Opowiadanie erotyczne – odrobina perwersji

Opowiadanie erotyczne

Odrobina perwersji

Opowiadanie erotyczne

Wracając do domu zaczęłam się zastanawiać, co ja robię, jednak wspomnienie przeżytej przyjemności odgoniły ode mnie wyrzuty. Dziwił mnie fakt połknięcia spermy. Miałam członka w buzi, ale nigdy nie połknęłam spermy. Zrobiłam to z praktycznie nieznajomym mężczyzną, dziwniejsze było to, że miałam ochotę na więcej. Taksówka dotarła pod drzwi, wysiadłam i natychmiast wróciłam do realiów.
Przebrałam się, posprzątałam kuchnię po kolacji, dzieciaki były u babci. Wzięłam lampkę wina i włączyłam sobie lekki film. Nie mogłam się skupić na banalnej komedii, cały czas miałam przed oczami stojącego kutasa Arka. Zasnęłam na sofie, otulona miłym kocem.

Następnego dnia nie miałam czasu myśleć o swojej przygodzie. Jednak już po kilku dniach sięgnęłam po telefon by zaproponować spotkanie, czułam się trochę dziwnie, ale przecież raz się żyje. Umówiliśmy się na najbliższy wieczór, byłam zaskoczona, że tak szybko, ale nalegał by był to ten wieczór. Zaprosił mnie bezpośrednio do siebie, oczywiście zgodziłam się. Zjadłam z dzieciakami kolację, posprzątaliśmy wspólnie po zjedzonym posiłku.

Ubrałam dopasowane lniane spodnie i cienką bluzeczkę, pod to delikatną, kolorystycznie dobraną bieliznę. Zamówiłam taksówkę, byłam już spóźniona. Zadzwoniłam z informacją, że się spóźnię, czułam niezadowolenie w głosie.
Po piętnastu minutach byłam już na miejscu. Zadzwoniłam do drzwi, po chwili byłam w mieszkaniu. Widok mnie zaskoczył, Arek był tylko w letnim szlafroku. Dostrzegł moje zdziwienie, dlatego zapytał czy nie jestem zła i czy ma się ubrać. Oczywiście odpowiedziałam, że nie ma takiej potrzeby. Zbliżył się, wziął moją torebkę i moją dłoń położył na swoim penisie. Troszkę mnie to zaskoczyło, że tak na wejściu.

sex telefon

Położył ręce na moich ramionach i skierował mnie na dół, zrozumiałam o co chodzi, kucnęłam i włożyłam sobie jego fiuta do buzi. Nie czekał na pieszczoty, zaczął posuwać mnie w buzie. Było to dość dziwne uczucie, ale starałam się nie myśleć o sytuacji. Posuwał mnie coraz szybciej i głębiej, jak dla mnie trochę za głęboko, jednak on na to nie patrzył. Nie mogłam złapać oddechu, ale zaczęłam czerpać z tego przyjemność, zauważył to. Bez słowa zaczął mnie rozbierać, delikatnie ustami musnął mnie w szyję. Czułam zarówno podniecenie jak i strach.Opowiadania erotyczne

Polizał część palców i zbliżył je do mojej cipki, zaczął ją masować i wkładać palce. Wszystko to było dość chłodne, ale i ekscytujące. Stawałam się wilgotna, moje soki zaczęły wyciekać, nachylił się i włożył w nią język. Poczułam jego język na drugiej dziurce, czułam sporą ilość jego śliny. Usłyszałam – rozluźnij się, bez obaw będzie Ci przyjemnie. Troszkę mnie krępowała ta sytuacja, stałam a on kucał i bawił się moimi obiema dziurkami. Czułam, że chciał mnie rozluźnić, poddałam się jego pieszczotom. Po chwili poczułam, jak wciska mi palec w pupę. W tym czasie lizał też moją cipkę, to doznanie było nowe, jednak coraz bardziej przyjemne. Po chwili wstał i zaczął mnie masować od tyłu, wszystko było bardzo chłodne, ale podniecające, delikatnie mnie pochylił i ponownie poślinił swoje palce. Przejechał nimi od cipki po pupę. Poczułam jego twardego kutasa na swoim ciele. Czułam jak na mnie napiera, po chwili czułam, jak wciska się w mój odbyt.

