Szybki seks na nudnej imprezie

Szybki seks

Opowiadanie Erotyczne

Szybki seks na nudnej imprezie

Poszliśmy na imprezę do wspólnych znajomych. Towarzystwo niezbyt ciekawe, więc po kilkudziesięciu minutach byłam bardzo znudzona. Poszłam rozprostować nogi na świeże powietrze. Było bardzo przyjemnie, dlatego też nie miałam ochoty wracać. Mijały kolejne minuty a ja spacerowałam wzdłuż pięknego ogrodu, w tle słyszałam świergot ptaków. Dotarłam do pięknej fontanny, przy której stała drewniana ławka. Usiadłam delektując się zmierzchem i ciszą. Wiedziałam, że niebawem muszę wracać do znajomych.

Przymknęłam oczy i wsłuchiwałam się w ciszę. Po chwili poczułam na ramionach ciepłe dłonie a na szyi delikatne usta. Otworzyłam oczy, uśmiechając się. Mariusz zapytał, dlaczego na tak na długo zniknęłam. Objął mnie wspierając brodę na mojej głowie. Przytulał mnie dłuższą chwilę muskając policzka ustami. Poczułam niepohamowaną ochotę na seks. Poszukałam jego ust i zaczęłam namiętnie całować, wzbierało się we mnie spore podniecenie. Bez zastanowienia poprosiłam by stanął przede mną, gdy to zrobił bez słów rozpięłam mu rozporek i zsunęłam spodnie. Po krótkiej chwili nie miał majtek a jego fiut był w moich ustach. Lizałam go delikatnie, rozkoszowałam się nim tak jak wcześniejszą ciszą i spokojem.

Wkładałam sobie go coraz głębiej, czułam go na migdałkach. Z każdą chwilą pragnęłam go coraz bardziej, liżąc kutasa wyobrażałam sobie, iż mam go w cipce. Jego kutas stawał się coraz bardziej twardy. Pomyślałam, że nie będę czekać i poprosiłam by usiadł na ławkę. Po chwili poczuł, że nadziewam się na jego prężnego kutasa. Wkładałam sobie go powoli i płytko, czułam, iż cała ta sytuacja bardzo ekscytuje Mariusza. Poruszałam się coraz szybciej i głębiej by czuć go w sobie. Moja cipka była bardzo mokra, wypływała z niej duża ilość soków. Czułam, jak nabijam się coraz głębiej i coraz szybciej, on poślinił palec i zaczął jeździć wokół odbytu, było to bardzo przyjemne. Dotknął palcami mojej cipki, a potem delikatnie wsuwał jeden z palców w mój odbyt. Robił to bardzo delikatnie i płytko. Czułam jego fiuta w cipce a palec w pupie, chciałam go mieć jak najgłębiej w sobie, dlatego też dociskałam jak najmocniej. Po chwili szepnął mi do ucha „zerżnąć Cię w tyłek?”, zawahałam się, ale odpowiedziałam, by mnie zerżnął. Wstałam, pochyliłam się a on zwilżył mi odbyt i zaczął wsuwać kutasa, który napotkał się na opór. Zatrzymał się na chwilę by ponownie spróbować. Po kilku próbach rozluźniłam się i poczułam jego pałę w swojej pupie. Zaczął posuwać moją dupę coraz szybciej, czułam go bardzo głęboko. Nagle przestał, wyciągnął i wepchnął mi go ponownie do cipy.

Przez chwilę zastanawiałam się, dlaczego, ale nie trwało to zbyt długo, ponieważ przyjemność przysłoniła myśli. Pieprzył mnie tak, aż czułam jego uderzające jaja na udach. Zaczęłam delikatnie pojękiwać z rozkoszy a on robił to szybciej i mocniej. Po chwili poczuł na swoim fiucie delikatne ściśniecie. Wyciągnął go i powiedział bym wsadziła do buzi. Otworzyłam usta a on szybko wsunął mi kutasa i zaczął posuwać. Wsuwał go odrobinę za głęboko, ale sprawiało mu to przyjemność, więc nie przerywałam. Po chwili poczułam jak jego sperma zalewa mi buzię, powoli zaczęłam ją połykać a na koniec delikatnie wylizałam fiuta by nie było śladów po tym co robiliśmy. Ubraliśmy się i wróciliśmy na nudną imprezę, podczas której mogłam sobie przypominać seks uprawiany przed chwilą. Taka seks historia mogłaby się kiedyś powtórzyć, niesamowity szybki seks.

