Ostre rżnięcie mokrej cipki-seks opowiadanie.

Ostre rżnięcie mokrej cipki – pikantne sex opowiadanie erotyczne.

Ostre rżnięcie mokrej cipki – wieczorny seks nigdy nie jest zły.

Po wizycie w mieście wróciłam z zakupami. Było już późno więc odpuściłam spacer. Wzięłam prysznic, włączyłam tv i nalałam sobie lampkę wina. Kiedy usiadłam wygodnie w fotelu, usłyszałam pukanie do drzwi. Nie chciało mi się wstawać, było tak wygodnie więc powiedziałam proszę. Drzwi się otwarły, a w drzwiach stanął Tomasz.

Tym razem zapytał czy może wejść. Oczywiście zaprosiłam go do Ostre rżnięcieśrodka, chciałam wstać, lecz on zaprotestował. W ręku trzymał kosz z winem i czymś do jedzenia. Zerknął na kieliszki i spytał, czy może. Odparłam, że oczywiście. Ja kończyłam lampkę, napełnił kieliszki. Usiadł na drugim fotelu i oglądaliśmy kryminał. Wstał i zapytał czy mam ochotę na coś więcej. Nim zdążyłam odpowiedzieć był już przy mnie, a jego dłonie znalazły się pod moją bluzką i masowały piersi.

Był lekko zaskoczony tym, że na sobie mam tylko tę dłuższą bluzeczkę i nic więcej. Moje sutki stwardniały, natychmiast skierował dłoń niżej. Poczułam jego dłoń między nogami, moja cipka zrobiła się natychmiast mokra. Pochylił się, delikatnie rozchylił mi uda, spojrzał na moją rozpaloną dziurkę, która czekała na niego. Rozchylił wargi sromowe i wsunął gorący język, pieścił mnie i drażnił. Po chwili byłam już oparta o fotel, a on lizał mnie od dołu. Czasami włożył palec by mnie jeszcze bardziej rozpalić, choć nie było to konieczne. Byłam gotowa na ostre rżnięcie, chciałam mieć kutasa w sobie.

Chyba czytał w moich myślach, gdyż wbił mi swojego fiuta bez zbędnych ceregieli. Rżnął moją cipkę od tyłu starając się wcisnąć do niej jeszcze palce. Po chwili mu się to udało, miałam w sobie kutas i masujące moje boczne ścianki pochwy palce. Z cipki wypływały olbrzymie ilości soków, wyciągnął mokre palce i wsadził mi je do buzi.
– Tak smakuje Twoja napalona cipa.

Czytaj dalej

Szybkie bzykanko z leśniczym.

Szybkie bzykanko z leśniczym.  Sex Opowiadanie. 

sex historia

Kolejny słoneczny piękny dzień na moim odludziu. Przygoda z leśniczym poprawiła mi bardzo nastrój. Miałam ochotę na znacznie więcej. Może to dziwne, ale pragnęłam kolejnej seks przygody z nim. Mieliśmy się spotkać, jednak do tego nie doszło.
Wzięłam prysznic przed spacerem, miał mnie chłodzić jakiś czas. Usłyszałam pukanie do drzwi, zarzuciłam szlafrok na siebie. Otworzyłam, w progu stał leśniczy, nie czekał na zaproszenie. Wszedł i zamknął drzwi. Nic nie mówił, przyciągnął mnie do siebie i włożył dłonie pod szlafrok. Nie był zbytnio zdziwiony moją nagością. Wystarczyło, że mnie dotknął, a już byłam wilgotna i chętna na seks. Nie miałam ochoty na grę wstępną, chciałam by mi natychmiast włożył kutasa. I tak też uczynił, po chwili byłam oparta o stół i czułam jego kutasa w cipce. Czułam jak delikatnie zaczyna i wchodzi coraz głębiej, jak dociska bez słów. Pragnęłam by ta chwila trwała wiecznie. Kolejne ruchy były coraz szybsze i rytmiczne. Wchodził już bardzo głęboką, z rozkoszy wypinałam jeszcze bardziej swoją pupę, by wszedł jeszcze głębiej. Posuwał mnie ostrzej i zdecydowanie. Nagle przerwał, nie byłam z tego zbytnio zadowolona. Chwycił mnie za rękę i udaliśmy się do sypialni. Byłam rozpalona i spragniona jego kutasa, jednak on miał inne plany. Położył się, usłyszałam – obciągnij mi! Nie miałam na to zbytniej ochoty, ale wzięłam kutasa do ust. Prężniał jeszcze bardziej, a ja wsadzałam sobie go jeszcze głębiej. Czasami wyciągałam by wylizać mu jądra. Sprawiało mi to coraz większą przyjemność, jednak chciałam czegoś innego.

Czytaj dalej

Sex ognisko – wyjazd poza miasto.

Sex ognisko – wyjazd poza miasto.  

Zapraszamy na opowiadanie erotyczne pisane przez kobietę i mężczyznę jednoczenie. Więcej sex opowiadań erotycznych znajdziesz w naszym dziale opowiadania erotyczne.

