Pobudzenie kutasa do pieprzenia.

Pobudzenie kutasa

Pobudzenie kutasa do pieprzenia.

Dla mnie i Agaty ten tydzień był bardzo ciężki, przygotowywaliśmy ofertę dla naszego klienta. To już był 4 dzień koszmarnego tempa w przygotowaniach wszystkich dokumentów. Jednak mimo ciężkiej pracy nie traciliśmy humoru, choć nie powinno być nam do śmiechu. Termin złożenia oferty zbliżał się szybkim tempem, jednak zawsze czuliśmy się w swoim towarzystwie świetnie, żadna praca nie była nam straszna.

sex telefon
Czasami wieczorem „wspomagaliśmy się” odrobiną winka, ale bardzo delikatnie, żeby czasem czegoś nie zawalić.

Był już późny wieczór, kiedy dopijaliśmy drugą lampkę wina butelka, wymęczeni leżeliśmy na łóżku z laptopami, każdy robiąc swoją działkę w dokumentach. W pewnym momencie Agata spojrzała na mnie chyba z politowaniem widząc moje zmęczenie na twarzy.
– Zmęczony jesteś – stwierdziła jakby zaskoczona.
– No od rana nad tym siedzę – mruknąłem wpatrując się dalej w ekran.
– Może na dziś koniec?
– Koniec? No tak, to już przegięcie i co idziemy spać?
– Możemy iść, ale może chcesz żebym Ci zrobiła loda?
Jej bezpośrednie pytania czy stwierdzenia zawsze mnie kręciły, więc mimo zmęczenia propozycja bardzo mnie ożywiła.
– Chcesz mi zrobić loda? – spytałem, żeby się upewnić.
– Tak.
Wstałem z łóżka i podszedłem do niej od strony, gdzie miała głowę zbliżając mój rozporek blisko jej twarzy. Bez słowa zaczęła rozpinać mi spodnie i już po chwili trzymała w dłoni mojego fiuta. Szybko stanął, a ona bawiła się nim przez chwilę zanim wylądował w jej ustach. Ssała go wsuwając kutasa coraz głębiej, chwyciłem ją za głowę, żeby wbić kutasa jeszcze głębiej w jej usta. Już nie myślałem o pracy tylko o tym, żeby jej włożyć i poczuć jej mokrą cipkę, zasmakować jej, a później wyruchać każdy jej otwór. Rozmyślając tak i podniecając się tymi myślami spoglądałem, jak Agata ciągnie mi kutasa, liże, ociera się o niego, aby po chwili ponownie go smakować.
– Chcę Ci włożyć!
– Co? – Spytała zaczepnie – lubiliśmy takie słowne zaczepki.
– Chuja – powiedziałem, biorąc ją za biodra i obracając do siebie tyłkiem.
Rzadko pieprzyłem ją od tyłu, tym bardziej na początku, niekiedy podczas długiego seksu robiliśmy to od tyłu, ale nie było to raczej częste, a bardziej sporadyczne. Wypięła tyłeczek, spojrzałem na dupkę w obcisłych dżinsach, otarłem się biodrami o nią, wypchnęła ją od razu mocniej jakby chciała powiedzieć „wsadź mi go”. Rozpiąłem guzik jej spodni i rozsunąłem zamek, po chwili zsunąłem jej spodnie i majtki. Zobaczyłem wypięty goły tyłeczek i oba otworki chętne do zabawy. Kucnąłem i zacząłem lizać jej otworki najpierw poczułem smak jej cipki, była mokra i słodka, pełna soków. Agata była bardzo podniecona, jej soki wypływały z niej, a ja je chętnie wylizywałem, ale miałem ochotę i na jej drugą dziurkę.

Gorące linie erotyczne

Jej słoneczko wypinało się mocno jakby chciało zwrócić na siebie uwagę i zwróciło. Mój język po chwili krążył w okolicach jej odbytu, aby za moment zanurzyć się w jej dziurce. Lizałem jej dupkę głęboko wsadzając język, jednoczesnej ręką masując jej cipkę dotykając delikatny pasek włosów które na niej zostawiła. Delektowałem się jej smakiem i dotykiem przez dłuższą chwilę, ale mój kutas też czegoś pragnął. Chciał ja posiąść, wyruchać, zerżnąć tak by jęczała z rozkoszy. Podniosłem się z podłogi i złapałem ją mocno za biodra, po chwili wsunąłem kutasa prosto w jej pizdeczkę. Jęknęła lekko, czując kutasa w sobie, wyciągnąłem go szybko, żeby jeszcze szybciej włożyć i po chwili już pieprzyłem Agatę rytmicznie.

Uderzałem udami o jej pośladki raz przyspieszając, aby po chwili zwolnić, przytulić się do niej jak największą częścią ciała i tak zostać złączony z nią chwilę, aby za moment znowu przyspieszyć. Pojękiwała cichutko z rozkoszy, a ja trzymając za biodra już tylko dążyłem by ją wyruchać jak najszybciej i najgłębiej. Jednak nie myślałem, żeby się spuścić, mimo wielkiego podniecenia ciągle kontrolowałem je, chcąc jeszcze więcej i więcej.

