Siostra studentka

Siostra studentka

Siostra studentka – sex opowiadanie.

„Musimy porozmawiać.” – usłyszałem rano od żony a to nie wróżyło nic dobrego. Po pracy chciała ze mną „porozmawiać”, przez co humoru w robocie nie miałem, bo zastanawiałem się do czego znowu się doczepi. W pracy musiałem zostać po godzinach, ale nie oponowałem czym później będzie „rozmowa” tym lepiej dla mojego zdrowia.

Wróciłem do domu trochę zmęczony ok 18, a w progu stała wkurzona żona.

– Dopiero z pracy? Mieliśmy pogadać! – zaczęła wrzeszczeć.

– Musiałem zostać, ale ok rozmawiajmy. Przecież nie muszę jeść ważniejsza jest rozmowa. – powiedziałem sarkastycznie.

– Moja siostra zdała na studia i się przeprowadza od rodziców do akademika w naszym mieście.

Siostra mojej żony była znacznie młodsza od niej, bo aż o 9 lat i mieszkała z rodzicami żony w małej miejscowości ok 90 km od nas.

– To dobrze, że zdała. W czym problem mam ją zawieść do akademika czy co?

– Czyś Ty zwariował! Ona do akademika? Całe życie prawie na wsi a tu życie w akademiku? Nie wiesz czym to się skończy?!

seks telefon

– O co ci kurwa chodzi…. Przestań krzyczeć i powiedz w czym rzecz. – powiedziałem poirytowany.

– Jak co w czym? Jak ma studiować to niech zamieszka z nami! Tak jej powiedziałam i tyle. Zaraz jej dzieciaka zrobią albo wpadnie w złe towarzystwo. Tak będziemy mieć kontrole!

seks telefon

Czytaj dalej

Wyjazd pod camping.

Wyjazd pod kamping.

Wyjazd pod camping.

Ilustrowane Sex Opowiadanie

Lato w pełni, więc postanowiliśmy z moją dziewczyną Karoliną wybrać się na weekendowy wypad do domku kampingowego, jak co roku. Tym razem postanowiliśmy zabrać ze sobą naszych nowych sąsiadów, małżeństwo Joannę i Donga, których niedawno poznaliśmy po wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Wydawali się bardzo sympatyczni, więc zgodziliśmy się na wspólny wyjazd integracyjny. Dong był Polakiem, ale z domieszką azjatyckiej krwi, co zachwyciło Karolinę, fankę Azji poczynając od kuchni, mody, a kończąc na zwyczajach. Natomiast Joanna była ciemnowłosą, wysoką ślicznotką, i zapewne każdy facet zazdrościł Dongowi takiej małżonki.

Camping był oddalony o około 70 km od miasta, więc podróż zajęła nam niewiele czasu. Po przyjeździe okazało się, że jest całkiem spory, składał się z dwóch sypialni oraz kuchni z salonem, wyposażonym w całkiem przyzwoity sprzęt.

Jeszcze nie zdążyliśmy się rozpakować, a Dong z moją Karoliną zaczęli przygotowania do wieczornej “imprezki”. Zrobili szybką kolację, postawili wino na stole, a w tle puszczali muzykę K-pop, której nie lubię, a po minie Joanny można było wywnioskować, że ona też nie jest jej fanką.

Dong z Karoliną praktycznie nas ignorowali, dyskutując o Dalekim Wschodzie, chociaż nikt z nich tam jeszcze nie był. Ja i Joanna rozmawialiśmy mniej, bo się jeszcze za dobrze nie znaliśmy, a może po prostu nie byliśmy tak otwarci jak nasi partnerzy.

Szybko opróżnili pierwszą butelkę wina, głównie oni, więc dołożyli kolejną. Joanna wydawała się być zazdrosna o sposób, w jaki rozmawiali ze sobą Dong z Karoliną, bo faktycznie ich rozmowa wyglądała jak  mocny flirt. Kiedy Joanna już się trochę „wstawiła” powiedziała po cichu:

– Spójrz na nich najchętniej to by się ruchali na tym stole.Wyjazd integracyjny

seks telefon

Nic nie odpowiedziałem, ale faktycznie mocno “lepili się” do siebie, a do tego całkowicie nas ignorowali. W końcu wyszliśmy z kuchni, każdy do swojego pokoju, żeby się rozpakować. Zresztą, czuliśmy się zupełnie niepotrzebni, gdy wychodziliśmy, tylko Dong machnął nam ręką, zauważając, że opuszczamy „imprezkę”.