Spięłam się przez chwilę, poczułam lekki ból. Mimo tego nie przestawał, stanowczo a zarazem delikatnie wsuwał go głębiej. W międzyczasie masował mnie po piersiach i po cipce. Po chwili moje zwieracze rozluźniły się. Arek wykorzystał to i przyspieszył tempo i głębokość. Czułam, jak wchodzi coraz głębiej, moje ciało drżało. Chciałam go mieć jak najgłębiej, było to dla mnie uczucie nieznane. Posuwał mnie jeszcze dłuższą chwilę, moja druga dziurka była coraz luźniejsza. Zaczęłam głośno jęczeć z rozkoszy. Po chwili poczułam ciepłą ciecz w odbycie. Wysunął fiuta i czule mnie pocałował. Poszliśmy pod prysznic.

 

seks telefon

Inne opowiadania erotyczne znajdziesz w dziale sex opowiadań

Polecamy również nasz sex telefon

Sponiewierałem jak sukę i zostałem ukarany

Plaża nudystów

Plaża nudystów

Opowiadanie Erotyczne

Plaża nudystów

I znowu te upały pomyślałem – wstając cały spocony rano. Zimno źle, ciepło też źle – człowiekowi natura nigdy nie dogodzi. Tylko jakaś woda, plaża może uratować ten weekend powiedziałem głośno. Monika spojrzała na mnie zaskoczona? „Chce ci się jechać gdzieś na plaże?” Przecież nie jesteśmy nad morzem. Nad rzeką też są plaże – odpowiedziałem, ale ogólnie to nawet nie bardzo widziałem czy na pewno są w okolicy i gdzie. Ok, a naturystów są? – spytała.
Naturystów? Chcesz na naturystów? – spytałem ponownie czy na pewno dobrze usłyszałem. A dlaczego nie? na takich plażach pewnie większy luz – stwierdziła.

Czytaj dalej

Coś – opowiadanie erotyczne

coś

Opowiadanie Erotyczne

Coś

Zaczęło się zupełnie niewinnie. Zwykła znajomość a może niezupełnie zwykła. Pracowałam dosyć często do późnych godzin nocnych. Tak mijały dni, tygodnie miesiące. Zaprzyjaźniłam się z jedną koleżanką z pracy oraz osobą, która nadzorowała moją pracę. Dosyć często spędzaliśmy wspólne wieczory. Wesołe spotkania po pracy. Coraz częściej zastanawiałam się nad bliższą znajomością ze swoim „szefem”. Z jednej strony mnie przyciągał a z drugiej bardzo krępował.
Pewnego wieczoru zrobiliśmy sobie mini imprezkę. Kolacja a do niej piwko. Minęło kilka godzi zostały wypite piwo. Zaczęły się pikantne żarty i dziwne zakłady. Dziwne, bo byłam osobą w związku, więc nie powinnam wziąć w tym udziału hmmm…,ale to było silniejsze ode mnie. Mówiliśmy o granicach i barierach. Wreszcie doszło do zakładu, że spędzę noc ze swoim „szefem”. Normalnie pewnie bym się nie zgodziła, jednak coś mnie kusiło. Zgodziłam się i on również.

Położyliśmy się…. i nic się nie wydarzyło prócz dużego podniecania, czułam jego oddech, jego bliskość. Pragnęłam go, ale nic nie mogłam zrobić. Leżałam na boku a on bardzo blisko mnie. Czułam jego podniecenie, twardniejącego penisa. Dotykał mnie a ja pragnęłam być z nim bardzo blisko. Chciałam czuć go w sobie, jednak zabrakło mi odwagi i zabrałam jego rękę z mojego uda. Oficjalnie wygrałam zakład, gdyż wstał i wyszedł.

Niby nic się nie wydarzyło a ja do dziś wspominam to podniecenie, pożądanie.
Minęło kilka miesięcy i poszliśmy na wspólną imprezę. Wróciliśmy i każdy poszedł do swojego pokoju. Zachciało mi się do toalety, chociaż z upływem czasu wydaje mi się, że to pretekst. Do jednej z toalet przechodziło się przez pokój „szefa”. Były inne, ale ja wybrałam tę. Otworzyłam drzwi nie zastanawiając się, że może śpi, że mogę go obudzić. Leżał w łóżku, nie wiem, dlaczego zbliżyłam się. Było to bardzo dziwne dla mnie, nieracjonalne.