Widząc jej odbyt myślałem, żeby teraz i tam jej wsadzić, lekko pocierałem jej drugą dziurkę dłonią całą w sokach z cipki, jej otworek stawał się coraz bardziej gotowy. Wysunąłem kutasa z mokrej pizdy, by wsadzić go w jej drugi otworek, wszedł w niego bez problemu, wsunął się tak łatwo, że od razu była jej dziurka gotowa na ostre pieprzenie. Posuwałem ją rytmicznie, delikatnie przyspieszając, wpatrując się podniecony do granic wytrzymałości w jej jędrny tyłek.

Ostry Blog Erotyczny

seks telefon

Czułem, że długo nie wytrzymam, pieprzenie jej tyłeczka było już granicą mojej wytrzymałości. Po kilku krótkich minutach wyszedłem z niego, prosząc, żeby położyła się na plecach. Zrobiła to patrząc na mnie otępiałym wzrokiem z podniecenia. Była wyczerpana z ilości otrzymanych chyba doznań. Stanąłem nad nią w rozkroku, trzymając fiuta w ręku, po chwili mój kutas wystrzelił prosto na jej ciało, moja sperma była na jej włosach, buzi i brzuchu. Każdy mój „strzał” lądował na jej ciałku. Językiem sięgnęła po resztki spermy, które rozlały się na jej ustach. Położyłem się obok lekko zmęczony, ale nadal nieźle pobudzony. Agata spytała – rano będziesz mógł? Rozbawiło mnie to pytanie.

– Przecież zaraz jest rano już 4.
– No właśnie, dlatego się pytam – dodała poważnie.
– My mamy prace a nie sex imprezy – odparłem rozbawiony.
– Tak tylko spytałam, nie czepiaj się – powiedziała kładąc się do snu.

seks telefon

Parapetówka zakończona ostrym posuwaniem.

opowiadania sex

Parapetówka zakończona ostrym posuwaniem.

Był środek tygodnia, otrzymałam smsa z przypomnieniem o imprezie. Koleżanka z mężem robiła parapetówę. W pracy napięty okres więc robiłam, co mogłam, by zdążyć na tę imprezę.
Zdążyłam, dotarłam na 19. Byłam pod wrażeniem, dom był prześliczny, jak dla mnie strasznie duży i sporo niewykorzystanej przestrzeni, ale bardzo piękny. Przywitałam się z wszystkimi, kilka osób nie znałam. Wśród tych osób był dobrze zbudowany Michał, było na czym zawiesić oko. Niestety nie miałam okazji go bliżej poznać, cały czas bawiliśmy się z kimś innym. Zerkałam czasami na niego i snułam różne fantazje.
Moja cipka drżała na samą myśl, że mógłby posiąść ją taki ogier. Najchętniej już bym na niego wskoczyła, niestety nie było takiej możliwości. Miałam tylko nadzieję, że kiedyś do tego dojdzie. Czas bardzo szybko płynął. Impreza rozkręciła się, ale ja musiałam uciekać. Środek tygodnia więc dnia następnego trzeba iść do pracy. Zbliżała się północ, więc nadszedł czas na wezwanie taksówki. Poszłam do salonu po telefon.
Idąc poczułam szarpnięcie, ktoś wciągnął mnie w zaciemniony kącik holu. Nic kompletnie nie widziałam, ale że byłam w bezpiecznym miejscu uznałam to za dziwny żart. Nie zastanawiając się długo nad sytuacją powiedziałam:
– Kiepski dowcip, poza tym już wychodzę.
Zero reakcji, nie ukrywam, że lekko mnie to wkurzyło. Po kilku sekundach zrobiłam krok, by wyjść z ciemnego zakamarka, ale nadal tkwiłam w uścisku. Nerwowo próbowałam uwolnić się z uchwytu. Zamiast wolności poczułam zupełny brak możliwości ruchu. Ten ktoś przyparł mnie do ściany całym swym ciężarem.

– Co jest grane? To już w ogóle nie jest zabawne!

Słyszałam jego ciężki oddech i poczułam dłoń na swoim udzie. Był milczący i bardzo zdecydowany. Jego dłoń powędrowała wyżej, bez słowa pomasował cipkę przez majtki.

– Przestań! Zabieraj łapska ode mnie!

Znowu cisza. Próby uwolnienia były bezowocne więc doszłam do wniosku, że to bez sensu.

– Słuchaj, trochę nie bardzo, by psuć zabawę solenizantowi przez Twój głupi żart.