Minęła północ, a w tle nadal słyszałem muzykę i śmiechy. W końcu wziąłem prysznic i zirytowany położyłem się sam w łóżku. Około pierwszej zostałem obudzony przez wesołą, ale mocno pijaną Karolinę.

  • Jestem już – powiedziała ze śmiechem.
  • Ten Dong jest zajebisty – dodała.

Nie odpowiedziałem nic, byłem wściekły na jej zachowanie i zachwalanie Donga. Ona szybko zasnęła w ubraniu, a ja rozbudzony nie mogłem jakoś zasnąć. W końcu postanowiłem pójść coś zjeść w kuchni. Spojrzałem na zegarek, była 2:35.

W kuchni był niezły bałagan, więc pozbierałem trochę szklanek i nalałem sobie trochę wina z otwartej, jak się okazało, trzeciej butelki. Byłem tak zły, że wiedziałem, że muszę się czymś zająć. Kiedy tak krzątałem się w kuchni, usłyszałem głos zza pleców.

Wyjazd pod camping

– Też nie możesz spać ze wkurwienia?

Odwróciłem się za mną stała Joasia, była praktycznie naga. Nie miała na sobie stanika a tylko delikatne majtki i mocno prześwitujące.

Teraz było dopiero widać jej nieskazitelną figurę i piękne piersi. Spuściłem wzrok lekko speszony.

-Tak wkurzyła mnie Karolina, olali nas zupełnie.

– Dong zasnął a Karolina? – spytała

– Mocno śpi nieprzytomna.

Joanna podeszła do mnie blisko, pochyliła się i pocałowała mnie w usta a po chwili ten całus zamienił się w namiętny pocałunek.  Poczułem jej język w swoich ustach, całowaliśmy się namiętnie kilka minut a moje ręce zaczęły krążyć po pupie Joanny. Chciałem się z nią kochać, ale przecież obok były nasze drugie połówki.Wyjazd pod kamping

– Oni się bawili to teraz my się zabawimy.  – powiedziała i kucnęła przede mną zsuwając mi bokserki. 

Zaczęła lizać mi kutasa, jej język drażnił go namiętnie a co jakiś czas mój kutas znikał w jej ustach. Obciągała mi go niesamowicie. Czułem, że to lubi i sprawia jej to przyjemność.Wyjazd pod kamping

W końcu nie wytrzymałem i wziąłem ja na stole, wpychając kutasa w jej wąską szparkę. Starałem się to robić cicho, ale nie bardzo nam się to udawało. Pieprzyliśmy się tak z pół godziny, na przemian raz się ruchaliśmy, żeby następnie całować się namiętnie,. Joanna całowała się wyśmienicie.sex opowiadanie z ilustracjami

W pewnym momencie Joanna usiadła na podłodze z szeroko rozstawionymi nogami i zaczęła się masturbować spoglądając na mnie. Widziałem dokładnie jej wygolona cipkę i jej długie szczupłe nogi rozwarte tak prowokacyjnie jak nigdy dotąd u żadnej kobiety nie widziałem.ilustrowane sex opowiadanie

Stanąłem nad nią i zacząłem sobie trzepać. Ona onanizowała się cicho pojękując równocześnie patrząc jak ja to robię. W końcu oboje zaczęliśmy dochodzić, moja sperma trafiła wprost na jej buzie, Joasia przymknęła oczy delektując się rozkoszą, jaką sobie sprawiała.sex camping

Kiedy skończyliśmy Joanna poszła na chwile do łazienki zapewne obmyć twarz, a kiedy wróciła, pocałowała mnie czule w usta mówiąc z uśmiechem:

– Złość mi przeszła czuję się znacznie lepiej pora chyba się położyć?

– Jasne odparłem.

No i zaczęło do mnie dochodzić, co my przed chwilą zrobiliśmy… Ciężkim krokiem wróciłem do sypialni…

Gorące sex rozmowy

Szybki seks na nudnej imprezie

Pragnienie kutasa – perwersyjny wieczór.

Pragnienie kutasa

Pragnienie kutasa – perwersyjny wieczór.

Często z Agą lubimy rozmawiać o seksie, nie ma dla nas tematów tabu. Staramy się sobie urozmaicać życie erotyczne jak się da, gdyż jak większość ludzi lubimy sex. Może z tą różnicą, że my nie teoretyzujemy, a raczej praktykujemy to, co nam tylko przyjdzie do głowy.