Włożyłam rękę pod kołdrę i zaczęłam masować jego kutasa. Sprawiło mi to przyjemność i jemu też, gdyż czułam, jak staje się twardy. Robiłam to bez zastanowienia i praktycznie bez słowa. Po chwili wzięłam go do buzi, czułam, jak jest coraz twardszy. Wkładałam go coraz głębiej, lizałam. Przez myśl przebiegały mi różne myśli, dlaczego to robię. Dotykanie go bardzo mnie podniecało, stawałam się mokra, chciałam mieć go w cipce, ale nie miałam na tyle odwagi. Zabawa jego fiutem doprowadzała, że byłam coraz bardziej mokra i podniecona. Pieściłam go ustami i dłonią, spuścił się. Czułam smak jego spermy, była bardzo smaczna. Wstałam i poszłam do łazienki. Nie wiem, co spowodowało, że tak się zachowałam, ale coraz bardziej go pragnęłam.

Następnego dnia odczuwałam lekki dyskomfort, aczkolwiek niedługo. Niebawem sytuacja powtórzyła się, działał na mnie jak magnez. Do tej pory nie rozumiem tego. Nie rozumiałam też tego, iż było mu miło, jednak nic nigdy nie mówił. Nie mówił by coś zrobić, ale też nigdy nie protestował, jeśli coś robiłam. Może to mnie tak pociągało, jego niedostępność. Lubiłam sytuacje prowokujące, lubiłam bawić się jego kutasem, jednak z upływem czasu chciałam coś więcej.

Inne opowiadania erotyczne znajdziesz w dziale sex opowiadania

seks telefon

Zabawa z doktorem cz.3 – sex historie

sex opowiadanie

Zabawa z doktorem cz.3

Najlepsze Opowiadania Erotyczne

Może ta opowieść jest banalna i wygląda jak z działu sex historie, ale dla mnie jest całkiem realna i ma swój początek i koniec. Napisałam już dwie części teraz kolejna. Jak pierwsze zdanie sugeruje jest to część ostatnia.
Wiedziałam, jak zaczęła się ta znajomość. Zupełnie dziwnie, jak tandetna telenowela lub delikatny film porno. Wizyty domowe doktorka i sex. Mam nadzieję, że z tego coś wyjdzie, gdyż nasza znajomość trwała już kilka miesięcy. Poznawaliśmy stopniowo swoje sekrety. Uwielbiałam go i zastanawiałam się wciąż nad trwałością naszego „związku”.
Zapytałam jednego wieczoru, co jest grane i czy może być z tego coś trwalszego. Usłyszałam:
– Nie jest dobrze? Konieczne są zmiany?
– Niby nie, ale czy tak ma być wiecznie?
– Do wieczności jeszcze sporo brakuje 🙂
Pragnęłam jego ciała i „ducha”. Zaczęło się dziwnie, ale nie chciałam, by się skończyło.

– Opowiedz mi nasz najlepszy sex, taka mała prośba. Najlepiej napisz mini opowieść erotyczną.
– W jakim celu?
– Chciałbym zobaczyć, co zrobiło na Tobie wrażenie, co Cię podnieca. Zrobisz to dla mnie?
– Nie wiem, czy potrafię. Nigdy tego nie robiłam.
Mój doktorek wyjechał na dwa tygodnie w delegację. Miałam sporo czasu wolnego więc wzięłam się za spełnienie jego prośby, czyli pisania sex opowiadania.
Był to jeden ze wspólnych wieczorów. Przyjechałeś bardzo zmęczony i niemalże padłeś w drzwiach. Wziąłeś natrysk i udałeś się na spoczynek. Po kilku godzinach poszłam pod prysznic. Kiedy kończyłam dołączyłeś do mnie. Twoja nagość pobudziła moje zmysły. Skierowałam usta do Twojego penisie schylając się tak, żebyś mógł swobodnie pieścić moją szparkę. Byłam wilgotna na samą myśl o tym. Lizałam penisa i wkładałam sobie go z każdą chwilą głębiej. Kilka minut później poczułam palce na rozpalonej cipce. Dwa wcisnąłeś do środka, cipka ponownie zalała się sokami. Ssałam z jeszcze większym zaangażowaniem. Klęknęłam, by jeszcze szybciej lizać Twego twardego kutasa. Twoje podniecenie przekraczało granice, więc odciągnąłeś moją głowę. Zmieniliśmy się pozycjami. Moja cipka doznała kolejnych rozkoszy. Dossałeś się do mnie z wielką zachłannością. Lizałeś i ssałeś na przemian.

