Poliamoria – co oznacza to pojęcie.
Wyrażenie „poliamoria” pochodzi z połączenia dwóch wyrazów tj. poly – więcej niż jedno i amour – miłość. Poliamoria polega na zaangażowaniu się w długotrwałe i emocjonalne związki z dwoma lub więcej osobami. Relacje tychże osób są dosyć szczególne tzn. opierają się na dobrej komunikacji, uczciwości oraz kompromisie. Poliamoryści posiadają kilku partnerów w tym samym czasie i co jest najważniejsze wszyscy o sobie wiedzą i wszyscy ten związek tworzą. Osoby tworzące taki związek twierdzą, iż podstawą tych relacji jest głównie miłość, a nie zaspokojenie seksualne. Nie twierdzą, że seks nie jest ważny, jednak zapewniają, że nie sex, a poczucie bliskości i zaangażowanie łączy wszystkich.
Niektórzy psycholodzy uważają poliamorię za swego rodzaju trening społeczny, gdyż uczy komunikacji, uczy rozumieć uczucia swoje i pozostałych osób w związku, a także radzenia sobie z zazdrością. Poliamoryści nie traktują kochanków jak rywali, tylko jak członka rodziny.
Nie należy poliamorii mylić z seksem grupowym. Nie jest to też swinging lub seks bez zobowiązań. Nie jest to również seksoholizm. Seksoholicy poszukują wciąż nowych okazji do seksu, uwodzą i zdobywają. Należy także odróżnić poliamorię od poligamii. Poligamia oznacza małżeństwo jednej osoby z kilkoma.
Poliamoryści zdecydowanie mówią, że każdego ze swoich partnerów obdarzają miłością. Ich słowa potwierdza znaczna część psychologów, którzy twierdzą, że istnieje możliwość miłości mnogiej. Miłosne zauroczenie, fascynacja, płomienny seks – można się zakochać w dwóch osobach, a nawet w więcej jednocześnie. Czy można w pełni zaangażować się w związek z kilkoma osobami jednocześnie?
Zazwyczaj każda z osób ma swojego głównego partnera, z którym łączy ją najwyższy stopień bliskości i najsilniejsza więź emocjonalna. Wspólne plany, mieszkanie, potomstwo oraz podobne wartości. W drugiej kolejności są relacje z osobami postronnymi. One także mają podłoże emocjonalne i erotyczne. Jeszcze mniej znaczące są kontakty z osobami z grupy, z którymi spędza się najmniej czasu. Najważniejsza jest zgoda wszystkich osób na taki styl życia. Istotna dla nich jest wierność – seks z osobami tylko z grupy. Nie może zabraknąć więzi i wsparcia emocjonalnego. Każdy „uczestnik” powinien szanować pozostałe osoby i ich relacje, należy wyzbyć się zaborczości. Jeśli jedna z osób jest chorobliwie zazdrosna o partnera, poliamoria nie ma racji bytu. Nie wchodzi w grę. „Dzielenie się” swoim partnerem to podstawa.
Osoby, które żyją w takich związkach nie ukrywają, że główną „atrakcją” jest możliwość utrzymywania jednocześnie kilku relacji seksualnych. Jednak zaraz dodają, że więzi z osobami spoza podstawowego związku są równie ważne i silne.