Po tych słowach poczułam jego dłoń na ustach. Głupi mój błąd, informacja jaki mam zamiar. Ogarniało mnie uczucie strachu, to chyba podniecało mojego oprawcę. Jego dłoń powróciła na cipkę, tym razem wsunął ją do środka i zaczął masować. Robił to w dużym skupieniu i tak jakby chciał zrobić mi przyjemność. Nie rozumiałam już nic z tego. Podjęłam ponowne próby uwolnienia, ale nic z tego nie wyszło. Poczułam jeszcze większy nacisk jego ciała. Ręka na twarzy przeszkadzała mi w oddychaniu. Jego dłoń na cipce stała się bardziej stanowcza i niecierpliwa. Włożył do jej wnętrza palec a potem kolejny, masował ją od środka z dużym wyczuciem. Gdyby nie ta sytuacja byłoby całkiem przyjemnie, przecież chciałam być dziś ostro wydymana.

Z moich rozmyślań wybił mnie trzeci palec w mojej pochwie, masaż był zdecydowanie intensywniejszy i przyjemniejszy. Cipka wbrew mojej woli robiła się wilgotna. Byłam wściekła na siebie więc próbowałam się wyrwać. To rozbawiło faceta, który miał w moim wnętrzu palce. Wyciągnął je i pogładził pośladki oraz drugą dziurkę. To mnie przeraziło, nigdy nie uprawiałam seksu analnego, natychmiast się spięłam. Wyczuł to więc wrócił do poprzedniego otworu, który już lekko wysechł. Masował mnie całą dłonią wciskając na przemian palce, cipka zrobiła się znowu wilgotna. Poczułam, jak zsuwa swoje spodnie. Przycisnął mnie jeszcze bardziej do ściany, uniósł delikatnie do góry i zaczął wciskać we mnie swojego kutasa, był sporych rozmiarów, ze względu na duże spięcie miał problem z wejściem. Wepchnął go na siłę i zaczął nim ruszać. Wbijał głęboko, ale powoli, moja cipka się rozluźniała, jak i resztę ciała. Nie przyspieszał, posuwał mnie wolnym miarowym tempem, czułam jego sporego kutasa każdym kawałkiem wnętrza, niestety już napalonej cipy. Poddałam się jego rytmowi, nawet delikatnie wypięłam pupę, by mógł wejść jeszcze głębiej, chociaż nie było to już możliwe. Pochylił mnie i oparł o ścianę nie wyciągając kutasa.
– Wiem, że tego chcesz! Chcesz bym wyrżnął Cię jak sukę!

seks telefon

Po tych słowach przyśpieszył zdecydowanie, jego ruchy stały się głębokie i ostre wręcz bolesne. Przez moment poczułam sporą niechęć. Nie było w tym nic przyjemnego, pieprzył mnie jak przypadkową zdzirę. Ponownie się spięłam i natychmiast chciałam się wyprostować, jednak nie pozwolił.
– Raczej nie bardzo, żebyś teraz krzyczała, jesteś ze mną tutaj dosyć długo więc chyba tego chciałaś. Każdy tak pomyśli.
Mówiąc to, cały czas mnie posuwał nie patrząc na moje protesty.
– Rozluźnij się i korzystaj. Czy tego chcesz czy nie i tak Cię porządnie wyrucham. Twoja cipa potrzebuje porządnego bolca.
Rżnął mnie trzymając mocna za biodra z czystą przyjemnością. Wchodził głębiej i głębiej, cipka zaczęła puszczać soki i wydawać dźwięki chlupotu. Podnieciło go to jeszcze bardziej więc zdecydowanie się ożywił, wbijał się jeszcze głębiej.

– Moja suczka zaczyna reagować. Właśnie tak. Wypnij się bardziej!
Wykonałam jego polecenie bez słowa, a on zaczął mnie posuwać jeszcze szybciej, myślałam, że to jest niemożliwe. Zwalniał i przyspieszał, moja cipka chciała więcej i więcej. Usłyszał moje ciche westchnienie. Włożył mi palec do ust, które oblizałam jak fiuta. Przejechał nim po mojej drugiej dziurce i znowu dał go do zwilżenia. Po chwili wcisnął mi go w odbyt. Jęknęłam i z przyjemności, i z przerażenia. Jego kutas penetrował mi cipę, a palec odbyt. Pieprzył mnie z dużą siłą, jakby chciał mnie przebić na wylot. W odbycie miałam już dwa palce, nawet nie czułam, kiedy to zrobił. Fala rozkoszy ogarnęła moje ciało. Wydałam z siebie głośne jęki. Rżnął mnie jeszcze chwilę.
– A teraz suczka w ramach wdzięczności uklęknie i porządnie mi obciągnie.
Nie sprzeciwiałam się, otworzyłam usta, a on wsunął mi swojego fiuta. Posuwał mnie tak, jakby to była głęboka cipa. Nie patrzył na to, że jest zbyt duży i się dławię. Wykonał kilka ruchów, wysunął się trochę i wystrzelił mi na twarz. Czułam ociekającą po twarzy ciepłą spermę, spływała na dekolt.
– Możesz już wstać, skończyłem. Mam nadzieję, że będzie ostrzejsza powtórka. No uciekaj już, spieszyłaś się.
Wyszłam z zaciemnionego zakątka i szybkim krokiem udałam się do łazienki. Na szczęście na mojej drodze nikogo nie było…

Więcej opowiadań na podstronie Opowiadania Erotyczne

sex telefon

sex telefon