Po ciężkim tygodniu doszliśmy do wniosku, że pojedziemy poza miasto. Postanowiliśmy jechać do lasu. W sobotę rano spakowaliśmy kosz z żywnością i wyruszyliśmy w drogę. Jechaliśmy dwie godzinki, dość daleko oddalony, ale przyjemny las.

– Tu chyba idealne miejsce – stwierdziłem pokazując Monice małą polankę. To co tutaj ognisko?
– A gdzie spacer? Najpierw trochę wysiłku. Ognisko za jakiś czas.
– No tak, tu trzeba stanąć to miejsce też idealne na spacerek, w lesie zresztą chłodniej. To co spacerek?
– Ok, to idziemy. Zastanawiam się czy czasem nie powinniśmy przygotować jakieś drewno. Te co mamy chyba nie wystarczy.
– Nazbiera się trochę po drodze, będzie spacer wysiłkowy. Będziemy wracać ze spaceru pozbiera się.
– Ok, to idziemy. Żwawo ruszyliśmy w głąb lasu. Pogoda była bardzo przyjemna, cisza spokój, czasami słychać było świergot ptaków. Czas upływał bardzo szybko, nawet nie zauważyliśmy, iż ściemnia się powoli.
– No pora wracać – stwierdziłem patrząc na Monikę. Ściemnia się, nie znajdziemy drogi do polanki, nie mówiąc już o zebraniu drewna na ognisko.
Wracaliśmy szybkim tempem więc dosyć szybko byliśmy ponownie na polance. Zebraliśmy drewno na ognisko, które Michał rozpalił.
Usiedliśmy obok siebie na konarach przypiekając kiełbaski. Ognisko mile trzaskało, a ciepło ognia czuliśmy na naszych ciałach, było ciepło i miło.
Oczywiście moja kiełbaska spadła, więc było szykowanie kolejnej. Następną pilnowałam bardziej, nie wymachiwałam tak kijem. Było już zupełnie ciemno. Zerkałam na Michała, wyglądał seksi w blasku ogniska. Był jakiś zamyślony, zastanawiałam się o czym tak myśli. Nagle wybił się z “letargu”, zerknął w moją stronę, uśmiechnął się. Nic nie mówiąc wstał i dołożył gałęzi do ogniska. Był jakoś dziwnie zamyślony, ale i bardzo pociągający.

Czytaj dalej

Początek nowej znajomości – sex przygoda w lesie.

sex przygoda w lesie

Opowiadanie Erotyczne

Początek nowej znajomości – sex przygoda w lesie.

Ostatnimi czasy byłam wyczerpana i zniechęcona. Marzyłam o wyjeździe choć na kilka dni, tak dawno nie byłam na urlopie. I nadszedł ten dzień. Otrzymałam informację od szefostwa, iż mogę szykować się na urlop. Byłam prze-szczęśliwa. Wreszcie nadszedł upragniony dzień. Zaplanowałam sobie odpoczynek “na bezludziu”. Było to gospodarstwo agroturystyczne w górach. Spakowałam się i wyjechałam około południa, by dotrzeć do wieczora. Dojechałam na miejsce około 19, byłam zmęczona. Zjadłam kolację, wzięłam prysznic, położyłam się i zasnęłam natychmiast.

Obudziłam się następnego dnia o godzinie 9 rano. Wzięłam prysznic, zjadłam śniadanie, napiłam się jak nigdy mocnego drinka i wyszłam na spacer. Szłam wzdłuż lasu, zastanawiając się nad tym, że chyba drink był zbyt mocny.
Rozłożyłam na trawie narzutkę, którą miałam na sobie. Położyłam się, by chwilę odpocząć. Leżałam sobie w zupełnej ciszy, rozkoszowałam się samotnością. Nagle poczułam cień, niechętnie otworzyłam oczy. Ujrzałam leśniczego, był dosyć dobrze zbudowany i wyglądał na sympatycznego człowieka. Przywitał się, głos również miał sympatyczny.
Wymieniliśmy kilka zdań, przykucnął obok mnie. Wydał mi się bardzo seksowny. Co to za myśli! – skarciłam się sama. Myśli jednak nie były posłuszne. Co się ze mną dzieje.

Leśniczy zauważył moje lekko “dziwne” zachowanie. Delikatnie przysuwał się coraz bliżej, a ja nie protestowałam. Niespodziewanie musnął mnie swoimi ustami w odkryte ramię. Nie zareagowałam, siedziałam w bezruchu. Mówił dalej obserwując mnie bacznie. Pochylił się nade mną, a we mnie jakby piorun trzasnął. Coś we mnie pękło i pragnęłam więcej. Zorientował się, śmiało zaczął mnie dotykać i całować. Jego pocałunki były coraz bardziej namiętne. Nie wytrzymałam, usiadłam na nim okrakiem i rozpięłam mu koszulę, dobrałam się też do rozporka. On przewrócił mnie pod siebie, odchylił sukienkę i zsunął majteczki. Poczułam jego dłoń między udami, po chwili poczułam ją na cipce, a po kolejnej chwili czułam jego palce wewnątrz. Nie czekał długo, zrobiłam się bardzo wilgotna, więc niebawem poczułam jego prężnego kutasa. Leżałam na plecach a on zaczął mnie posuwać, pierwsze pchnięcia były ostrożne i delikatne, kolejne coraz mocniejsze i ostrzejsze. Robił to zdecydowanie i mocno. Byłam bardzo podniecona, słychać było plaskanie, przez chwilę mnie to krępowało, ale zaraz o tym zapomniałam.

