i czytać. Instrukcji, jak co zrobić i kiedy
wykonać. Niestety często “instrukcja” nie daje oczekiwanego efektu. Dlaczego?
Kobiety zdecydowanie różnią się od mężczyzn. By było jeszcze trudniej, każda kobieta jest inna. Jednak łączy nas pożądanie, ono ma kluczowe znaczenie w kobiecym orgazmie. Na kobiecy orgazm ma również wpływ bliskość emocjonalna i poziom satysfakcji ze związku.
Orgazm nie jest dla kobiety ani celem, ani warunkiem udanego seksu. Najważniejsza jest satysfakcja oraz poczucie zadowolenia, spełnienia. Kobiety mogą przejść od razu od fazy podniecenia do orgazmu. Może być też tak, iż przejdą przez wszystkie fazy bez osiągnięcia orgazmu odczuwając pełną satysfakcję.
Należy zapamiętać rzecz najistotniejszą. Orgazm bierze się z pożądania. Nie jest obcy nam fakt, że aby pożądać, musimy myśleć o seksie i bliskości. Warto, by partner wziął sprawy w swoje ręce i rozkręcił partnerkę. Powinien np. wysłać co jakiś czas pikantny sex sms, włączyć “przypadkiem” film erotyczny, nawiązywać do zbliżenia, ale oczywiście bezinwazyjnie. To zadanie należy do mężczyzn! Dlaczego? Zdrowy mężczyzna znacznie rzadziej potrzebuje zachęty niż kobieta.
Także dostarczanie sobie bodźców seksualnych we własnym zakresie pozytywnie wpływa na pożycie seksualne.
Z jakiego powodu mężczyznom łatwiej przychodzi orgazm? Krew w penisie w trakcie “bierze” się z mózgu. Mężczyźni są bardziej “wyluzowani” i nastawieni na swoją przyjemność. Należy “wyłączyć” umysł kobiety, oczywiście nie do końca. Musi zapomnieć o rozterkach codziennego dnia. Należy też zablokować niską samooceną. Pomoże lampka wina i delikatne, zabawne pieszczoty.
Ważne jest też, by kobieta pokonała wstyd przed byciem spontaniczną. Musi przestać się bać tego, co pomyśli o niej facet. Kobieta nie powinna się zastanawiać nad tym co robi. Złota zasada dla kobiet – “rób to, na co masz ochotę”. Mężczyzna na 100% chce to z Tobą robić.
Nie należy zważać na stereotypy, zakazy religijne, opinie rodziców itp. W seksie dozwolone jest wszystko to, na co godzą się wzajemnie partnerzy i nie krzywdzi innych.
Nie należy udawać orgazmu. Mężczyzna nauczy się złych nawyków, sądząc, iż tak sprawia Ci przyjemność. Udając orgazm krzywdzimy i siebie i partnera.