Sex pod prysznicem
Opowiadania erotyczne serwisu zarwij.pl
Jestem 34-ero letnim bezdzietnym rozwodnikiem. Z żoną rozstaliśmy się bez większych ekscesów. Ona pragnęła zdecydowanie więcej niż mogłem jej dać. W związku małżeńskim byliśmy pięć lat. Nie staraliśmy się o potomstwo, niby nie byliśmy na to gotowi. Teraz wiem, że to wymówka. Ona nie chciała dzieci, bynajmniej ze mną. Majątek do równego podziału, nie było to zbyt uczciwe, ale trudno. Moje stanowisko dawało szanse na szybkie odrobienie strat.
Od rozwodu minęło 3 lata, a ja od kilku miesięcy byłem zainteresowany koleżanką z pracy. Próbowałem jakoś się do niej zbliżyć, jednak niestety trzymała mnie na dystans. Nie chciałem zbytnio się narzucać, ale nie rezygnowałem z kolejnych prób wzbudzenia zainteresowania swoją osobą. Efektu nie było i powoli traciłem nadzieję. Odzyskałem ją pewnego dnia, kiedy zobaczyłem na jej twarzy szeroki uśmiech przeznaczony dla mnie. Był on odpowiedzią na informację o integracyjnym wyjeździe w najbliższy weekend.