Sex analny z Dorotą po ciężkim dniu.
Dzień był pełen wrażeń, więc z dziewczyną Dorotą, wzięliśmy szybką kąpiel i położyliśmy się spać. Kiedy obróciła się do mnie bokiem wypychając w moim kierunku jędrną pupkę nabrałem ochoty na sex. Może nie całkowicie na jakieś szaleństwa seksualne, raczej bardziej na wyuzdane zabawy. Przytuliłem się mocno do jej pupy, żeby poczuła na swoich pośladkach mojego kutasa, kiedy tylko go poczuła wypięła pupkę jeszcze bardziej, zachęcająco. Zsunąłem powoli z jej jędrnej pupy majteczki, które odsłoniły seksowne pośladki Doroty. Zdjąłem trochę z nas kołdry, bym lepiej mógł przyglądać się jej seksownym, podniecającym kształtom.
Zacząłem je dotykać wsuwając palce w jej śliczny rowek. Mój kutas stanął, ale ja nadal kontynuowałem masowanie, dotykanie dupki mojej laski. Między pośladkami wyczułem jej mały otworek, rzadko wsadzałem jej w pupę, ale teraz czując jej drugą dziurkę miałem na to wielką ochotę. Polizałem mój palec i po chwili wsunąłem w jej pupę, czułem jak Dorota jeszcze bardziej wypięła tyłeczek jakby bez słowa chciała powiedzieć „wsadź mi go głębiej”. Przez chwilę posuwałem ją palcem, a ona w milczeniu nadal próbowała wypychając dupkę włożyć go sobie głębiej.
Czułem, jak to sprawia jej przyjemność, nie wyjmując palca z jej pupy, zsunąłem spodenki, żeby już po chwili zastąpić palca moim kutasem. Sex analny niestety rzadko gości w naszej sypialni.

W tym roku ciężko mi szła nauka wiec jak się zbliżał koniec roku, wywołało to u mnie dużą panikę, że mogę nie zdać i nie ukończyć szkoły. Nie było innego wyjścia, musiałem poprosić o pomoc kogoś z grona pedagogicznego. Parę osób dorabiało na korepetycjach więc szybko wybrałem fajną nauczycielkę od matmy, z której byłem szczególnie zagrożony. Korepetycje miały być u niej więc na pierwsze zjawiłem się oczywiście nawet przed czasem. Otworzyła mi drzwi, a ja potulnie wszedłem do środka.