Po tych cudownych minutach usiadłeś, a ja Na Tobie. Zaczęłam od płytkich ruchów. Z każdym ruchem nadziewałam się głębiej. Całowałeś moją szyję i piersi, które falowały w rytm naszych ciał. Nie mogłam się opanować, było mi tak dobrze. Ujeżdżałam Cię szybciej i mocnej, zbliżałam się do końca. Czułam, że Ty także jesteś blisko. Po chwili poczułam gorącą spermę w sobie, moje ciało drżało z rozkoszy.
Przeczytałam, to co napisałam i wysłałam na maila mojego doktorka. Zastanawiałam się czy ta nasza sex historia spodoba mu się, a dokładnie styl w jakim napisałam.

sex telefon

Miał być tylko szybki lodzik.

szybki lodzik

Szybki lodzik

Opowiadanie Erotyczne

Siedziałam w domu i zastanawiałam się, co dziś mam zrobić. Nie miałam ochoty na świąteczne porządki mimo tego, że wiedziałam, iż muszę w końcu to zrobić. Nie chciało mi się także porządkować dokumentów. Zero prac domowych i biurowych i miałam ochotę na zupełnie coś innego. Ostatnio pojawiła się ochota na sex oralny. Nazywając sprawy po imieniu – miałam chęć komuś obciągnąć.

Nie zastanawiając się już dłużej wzięłam telefon do ręki i:
– Witam. Arku, czy jesteś dziś wolny?
– Cześć. Dziś niestety nie bardzo.
– Nie znajdziesz 30 min?
– Nie rozumiem. Dlaczego 30 min?
– Masz ochotę na lody?
– Żarty sobie robisz?
– Absolutnie nie, mam niezmierną ochotę na lodzika i nic więcej.
– Przyszedłem z pracy, odświeżę się i będę za około 30 min
– Ok, czekam.

Fajny Blog Erotyczny

Przywitałam go w drzwiach i od razu zaprosiłam do salonu. Nie miałam ochoty czekać, już dłużej. Chwyciłam go za krocze i spotkała mnie miła niespodzianka, jego penis był już twardy jak skała. Pochyliłam się i gładziłam kutasa przez spodnie. Odpięłam pasek, rozpięłam rozporek, zsunęłam dżinsy wraz z bokserkami jednym ruchem. Stał przede mną w całej okazałości.

Z wielką ochotą włożyłam sobie tego sterczącego fiuta do ust. Ssałam go zachłannie, a dłońmi pieściłam duże jądra. Wkładałam sobie go głębiej i głębiej, aż zniknął w moich ustach zupełnie. Jego podniecenie sięgnęło zenitu, nie wytrzymał i strzelił. Ssałam penisa do chwili, kiedy z jego fiuta przestała wypływać sperma. Było mi jakoś mało więc po kilku sekundach ponownie bawiłam się jego fiutem, z jedną małą różnicą. Miałam dłoń w swoich majtkach. Bawiłam się swoją szparką. Chyba właśnie to podnieciło go. Obciągałam z dużą fascynacją.

– Wkładasz sobie do niej paluszki?
– Tak. Przeszkadza Ci to?
– Nie. Możesz pokazać to wyraźniej.

Po chwili cipka była na wierzchu, a palce kolejno do niej wędrowały. To spowodowało, że jego członek ponownie stał na baczność. Nie wytrzymał, po kilku sekundach czułam jego kutasa. Zrobił to tak szybko, że nawet nie miałam czasu zareagować.

seks telefon

– Co robisz? Miałam Ci tylko obciągnąć.
– Muszę Cię zerżnąć, bo nie wytrzymam. Chyba wolisz fiuta niż swoje paluszki!

Opartą o ścianę posuwał mnie zdecydowanymi ruchami. Od czasu do czasu dłonią uderzał mnie w pośladek. Jego fiut wbijał się do samego końca. Moje ciało ogarniała fala rozkoszy.

– Mam ochotę zerżnąć Twoje dupsko! Lubisz czuć go tam?
– Nigdy go tam nie miałam.
– To następnym razem, jeśli zechcesz. Mogę zlać się do środka?
– Tak, możesz się tam spuścić.

Kiedy dochodziłam poczułam ciepło jego spermy. Wypełniła mnie dokładnie, natomiast jej nadmiar spłynął po mych udach.

Więcej opowiadań erotycznych typu: Szybki lodzik znajdziecie na stronie głównej serwisu.

sex telefon

sex telefon