W czasie pewnego wieczoru doszliśmy do wniosku, że pora bardziej urozmaicić nasz sex i spróbujemy wiele nowych rzeczy, jakich wcześniej nie robiliśmy. Każdy miał coś przygotować jakiś własny pomysł na urozmaicenie wieczoru. Jedno tylko było wiadome wieczór będzie długi, a co nam szczególnie się spodoba dodamy do naszych codzienny sex zabaw.
Długo czekaliśmy na ten piątkowy wieczór pełni sex, ale i obaw, ja maiłem klika pomysłów, które chciałem wcielić w życie i pewnie Aga też. Każdy miał napisać na kartce, czego by chciał, żeby nie być aż tak mocno zaskoczonym i się przygotował mentalnie do tego „wyzwania”.

Podaliśmy sobie kartki. Siedząc przy piwie każdy w skupieniu i w pełnym zaciekawieniu i chyba już lekkim podnieceniu analizował oczekiwania drugiej strony. Nie mieliśmy nic komentować, zasada była jasna, każdy zgadza się na wszystko. Czytając oczekiwania Agi moje podniecenie rosło, ale i zaniepokojenie czy zrobię to tak jak oczekuje czy dobrze wszystko z tych zdawkowych zdań zrozumiałem.

– To, co idziemy się kąpać razem? Raczej stwierdziła niż spytała, bo tak miało to wyglądać wg pierwszego mojego punktu.
– To idziemy. – potwierdziłem skwapliwie, ale dość spięty sam nie wiedząc, dlaczego.
Weszliśmy do łazienki, pocałowałem ją w usta i spojrzałem na nas w lustro, staliśmy naprzeciwko siebie jeszcze całkiem ubrani, ale już dziwnie mocno podnieceni.
Zacząłem ściągać jej bluzkę i rozpinać spodnie ona również zaczęła mnie rozbierać, choć robiąc to nawzajem trochę sobie przeszkadzaliśmy, ale to też było miłe.

Spojrzałem w lustro i zobaczyłem nas stojących nago, mój kutas już był w pełnym wzwodzie, Aga trzymała go dłonią lekko nim ruszając. Uwielbiała zabawy moim kutasem i nigdy nie mogła przepuścić takiej okazji, żeby go nie dotknąć. Odkręciłem wodę w kabinie prysznicowej i oboje weszliśmy do niej. Woda ciekła strumieniami po naszych ciałach, a po cipce Agi strumień wody spływał między jej nogi co mnie bardzo kręciło.
– Umyć Cię suczko?
Tak właśnie chciała, żeby ją nazywał to było jedno z życzeń z kartki, ale nie tylko tak, ale i bardziej mocniej jednak na razie się hamowałem musiałem do tego „dojrzeć”.

– Nie pytaj rób, co chcesz. – odpowiedziała.
Upss – pomyślałem zapomniałem, że chciała żebym był zdecydowany. Sięgnąłem po gąbkę, nalałem płynu do kąpieli i powoli zacząłem mydlić jej ciało, zaczynając od jej piersi i ramion, powoli posuwałem się niżej mydląc ją dokładnie całe ciało, po chwili namydlałem jej cipkę i pupę oraz nogi. Kiedy odłożyłem gąbkę sięgnąłem dłonią do jej cipki myjąc ją, dotykając jej warg sromowych, by po chwili zająć się jej dupką. Czułem między pośladkami jej otworek, do którego jakby mimowolnie wsuwałem namydlany i mokry palec i przez chwilę wszedł w nią dość głęboko.

– Teraz ja – powiedziała biorąc gąbkę.
Zaczęła mnie namydlać bardzo mocno krążąc gąbka po moim ciele.  Na chwilę chwyciła kutasa w dłoń zsuwając z niego skórkę i również jego mocno namydlając a potem obmyła strumieniem ciepłej wody. Nie zapomniała również o mojej pupie, myła ją sama dłonią drażniąc przy tym jakby specjalnie mój otworek. Było to przyjemne i podniecające, jednak przerwała nagle te chwile przyjemności mówiąc nagle:
– Chce mi się sikać.
– To sikaj – odpowiedziałem podniecony, gdyż zawsze mnie kręcił widok, kiedy sika, choć nieczęsto to widziałem.
– Ja chcę na twojego kutasa – dodała.

seks telefon

Mój kutas jeszcze bardziej się wyprostował, kiedy to usłyszałem. Kucnąłem na dnie brodzika, mimo, iż był nieduży, czekając na to, co się stanie. Aga stanęła nade mną w rozkroku prosto nad moi sterczącym kutasem i po chwili poczułem i zobaczyłem strumień jej moczu spadający jak wodospad prosto na mojego chuja.