sex telefon

sex randki

Seks w puszczy

Opowiadanie Erotyczne

Seks w puszczy

Wybrałem się z moją Kasią na długi spacer. Sporo czasu się nie widzieliśmy. Cały czas w głowie miałem jedyną myśl – pieszczoty i seks. Spacer trwał i trwał, w pobliżu nie było nikogo. Przemknęło mi, czy aby Kasia nie chciałaby odrobinę odmiany. Odwróciłem ją do siebie.

Zacząłem całować delikatnie. Musnąłem jej wargi i szyję, oparłem ją o drzewo. Przycisnąłem bardziej do siebie. Nie widziałem sprzeciwu. Odwróciłem ją do tyłu, cały czas tuląc i pieszcząc jej szyję. Wsunąłem rękę pod luźną spódniczkę a potem między uda w majtki. Poczułem, jaka jest wilgotna. Mój kutas był już gotowy. Zsunąłem jej majtki i włożyłem fiuta do cipki. Robiłem to delikatnie czując jak moja Kasia jest coraz bardziej mokra.

Wsuwałem coraz głębiej i szybciej. Posuwałem ją coraz szybciej. W oddali zobaczyłem idącą parę. Wiedziałem, że muszę skończyć. Mnie już niewiele brakowało, ale co z moją mocno podnieconą dziewczyną. Mimo zbliżającej się pary nie przestawałem, chwyciłem Kaśkę za piersi i rżnąłem jak najgłębiej i najszybciej. Zobaczyłem, że jej podniecenie jest maksymalne i zaraz dojdzie. Wykonałem jeszcze parę ruchów i strzeliłem w jej cipkę. Chwyciłem ją za rękę i skręciliśmy w boczną ścieżkę. Zerknąłem i zobaczyłem oddalającą się parę.

Seks w puszczy okazał się całkiem fajnym przeżyciem:)

sex telefon

 

sex randki

Przygoda w autobusie

Przygoda w autobusie

Opowiadanie Erotyczne

Przygoda w autobusie

Nienawidzę jeździć autobusami (chociaż teraz może polubię). Ścisk, gorąc i długa droga przed nami. W połowie drogi zrobiło się znacznie luźnej. Udało się nam z Anką usiąść na ostatnich siedzeniach. Pod koniec podróży (zostało nam jeszcze 1,5 godziny) nie było już wiele pasażerów. Nagle poczułem Ani rękę na kroczu. Dość dziwne uczucie, gdyż nigdy tego nie robiła.

Dyskretnie rozpięła mi rozporek i wsunęła tam rękę. Zaczęła bawić się moim kutasem. Robiła to wyśmienicie. Mój penis z chwili na chwilę stawał się coraz twardszy. Po chwili wyciągnęła rękę i rozpięła guzik. Włożyła mi rękę w majtki, było to bardzo podniecające, nie robiła tego nigdy wcześniej tzn. w miejscu publicznym. Wzięła go w dłoń i zaczęła nią rytmicznie poruszać. Moja pałka już bardziej twarda być nie mogła.

Nagle przestała i pochyliła się. Zaczęła lizać mojego fiuta i bawić się jądrami. Wkładała sobie go coraz głębiej i głębiej. Czułem, jak sperma napływa mi coraz bardziej. Widziała moje podniecenie, ale nie przestawała, wkładała go sobie jak najgłębiej, czułem jej migdały. Wiedziałem, że długo tak nie wytrzymam. Wyciągnęła go na chwilę i namiętnie lizała. Chciałem by znowu włożyła tak głęboko.

