Uległa Suczka
Sex Opowiadanie
Kiedy Agnieszka zasugerowała chęć spróbowania uległości, postanowiłem zobaczyć jak to „smakuje” i stać się ostrym Panem dla uległej Suki. Wszystkiego trzeba spróbować, a jak się spodoba wówczas raz na jakiś czas zabawimy się w ten sposób. Chociaż do końca nie widziałem czy ta „gra” nam się spodoba, bo każdy miał swoje dylematy Ona, że zmienię o niej zdanie, bo chce być uległą i pragnie być zdominowaną, poddaną suką a ja czy nie zmieni o mnie zdania, że jak mogę tak się zachowywać czy mówić do niej. Sytuacja dość patowa, ale ogólnie nie czułem, aż takiego ryzyka, traktowałem to jak jakąś odmianę, wejście w rolę, bo pewnie każdy z nas potrzebuje być trochę zdominowany i trochę zaborczy. Uważałem, że to dobrze zrobi nam dla zdrowia psychicznego 🙂 i pełnej satysfakcji. Wybrałem dzień, kiedy spróbujemy i czekałem aż odwiedzi mnie wieczorem.
Kiedy stanęła w progu z uśmiechem, podszedłem do niej zdecydowanym krokiem i chyba wtedy zrozumiała, że to będzie teraz i dziś.
– Uklęknij suko – powiedziałem przekonywująco, stanowczym głosem.
Zrobiła to bez słowa. Teraz klęcząc patrzyła na mój rozporek.
– Na co czekasz? – ciągnij mi druta!
Rozpięła bez słowa rozporek i po chwili już miał kutasa w ustach.
– Ciągnij druta – powtórzyłem.
Lizała go dość zachłannie, ale powoli i delikatnie. Złapałem ją za głowę i docisnąłem do swojego chuja aż lekko się zadławiła.
– Ssij suko!
Trzymała go głęboko w ustach, byłem zaskoczony jak może go sobie tak głęboko wkładać. Po dłuższej chwili wyciągnęła go, żeby złapać oddech. To było coś innego niż zwykle i zdecydowanie bardzo podniecające. Tak mi nigdy nie robiła loda. Kiedy fiut ponownie zniknął w jej ustach, zacząłem dociskać rytmicznie jej głowę tak jakbym pieprzył ją w cipkę. Posuwałem ją w usta. Uczucie było przyjemne, robiłem to coraz bardziej rytmicznie a ona ściskała go w ustach, żeby wchodził jak w wąską cipę. Po kilku minutach miałem dość, podniecenie było ekstremalne i mogłem wystrzelić, ale to przecież dopiero początek tej zabawy.
Wyciągnąłem kutasa z jej buzi i odwróciłem się tyłem. Po chwili poczułem na swoich pośladkach jej język, lizała je chętnie zbliżając się coraz bardziej do mojego rowka, a po chwili jej język już był w nim. Lizała wzdłuż niego od góry na dół i ponownie do góry. Lizała mój tyłek tak przez chwilę aż w końcu zatrzymała się na mojej dziurce. Drażniła ją próbując wciskać język w mój odbyt.
– Głąbiej suko – powiedziałem stanowczo.
Poczułem, że jej sztywny język zaczyna wykonywać pchnięcia, wciskając się coraz bardziej między moje pośladki. Po chwili poczułem dłoń na moim kutasie. Agnieszka nie przerywając lizania mojej dupy zaczęła walić mi konia. Czułem, że jej język wchodzi głęboko, starałem się dociskać tyłek do jej twarzy, żeby wszedł jeszcze głębiej. Nie przerywając, lizania trzepała mi konia coraz szybciej. Poczułem, że muszę ją posiąść, wejść w nią i wyruchać tam mocno jak tylko zdołam. Obróciłem się i lekko pchnąłem w stronę kanapy, zmuszając ją do pochylenia i wypchnięcia w moim kierunku jej ślicznej dupy.
– Mocniej się wypnij – powiedziałem stanowczo.
Posłusznie wypięła tyłek odsłaniając obie dziurki. Nie powstrzymałem się i dałem jej mocnego klapsa.
Lekko jęknęła.
– Chcesz jeszcze?
– Tak – powiedziała cicho.
Drugi klaps był mocniejszy
Jeszcze? – spytałem
– Tak.
Jej pupa stała się bardzo czerwona z odciskiem mojej dłoni.
– Dasz mi dupy suko? – spytałem zaczepnie.
– Tak – powiedziała cicho.
– Co tak?
– Wyruchaj mnie – odpowiedziała.
– Kogo?
– Swoją Sukę – odpowiedziała podnieconym drżącym głosem.
Po chwili poczuła kutasa w swojej piździe. Rżnąłem ją od razu ostro uderzając udami o jej tyłek. Ruchałem ją głęboko, była diabelnie mokra, więc co jakiś czas mój kutas z niej wyskakiwał i jednym pchnięciem wprowadzałem go ponownie w jej cipę.
Ruchałem ją tak kilka minut, ale mimo dużej przyjemności chciałem więcej. Zacząłem wciskać jej palca w dupę nie przerywając przyjemnego pieprzenia jej cipy. Już po chwili wcisnąłem w nią całego kciuka i teraz posuwałem ją w obie dziurki. Jednak mój kutas też pragnął poczuć jej tyłka palec to za mało.
Przerwałem pieprzenie i wsunąłem kutasa prosto w jej odbyt, wszedł lekko widać, że palec wcześniej przygotował ją na mojego kutasa.
Trzymając ją za biodra posuwałem w dupę. Z przyjemnością patrzyłem na kutasa znikającego między jej pośladkami. Czułem, że dochodzę, że zaraz spuszczę się w jej tyłek. Moja sperma trysnęła wprost w jej tyłeczek a ja nie przerywałem jego posuwania, wypuszczając następne strzały nasienia. Czułem jej podniecony oddech i ciche pojękiwania. Chwilę tak w niej zostałem, żeby po minucie wysunąć się z jej dupki.
– I jak?
– Fajnie – powiedziała tuląc się do mnie.
– Pytam szczerze – powiedziałem czując, że coś nie grało.
– Fajnie, ale trochę za delikatnie i mało wulgarnie.
– A ja myślałem, że za ostro i jesteś zła.
– No co Ty kotku – roześmiała się.
– Ostre to ja mam myśli a to było troszeczkę pikantne– dodała.
– Rozumiem – powiedziałem, choć i tak nie bardzo rozumiałem, ale już zacząłem kombinować jak urozmaicić sex następnym razem.
Poprawie się – dodałem z uśmiechem.
Wiem – odpowiedziała z uśmiechem.
Koniec cz.1