Poczułem ciepło, spływające po nim a widok cieknącej moczem cipki tak na mnie podziałał, że myślałem, że się spuszczę, jednak opanowałem podniecenie. Aga sikała dość długo, a mocz pryskał po mim ciele trafiając również w moją twarz, jednak to mi nie przeszkadzało, sytuacja była taka inna, perwersyjna i dziwna, że chciałem tylko teraz właśnie jej wylizać.

kutasa

Ona wiedziała, co ma zrobić przecież to był jedno z moich życzeń, podeszła wprost nad moją twarz, ostatnie krople spadały na mnie i kucnęła siadając prosto mi na twarzy.

Poczułem zapach jej cipki, smak wody, moczu i jej soczków. Mój język chodził po jej wnętrzu jak oszalały, wylizując wszystkie jej smaki, pragnąc wejść w nią głębiej. Jednak niedługo się tym miałem czas zabawić, a może długo tylko czas tak szybko przeleciał? Po chwili usiadła tak żeby mógł bardziej sięgnąć jej drugi otworek, jej mokrą dupcię z otworkiem, który nie mniej lubię i który mnie i tak samo podnieca.

Lizałem jej tyłek wkładając język i trochę tracąc oddech, ale co jakiś czas dawała mi odetchnąć podnosząc na chwilę swoją krągłą pupę, żeby za chwilę znowu usadowić się na mojej twarzy, gdzie nadziewała się na mój sterczący język, który wchodził w nią dość głęboko. Jednak nie wszystko może trwać wiecznie po paru minutach zabaw obiema dziurkami wstała a ja za nią. Wyszliśmy opłukani z pod prysznica.
Patrząc w lustro spojrzałem na nią i już widziałem, że chcę jej zasadzić kutasa od tyłu.

– Wypnij dupkę suko – powiedziałem zdecydowanie.
Oparła się o umywalkę, a ja jednym pchnięciem byłem już w niej, patrząc w lustro widzieliśmy swoje podniecone twarze. Słychać było tylko miarowe uderzenia ciała o ciało tak charakterystyczne do ostrego pieprzenia.

– Jesteś moją suką – powiedziałem głośno.
– Tak rżnij mnie w cipę – odpowiedziała podnieconym głosem.
Jebałem ją mocno przez wiele minut, a ona pojękiwała z rozkoszy.
– Kim jesteś? – Spytałem podniecony nie przerywając pieprzenia.
– Jestem twoją dziwką – powiedziała łamiący m się głosem z podniecenia.
– I kim jeszcze?
– Twoją kurwą i suką
Czułem, że jej słowa mogą doprowadzić, że moja sperma tego nie wytrzyma, więc powoli wyszedłem z niej, żeby opanować podniecenie, przecież to miał być długi wieczór.
– Obciągnij mi suko.

Klęknęła, biorąc mojego kutasa w usta, wsuwała go sobie całego, żeby już po chwili lizać jego główkę.
Widziałem w lustrze jak mój kutas znika w jej buzi, jak go liże, ociera nim swoje policzki, żeby po chwili ponownie znalazł się w jej ustach.
Po długich minutach takiego pieprzenia i obciągania w łazience wiedziałem, że pora przenieść się na łóżko. Szybko się w nim znaleźliśmy jakbyśmy się bali, że ktoś nam je zajmie.  Sięgnąłem do szafy wyciągając jej gumowe dildo. Wcześniej służyło ono tylko do jakiś żartów, ale dziś wg jej kartki miało służyć zupełnie do czegoś innego… Otarłem nim o jej buzię, żeby po chwili znalazł się w jej ustach.

kutasa– Ssij suko.

Zaczęła go lizać, całować i ssać jak mojego fiuta, położyła się bokiem, a ja po chwili już byłem w jej cipce. Ona lizała sztucznego fiuta, a ja ją posuwałem od tyłu. Pieprzyłem ją tak dłuższą chwilę, następnie zmieniłem dziurkę i wsunąłem kutasa w dupę. Wszedł dość łatwo, do końca. Powoli zacząłem ją posuwach w tyłek. Wiedziałem, że nie o to jej chodziło, bo po chwili sama wsunęła sobie dildo w cipkę.