Chyba czytała w moich myślach, bo poczułem, jak jestem cały w jej buzi. Nie wytrzymałem długo, zastanawiałem się czy mogę spuścić się jej do buzi. Wiedziała, że dłużej nie dam rady, ale nie przestawała. Nie wytrzymałem i sperma napłynęła do jej ust. Ona bez zastanowienia wszystko połknęła i oblizała mojego fiuta. Byłem bardzo zaskoczony. To była moja najlepsza podróż w autobusie, chciałbym ją kiedyś powtórzyć.

sex telefon


sex randki

Sperma – wieczorny spacer wzdłuż Odry

sperma

Sperma – wieczorny spacer wzdłuż Odry.

sex opowiadanie

Jak często bywa, wróciłam zmęczona z pracy. Chciałam się trochę rozerwać, jednak zastanawiałam się, gdzie mam wyjść. Większość znajomych miało zaplanowany weekend. Nie sądziłam, że to kiedyś będzie jakiś problem. Nie miałam ochoty na samotny wypad do klubu. Chciałam spędzić czas w miłym towarzystwie. Analizowałam, do kogo mogę zadzwonić, by wyjść gdziekolwiek. Nawet spacer wchodził w grę. Mój stan zamyślenia przerwał dźwięk telefonu. I tu miła niespodzianka.

Nie masz ochoty wyjść wieczorkiem na mały spacerek wzdłuż Odry – usłyszałam w słuchawce Moja myśl – oczywiście, że mam. Odpowiedź – tak bardzo chętnie.  Był to znajomy, z którym często się spotykaliśmy. Wzięłam kąpiel, zjadłam kolację i przygotowałam się na dłuższy spacer. Umówiliśmy się na brzegiem Odry, w miłym miejscu. Dojechałam tam autobusem, nie chciałam brać auta, bo być może będzie alkohol. Arek przyjechał autem, więc troszkę żałowałam, że zostawiłam auto. Przywitaliśmy się i zapytałam, co go tak wzięło na spacer, odparł, iż samotność. Szliśmy przez chwilę w milczeniu, a potem rozpoczęliśmy rozmowę.

Rozmawialiśmy o wszystkim, było bardzo miło. Po drodze mijaliśmy bar, zaproponował chwilę odpoczynku. Poprosiłam o sok, ale on zaproponował, bym wzięła sobie lampkę wina. Dość przyjemny lokal, dlatego też moglibyśmy posiedzieć chwilę. Pomyślałam, dlaczego nie, przecież nie przyjechałam autem. Atmosfera była świetna, on sączył soczek, ja lampkę wina, gdy skończyliśmy zasugerowałam byśmy „powędrowali” dalej. Usłyszałam sprzeciw i propozycję zjedzenia czegoś. Byłam po kolacji, ale namówił mnie na lekką przekąskę i drugą lampkę wina. Nie ukrywam, że ta pierwsza dała pierwsze objawy. Zjedliśmy i wyruszyliśmy dalej.  Po godzinie zaproponowałam powrót, wracaliśmy rozbawieni. Mijając knajpkę, ponownie tam weszliśmy. On soczek ja lampkę wina. Zastanawiałam się nad tym, że jest całkiem całkiem.  Skończyliśmy pić swoje napoje i ruszyliśmy dalej.  Dotarliśmy do auta, tam grzecznie się pożegnałam, ale znowu usłyszałam lekki sprzeciw. Zaproponował, że mnie odwiezie, nie będę wracała autobusem ani taksówką. Skorzystałam z propozycji.

Po niedługiej chwili byliśmy na miejscu. Oczywiście w ramach rekompensaty zaprosiłam na gorącą herbatę. Na górze jednak zmieniłam swoją propozycję na coś mocniejszego. Usłyszałam, że pod domem stoi auto, którym wraca. Nie zastanawiając się powiedziałam, że nie musi wracać. I tym sposobem 0tworzyłam butelkę whisky, o taki trunek poprosił. Ja też zrobiłam sobie drinka. Rozmawialiśmy na wszelkie tematy. Było już koło pierwszej, zrobił kolejne drinki, ale już nie piłam.