Czytaj dalej

Dziki seks, niepohamowane żądze w dziale opowiadanie erotyczne.

Dziki seks, niepohamowane żądze w dziale opowiadanie erotyczne.

W facetach coraz mniej dzikiego zwierzaka, żądzy, chęci posiadania kobiety. Brak spełnienia wszystkich rząd, bez zahamowań i ceregieli. Niekiedy kobiety też to lubią, a nawet po ciuchu pragną choć rzadko o tym mówią głośno. Właśnie miałem taki dzień, pełen żądz i myśli o seksie, mój kutas co chwilę dawał znać o sobie stercząc bezwstydnie w spodniach. Nie mogłem doczekać się, kiedy wróci Olka, miałem niepohamowaną chęć wyruchania jej jak tylko przekroczy próg domu.dziki seks
Usłyszałem trzask otwieranego zamka, więc ogarnięty żądzami stanąłem w przedpokoju czekając na jej wejście. Weszła trochę zaskoczona moim widokiem, że już jestem w domu. Podszedłem do niej przyciskając ją do ledwo zamkniętych niedawno drzwi.
Wyczuła moje intencje mówiąc: – może pozwolisz zdjąć mi najpierw płaszcz?
– Nie – odparłem, wsuwając rękę pod płaszcz i jej sukienkę, żeby po chwili mieć rękę w jej majtkach. Czułem jej aksamitną cipkę delikatną, miękką i ciepłą, a już po chwili wilgotną. Wcisnąłem w nią dwa palce, weszły głęboko, wyciągnąłem po chwili, żeby dać jej polizać smak swojego wnętrza. Olka już była mocno podniecona, ale chyba też trochę zakłopotana, nie spodziewała się takiego przywitania. Wsunęła moje palce w usta wylizując je ze swoich soczków. Mój kutas stał mocno podniecony, Olka rozsunęła mi spodnie, wyciągając po chwili mojego twardego do maksimum penisa.

Czytaj dalej

Przyłapana na masturbacji – moje pierwsze opowiadanie erotyczne.

Przyłapana na masturbacji – moje pierwsze opowiadanie erotyczne.

masturbacjiChłodny jesienny wieczór, Konrad zadzwonił, że się spóźni. Powoli zaczynałam mieć dosyć tego typu informacji. Przygotowałam sobie gorącą kąpiel, nalałam lampkę wina, dziwnie szybko ją wypiłam, dlatego też napełniłam ponownie kieliszek. Wzięłam go ze sobą i udałam się do łazienki.
Woda była bardzo przyjemna, namydliłam się i zanurzyłam się. Leżałam, słuchałam muzyki i popijałam wino. Druga lampka nie została opróżniona w tak szybkim tempie jak pierwsza, ale i tak dość szybko.
Wyszłam z wanny napełnić sobie lampkę, w drodze zerknęłam na telefon i zobaczyłam sms-a. Informacja o jeszcze większym spóźnieniu. No nic, napełniłam sobie lampkę i odłożyłam butelkę do barku.
Wracając do łazienki zerknęłam na szafkę, w której znajdują się gadżety erotyczne. Używamy je czasami do naszych sex zabaw. Bez namysłu zbliżyłam się do szafki i wyjęłam dildo. Z winem i dildo udałam się do łazienki. Czułam się trochę dziwnie, nigdy nie używałam go sama. Ten gadżet kupiliśmy razem w sex shopie.
Odłożyłam wino i zanurzyłam się w wodzie trzymając w ręku dildo. Sytuacja mnie trochę podnieciła, bez zbędnych ceregieli wsunęłam sobie sztucznego fiuta do cipki. Ku mojemu zdziwieniu było to bardzo przyjemne uczucie, moja cipka stawała się bardziej wilgotna i chętna na sztucznego kutasa. Nie przeszkadzał mi brak Konrada. Zaczęłam powoli posuwać się, rozchyliłam bardziej uda, by włożyć sobie głębiej. Moje ciało było coraz bardziej luźne i gotowe na szybsze ruchy. Wsadzałam sobie go zdecydowanie szybciej i głębiej, było tak przyjemnie, że zaczęłam pojękiwać. Drugą dłonią masowałam sobie cipkę i uda.

Czytaj dalej

Blog Erotyczny | Opowiadania Erotyczne - Sex Telefon
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.

Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.