Sex sms-y – to oraz inne sex opowiadania znajdziesz w dziale opowiadania erotyczne.
Moja przygoda z Karolem, a dokładnie sex sms-y troszkę mnie pobudziły. Wzięłam stary telefon i włożyłam do niego kartę. Po chwili zobaczyłam dwie wiadomości, ale nie sex sms-y. Nie było w nich nic erotycznego, tylko informacja, że ma cały czas ten nr i jeśli mam ochotę mogę się odezwać.
Sobotni wieczór i odwołana impreza. Ja z lampką wina przed komputerem. Zajrzałam na chat erotyczny, nie znalazłam tam Karola. Wiedziałam, że może być pod innym nickiem. Wypiłam kolejną lampkę wina. Zerknęłam na telefon.
– Hej! Pamiętasz mnie?
– Hej! Oczywiście, że pamiętam 🙂 Chcesz wejść na sex chat czy wolisz telefon, a może gg?
– Może wejdźmy na “nasz” seks chat. Będę jako Kamila_25.
– Ok, ja Karol_chętny_na_seks
Po chwili byliśmy zalogowani na seks chacie. Rozmowa szła dosyć gładko, kończyłam trzecią lampkę wina. Karol zaproponował sex kamerkę, odmówiłam. Wytłumaczyłam, że jeszcze nie teraz.
– Czy masz ochotę się zabawić? Mój kutas jest już gotów i chciałby być w Twoich ustach i cipce.
– Moja cipka na samą myśl o tym staje się mokra.
– Rozłóż nogi, a ja wsunę Ci kutasa i będę posuwał tak jak lubisz.
– Ooo taaak. Chcę byś mnie posuwał. Z każdym ruchem coraz głębiej, bym czuła Cię w każdym zakamarku mego wnętrza. Po chwili wyciągniesz, a ja Ci go dokładnie wyliżę. Poczuję Twój smak i smak mojej cipki. 
– Będę Cię rżnął, jak dług zechcesz. Mój fiut będzie się wbijał w Twoją napaloną cipkę, a Ty będziesz jęczała z rozkoszy. Zajmę się też Twoją drugą dziurkę.
Nie wiem, dlaczego, ale moja dłoń powędrowała w stronę cipki. Zaczęłam sobie ją masować i wsuwać palce wyobrażając sobie, że to Karol. Nie zastanawiając się nad tym napisałam mu o tym, jak moja cipka staje się wilgotniejsza, jak wsuwam do niej palce wyobrażając sobie jego fiuta.
– Jest Ci przyjemnie jak Cię rżnę?
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Niech to! To zapewne znajomi, w locie się ogarnęłam i poinformowałam, że mam niezapowiedzianych gości. Przeprosiłam i zamknęłam stronę z seks czatem, otworzyłam drzwi.
– Co tak długo? Czekamy i czekamy. Impreza u Ciebie albo u nas. Wybieraj!
Z lekkim zmieszaniem odparłam u mnie. Nie miałam ochoty na żadną imprezę. Po chwili napisałam smsa, że bardzo przepraszam i myślę, że kiedyś dokończymy naszą seks zabawę. Dodałam, że było to przyjemne i zaczynam rozumieć co to znaczy cyber sex. Wspomniałam też o spotkaniu real.