Czułam, że to mój maks, wiedziałam, że po kolejnym stracę kontrolę nad sobą. Włączyłam jakąś komedię a sama poszłam pod prysznic, naszykowałam świeży ręcznik na wypadek, gdyby Arek chciał wziąć prysznic. Oczywiście tak zrobił, dałam mu jedyną dużą koszulkę jaką miałam. Mój brat zostawił ją u mnie. Wyszedł odświeżony, wyglądał apetycznie. Komedia się skończyła, zaczął się delikatny erotyk. Poczułam się trochę nieswojo, nie wiedziałam, czy mam przełączyć. Patrzyłam na pilota, usłyszałam słowa – mam na Ciebie ochotę. Nie reagowałam, po chwili poczułam Arka oddech na szyi. Było bardzo przyjemnie, niebawem jego dłoń powędrowała na moje uda, kierował je coraz wyżej, wsunął rękę pod majtki. Moja cipka stawała się wilgotna, sprawiało mu to przyjemność, gdyż jego penis stawał się nabrzmiały. Czułam jak bardzo chcę by włożył kutasa. Chciałam poczuć, jak smakuje jego sperma. On nadal palcami masował cipkę, po chwili wsunął je do niej. sperma

Zsunął mi majteczki i zaczął lizać cipkę, z której wyciekły pierwsze soki. Usłyszałam, że jestem smaczna, podnieciło mnie to jeszcze bardziej. W tej chwili pragnęłam nadziać się na jego fiuta, poczuć go w swojej rozpalonej cipce. Wiedział o tym, ale przeciągał to. Nie wytrzymałam i wyjęłam nabrzmiałego fiuta. Łapczywie zaczęłam go lizać i wsadzać coraz głębiej, rósł coraz bardziej. Wkładałam go sobie najgłębiej jak mogłam. Widziałam mega podniecenie na jego twarzy, ten widok mnie podniecał jeszcze bardziej. Po chwili usiadłam na nim, nadziałam się na jego sterczącą pałę, było rozkosznie. Moja napalona cipka chciała jeszcze więcej, wkładałam sobie go coraz głębiej i szybciej. On zaczął masować moją drugą dziurkę, zastanawiałam się czy sami nie chciał w nią wsadzić swojego kutasa. Po chwili czułam w niej palec. Ja robiłam sobie dobrze jego kutasem, a on posuwał moją drugą dziurkę palcem.

Domyślałam się, że ma ochotę na seks analny. Mój otworek był gotów na to, delikatnie wsunęłam sobie jego kutasa w odbyt. Poczułam, jak mnie rozpycha. W tym czasie zaczął masować moją cipkę i wsuwać do niej palec. Masował ją i wciskał kolejne palce. Ja w tym czasie wsuwałam sobie coraz głębiej w pupę jego fiuta. Chciałam czuć go głęboko. Zaproponowałam prysznic, poszliśmy razem. Spływająca woda po ciałach jeszcze bardziej mnie podkręciła. Bez chwili zastanowienia kucnęłam i zaczęłam mu obciągać. Czułam jego smak, smakował wyśmienicie, przez chwilę przemknęła mi myśl, jak smakuje jego sperma. Lizałam jego jądra, sięgałam do jego pupy. Po chwili czułam jego kutasa w mojej gorącej cipce. Czułam, jak go dopycha, chciałam go jeszcze głębiej. I tak też było. Niebawem czułam, jak zalewa mnie jego sperma. W tym momencie i ja dosięgnęłam rozkoszy.

seks telefon

Pomyślałam – fajne takie spacery, ale nie poczułam, jak smakuje jego sperma.

sextelefon
Tani sextelefon
sex randki

Niezapomniana przygoda w pociągu z przyjacielem z liceum.

Niezapomniana przygoda

Opowiadanie Erotyczne

Niezapomniana przygoda w pociągu z przyjacielem z liceum

Wracałam do domu, byłam bardzo zmęczona, na dodatek pociąg opóźniony o trzydzieści minut. Przyjechał po tych trzydziestu minutach. Wyjątkowo mało pasażerów – na szczęście. Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać. Trafiło mi się, w moim przedziale nie było nikogo. Usiadłam wygodnie i zaraz zasnęłam.
Poczułam czyjś dotyk na moim ramieniu. Z wielkim bólem otworzyłam oczy, nie dowierzałam. Przede mną stał mój ulubiony znajomy z liceum. Rozbudziłam się natychmiast, usta nam się nie zamykały, było tyle wspomnień i wesołych anegdot.
Siedział naprzeciw z radosnymi oczami. Przypadkowo kilka razy zetknęliśmy się nogami i dłońmi. Ogrzewanie było zbytnio podkręcone, więc oblizałam usta nie mając świadomości, że to robię, rozpięłam kilka guzików.