Posuwałem ją na dwa baty, dwa kutasy były w niej równocześnie, chwyciłem sam trzymane przez nią dildo, żeby w jednym rytmie posuwać ją w obie dziurki. Posuwałem ją tak wiele minut jednym rytmem rozpychając jej dupkę i cipkę. Po paru minutach położyliśmy się na chwilę, żeby odsapnąć i trochę uspokoić nasze żądze. Jednak Aga poprosiła, żebym obrócił się na brzuchu i już po chwili jak to zrobiłem poczułem jej mokry język między moimi pośladkami.

Lizała je wzdłuż rowka, co chwilę zatrzymując się na mojej dziurce. Lizała i tyłek, drażniąc coraz odważniej otworek mokrym palcem. Po chwili wsunęła go całego, drugą rękę wsunęła pod mój brzuch i bez ceregieli trzepała mi kutasa. Jej palec, co chwilę penetrował moją dziurkę, a ręka trzepała kutasa w szybkim tempie.

Wiedziałem, że Aga chce żebym się spuścił i po chwili poczułem jak moja ciepła sperma strzela wprost na mój brzuch, pościel i jej dłoń. Odwróciłem się na plecy, Aga dalej trzepała mi konia, ale robiła to już delikatnie. Nachyliła głowę i polizała kutasa, zlizując z niego dość duże ilości spermy.
– No i miała być całą noc.
– Nie marudź było super – odpowiedziała wtulając się we mnie.
– Innym razem może uda nam się dłużej – dodała.

 
 
 
sextelefon

Seksowna sąsiadeczka i jej ciasna cipeczka.

Seksowna sąsiadeczka

Opowiadania Erotyczne

Seksowna sąsiadeczka i jej ciasna cipeczką. 

Siedziałem znudzony i trochę zmęczony tygodniem pracy, przeglądałem ofertę Netflixa, kiedy usłyszałem pukanie do drzwi. Spojrzałem przez wizjer, przed drzwiami stała Gosia, moja sąsiadka. Nie znaliśmy się za bardzo. Rozmawialiśmy może kilka razy wymieniając uprzejmości. Otworzyłem drzwi – uśmiechnęła się na mój widok.

– Przepraszam, ale może masz pożyczyć cukier? Chciałam zrobić jakieś ciasto, a tu cukru nie mam…
– Zaraz przyniosę – odparłem, wpuszczając ją do środka, a sam skierowałem się w kierunku kuchni.
– O masz Netflixa – zawołała do mnie spoglądając na TV w salonie.
– Tak mam, chcesz coś obejrzeć?
– Chcę też sobie wziąć, mogę spojrzeć?
– Jasne.

Czytaj dalej

Nietypowa zapłata za usługę IT

Nietypowa zapłata

Nietypowa zapłata za usługę IT

opowiadanie erotyczne

Jako lekki maniak komputerowy wśród znajomych, służę jako pomoc w razie nagłych problemów z ich pecetem. Zazwyczaj to banalne sprawy, które staram się rozwiązać telefonicznie. Jednakże czasami jestem zmuszony do wizyty, aby wspomóc przyjaciół.

Dorota właśnie potrzebowała takiej pomocy, ponieważ jej komputer przestał działać, a ona była w totalnej desperacji. Oferowała mi dobre wino i słodki deser, a jako miłośnik obu rzeczy postanowiłem ją odwiedzić.

Kiedy stanąłem na progu jej mieszkania, zauważyłem, że nikt jeszcze nigdy nie cieszył się na mój widok tak bardzo jak ona. Dziękowała mi w progu, choć jeszcze nie zdążyłem wejść i zdiagnozować problemu. Po wejściu od razu zabrałem się do pracy. Po chwili już wiedziałem, że system jest tak rozsypany, że najlepszym rozwiązaniem będzie zgranie jej danych i instalacja czystego systemu.

Dane zgrywały się na dysk zewnętrzny, a ja cieszyłem się naprawdę dobrym winem i przepysznym ptasim mleczkiem.

Dorota usiadła obok mnie z lampką wina w ręku. Ponownie podziękowała mi za pomoc. Była wdzięczna, że poświęciłem swój wieczór dla niej. Nie znałem jej tak dobrze, była to koleżanka mojej koleżanki, spotkaliśmy się może kilka razy. Była atrakcyjną i elokwentną dziewczyną, z którą rozmowa nigdy nie była nudna, niezależnie od tematu. Dlatego z chęcią zgodziłem się jej pomóc. Instalacja systemu jest prosta i nieskomplikowana, ale niestety trochę nudna. Dlatego mieliśmy czas na rozmowy, podczas gdy system instalował się w tle.

Czytaj dalej

sex telefon