Penis – trochę informacji medycznych.

Penis – trochę informacji medycznych.

Budowa penisa:penis
1. Nasada – część penisa, która łączy go z przeponą moczowo-płciową, kośćmi łonowymi oraz spojeniem łonowym.
2. Trzon – ma kształt walcowaty, bardzo delikatnie spłaszczony.
3. Żołądź – zwieńczenie penisa w postaci ukrwionej, bardzo wrażliwej na dotyk “główki”.
4. Wędzidełko – obszar na spodniej stronie penisa łączący się z napletkiem.
5. Na spodzie penisa znajduje się ciemniejsze pasmo nazywane szwem prącia przechodzące w szew moszny a dalej szew krocza.

Cechy prącia, które nie powinny budzić niepokoju:
1. Plamki Fordyce’a – niewielkie, bezbolesne, blade lub białe plamki bądź guzki o średnicy 1–3 mm, które pojawiają się na trzonie penisa lub mosznie.
2. Stulejka – niezdolność do pełnego zsunięcia się napletka z żołędzi. Bardzo często podczas dojrzewania napletek rozszerza się i stulejka samoistnie ustępuje. Jeśli to nie nastąpiło, wówczas niezbędna jest wizyta u lekarza.
3. Krzywizna – niewiele penisów jest zupełnie prostych, zazwyczaj są one zakrzywione w różnych kierunkach np. góra, dół, lewo, prawo. Krzywizna rzadko uniemożliwia lub utrudnia stosunek płciowy. Krzywizna leczona jest w chwili, gdy kąt przekracza 45°. 4. Perliste grudki prącia – niewielkie grudki o nieco jaśniejszym kolorze wokół korony żołędzi i w rowku zażołędnym. Nie są szkodliwe ani zaraźliwe. Perliste grudki prącia nie wymagają leczenia.

Czytaj dalej

sex randki

Wieczorna seks przygoda.

Wieczorna seks przygoda.

Wieczorna seks przygoda – to i inne opowieści erotyczne znajdziesz w dziale opowiadania erotyczne.

Zastanawiałam się, dlaczego tak często mężczyźni są niezadowoleni z seksu. Rozmawiałam ze swoimi koleżankami, które miały podobne dylematy. Nie rozumiałam ich, nie rozumiałam siebie, nie rozumiałam niezadowolonych mężczyzn. Pragnęłam być zadowoloną z życia 35-latką. Niestety gdzieś istniał niedosyt, brak pełnej satysfakcji, a życie szybciutko umykało. Postanowiłam coś zmienić, zaskoczyć swojego mężczyznę, przegonić rutynę z sypialni.
Zwolniłam się wcześniej z pracy, dzieciaki odesłałam do rodziców. Przygotowałam sobie kąpiel, relaksowałam się i seks przygodaszykowałam się na bóstwo. Nie wiem czy to słowo jest odpowiednie, raczej chciałam wyglądać seksy niż bosko. Kąpiel odprężyła mnie, założyłam zwiewną sukienkę. Wyglądałam dość apetycznie, podobałam się sobie.
Włożyłam do piekarnika zamówione potrawy w dobrej restauracji. Zbyt mało czasu było, bym coś sama ugotowała, a tak na serio wolałam się chwilę zrelaksować i wypocząć. Przygotowałam stół dla dwojga i czekałam z utęsknieniem na męża. Nagle usłyszałam dźwięk smsa, zerknęłam na telefon. Do mnie nic nie przyszło, rozejrzałam się. Na szafce leżał telefon Michała, zapomniał wziąć go wychodząc do pracy. Odblokowałam i odczytałam wiadomość. Patrzyłam na nią w bezruchu, własnym oczom nie wierzyłam. Treść jednoznaczna, wniosek jeden, mój mąż mnie zdradza. Odpisałam na smsa w jego imieniu. Kasia odpisała, tak miała na imię kochanka męża. Napisałam jeszcze kilka smsów, które jeszcze bardziej pogrążały mojego męża. Po tych kilku bądź kilkunastu smsach zadzwoniłam i zabroniłam się rozłączać pod groźbą, że zaraz tam będę. W chwili, gdy wymusiłam rozmowę zadałam kilka pytań, po czym podziękowałam i rozłączyłam się. Otworzyłam sobie butelkę wina, nalałam lampkę i jednym tchem wypiłam. Nalałam kolejną i kolejną, nim się obejrzałam w butelce nie zostało nic. Zerknęłam na zegarek, zastanawiałam się czy już do niej dotarł, wiedziałam, że do niej pójdzie i usłyszy, że ja już wiem. Otworzyłam sobie drugą butelkę wina, napełniłam kieliszek, jednak jakoś nie byłam w stanie pić, w głowie mi się kręciło. Doszłam do wniosku, że coś zjem, może poczuję się lepiej, alkohol szybciej przestanie działać. Jadłam mechanicznie cały czas zastanawiając się, dlaczego do tego doszło. Usłyszałam dźwięk dzwonka w drzwiach. Poszłam otworzyć, w drzwiach stał kolega z pracy z dokumentami.

Czytaj dalej

sex randki

Seks w pociągu – opowiadanie erotyczne.

Seks w pociągu – opowiadanie erotyczne.

W końcu jakieś wolne – pomyślałem radośnie wsiadając do pociągu nocnego Kraków – Gdańsk.
Zresztą nie sam tylko z moją dziewczyną Darią. Ten weekend miał być tylko dla nas i nawet trochę luksusowy, dobry hotel, spa no i sypialny pierwsza klasa w pociągu. Wyśpimy się i nie stracimy cennego czasu wolnego na odpoczynek po podróży. Będzie tylko relaks i zabawa.
Wsiedliśmy do małego przedziału z dwoma małymi łóżkami i umywalką. Dużo się nie zmieniło pomyślałem, bo już dawno nie jechałem pociągiem.
Daria rozpakowała nam jakieś picie i przygotowaliśmy stroje do spania. Czekaliśmy na konduktora, by już się konkretnie położyć, ale zanim to nastąpi każdy z nas grzebał z nudów w swoim tablecie przeglądając pocztę i strony.
Ja położyłem się na górze, Daria na dole, przeglądaliśmy neta w milczeniu. Już po paru minutach od ruszenia zjawił się konduktor, sprawdził nam bilety, życzył miłej nocy i poprosił dla bezpieczeństwa o zamknięcie drzwi od środka. Zeskoczyłem z łóżka i po jego wyjściu zatrzasnąłem zamek przedziału.
Daria wstała przebierając się w koszulkę i luźnie spodenki, ja zresztą zrobiłem to samo.

Czytaj dalej

sex randki
sex telefon