Patrzyliśmy rozbawieni na siebie wspominając zabawne sytuacje. Przeciągnęłam się wypinając piersi do przodu. Sutki wyraźnie odznaczały się pod moim sweterkiem. Wstałam, by sięgnąć wodę, przypadkiem oparłam się o niego. Niespodziewanie przyciągnął mnie do siebie za spódniczkę, byłam bardzo zdziwiona.
Wyszłam na korytarz by odetchnąć, po chwili Szymon dołączył do mnie. Spojrzał na mnie i musnął moje usta palcem. Nie zastanawiając się nad tym oblizałam go, ponownie przyciągnął mnie do siebie. Pocałował mnie namiętnie, jego usta były fantastyczne. Wróciliśmy do przedziału.

sex telefon
Oparł mnie o drzwi przedziału i zsunął sweterek. Kiedy zdjął sweterek zobaczył moje piersi pod przeźroczystym materiałem stanika. Włożyłam go z powrotem natychmiast, obawiałam się, że ktoś nadejdzie. Po chwili włożył rękę pod moją spódniczkę. Z mojej cipki wydobywały się soki. Majteczki stawały się zupełnie mokre. Odsunął pasek materiału i włożył do niej palec. Moja cipka była wilgotna i gorąca.

Rozpięłam mu rozporek i wyciągnęłam penisa. Pochyliłam się i wzięłam go w usta, bawiłam się nim, ssałam, natomiast palcem pieściłam okolice odbytu. Widziałam, że nie może się powstrzymać. Sprawiało mi to niezmierną rozkosz. Całowałam główkę penisa. Delikatnie się odsunął i posadził mnie na siedzenie. Ściągnął rajstopy i majteczki. Rozchylił mi nogi, moja cipka była mokra, wnętrze pulsowało. Dotknął językiem mojej łechtaczki, jęknęłam z rozkoszy. Moja cipka pragnęła go coraz bardziej, zagłębił w niej język. Oparł sobie moje nogi na ramionach i wszedł we mnie jednym pchnięciem. Tego chciałam, poczuć jego kutasa, nie wiedziałam, że aż tak bardzo. Każde pchnięcie było rozkoszą. Mateusz zwolnił, delikatnie się wysunął. Wstałam, odwrócił mnie do tyłu. Pochyliłam się a on zwilżył swój palec i wsunął go w moją pupę. Jęknęłam odchylając głowę do tyłu, powiedziałam zerżnij mnie w tyłeczek. Nie zastanawiał się, zaczął delikatnie wpychać swojego kutasa. Odetchnęłam głęboko starając się rozluźnić. Pierwsze pchnięcie dostarczyło mi odrobinę bólu. Przerwał na chwilę a potem pchnął drugi raz i kolejny. Czułam narastające rozluźnienie i podniecenie.

Pchał mocniej i do końca. Chciałam kolejnych mocnych pchnięć. Trzymał mnie za biodra i posuwał w dupkę. Czułam go bardzo dobrze, pieprzył mój tyłek bardzo dynamicznie. Było mi cudownie, wiedziałam, że niebawem będę miała orgazm, domyślałam się, iż Mateusz również. Nagle dobił do końca i przestał na chwilę, poczułam wytrysk gorącej spermy w mojej pupie, pulsowanie jego penisa i z każdym jego skurczem kolejne wytryski. Po kilkunastu bądź kilkudziesięciu sekundach ubraliśmy się i wróciliśmy do rozmowy. Poprosił mnie o telefon, wahałam się, jednak podyktowałam mu swój numer.

tani sex telefon

sex randki

Opowiadanie Seks telefon

opowiadanie seks telefon

Opowiadanie Seks telefon

Siedzieliśmy znudzeni, pijąc w ten upalny dzień kawę na zimno. Sama nuda – pomyślałem. Sylwia raczej się nie nudziła ciągle odbierając telefony od swoich koleżanek a ja obserwując tak ją w krótkich spodenkach i koszulce nabrałem ochoty na troszkę seksu. Ciągle gada i gada chyba mam szansę na sex przez telefon jak zadzwonię z drugiego pokoju – pomyślałem zirytowany. A co tam sex telefon a może dobrać się do niej w czasie rozmowy? – ten pomysł mnie ożywił. Jednak nie chciałem przeginać i postanowiłem „zaatakować” jak będzie rozmawiała z jakąś wyluzowaną koleżanką. Długo nie musiałem czekać zadzwoniła Asia długoletnia przyjaciółka, więc usiadłem obok kładąc rękę na jej udzie. Wiedziałem o tym, że szybko reaguje na najmniejsze czułości. Spojrzała na mnie zdezorientowana z miną mówiącą – przecież rozmawiam.

sex telefon

Nie zraziło mnie to wcale, po chwili moja ręka była na jej kroczu, lekko docisnąłem dłoń do jej cipki przesuwając palce ku jej szparce.
Na jej twarzy zauważyłem podniecenie, rozpiąłem guzik spodenek, wsuwając rękę do nich poczułem jej gorącą i już mokrą cipkę. Wsunąłem w nią powoli dwa palce.
Poczułem, że Sylwia jest bardzo podniecona i chciała jak najszybciej skończyć rozmowę, ale ja szepnąłem jej do ucha „nie kończ”, po tych słowach zobaczyłem zaskoczenie na jej buzi.
Słyszałem, jak próbuje trzymać fason, kiedy palcami posuwałem jej dziurkę, rozmowa nie bardzo się kleiła, więc przerwałem, żeby trochę ochłonęła. Jednak nie na długo, bo po chwili wstałem i wyciągnąłem kutasa prosto przed jej buzię. Złapała go wolną ręką i zaczęła masować, ale rozmowy nadal nie przerywała, widziałem na jej twarzy, że ta zabawa jej się bardzo spodobała. Już wiedziałem, że ten sposób był lepszy od pomysłu na sex telefon. Po chwili wstała i oparła się o sofę wystawiając swoją dupkę, od razu wiedziałem o co jej chodzi.
Zsunąłem jej spodenki do kostek i zacząłem delikatnie masować jej pupę. Jednak nie długo, bo po chwili już byłem w niej w środku. Oczywiście zrobiłem to delikatnie, żeby nie przerwała rozmowy lub zbytnio nie zaczęła dyszeć do słuchawki. One rozmawiały a ja coraz głębiej i troszkę szybciej wkładałem mojej lasce kutasa. Żeby bardziej dociskać go do jej cipki chwyciłem się sofy, żeby wchodząc dość wolno dochodził bardzo głęboko. Ponownie pomyślałem, że to zdecydowanie lepsze od sex telefonu, który wcześniej chciałem do niej wykonać.
Czułem, że zaraz dojdę ta dziwna sytuacja mnie bardzo podniecała, pomyślałem przez chwile, co by powiedziała jej koleżanka wiedząc co teraz robimy.
Miałem ochotę się spuścić na jej twarz, ale nie mogłem tego zrobić, ma za drogi telefon. By mnie zabiła jakbym go zalał przypadkiem spermą. Postanowiłem skończyć na jej pupie i po chwili tak zrobiłem. Sperma wystrzeliła prosto na jej śliczny tyłek, spływając po nim. Sylwia szybko w tym momencie skończyła rozmawiać.
– Dlaczego to zrobiłeś? – spytała
– Ale co? – spytałem myśląc, że chodzi o to, że się do niej dobrałem w takim momencie.
– Jak to co, spuściłeś się myślałam, że będziemy się bzykać.
– To taki był eksperyment, trochę z nudów – burknąłem pod nosem zaskoczony atakiem.
-To na drugi raz nie marnuj spermy na takie eksperymenty! Za ile będziesz mógł? Mam wielką ochotę, to był fajny początek.
– Przez chwilę myślałem, że zamiast tego zadzwonię do Ciebie.
– Po co?
Sex telefon, bo ciągle rozmawiałaś.
– Nie przesadzaj, kiedy będziesz mógł by dokończyć zabawę?
– Za jakiś czas – powiedziałem niepewnie.
– Czyli?
– Może wieczorem? –mruknąłem.
– Ok. wieczorem byle byś mógł! I dziś nie myśl o zabawie sex telefon, tylko o miłym bzykanku.
Spojrzała na mnie ostro, ale w jej oczach widziałem, że ta sex zabawa spodobała się jej.

seks telefon

 
sex randki
sex telefon