Namiętna

namiętna

Namiętna – sex linia

Zadzwoń do mnie na moją gorącą seks linię, a dojdziemy wspólnie. Lubię podniecać facetów, aż do ich spustów. Proponuję świetną wspólną zabawę w seks telefon. Zapewniam, że podczas naszej pikantnej rozmowy Twój kutas będzie stał na baczność.

Uwielbiam dotykać i wkładać do ust. To mnie kręci najbardziej, nawet nie wiesz, ile może zdziałać moja mała rączka. Poluźnij pasek i do dzieła. Na samą myśl o Twoim ciepłym kutasie moja cipka robi się wilgotna i gotowa. Czekam na Ciebie, dzwoń już teraz, będziesz szczytował wiele razy. Będziesz jęczał z zachwytu. Pokażesz mi, na czym polega prawdziwe grzmocenie. Zajmę się Tobą kompleksową, bardzo szczegółowo.

Mój seks telefon masz poniżej. Nie zwlekaj tylko dzwoń, a będziesz bardzo często wracał myślami do naszej zabawy! Jestem dostępna o każdej porze dnia i nocy.

Mój sex telefon:

708-588-286

3 zł (3.69 zł z VAT) za 1 minutę połączenia

Kontakt sms:

73976 o treści: ONA2

3 zł (3.69 zł z VAT) za 1 sms

 

seks telefon

Regulamin usługi: sextelefon.zarwij.pl

Ostry i niespodziewany spust do ust

ostry

Ostry i niespodziewany spust do ust.

sex opowiadania

Często z koleżankami chodziłyśmy na imprezy i właśnie tam poznałam Arka. Dałam mu swój nr telefonu, chciałam go poznać bliżej. Zadzwonił następnego dnia z pytaniem, kiedy będę w klubie. Umówiliśmy się na sobotni wieczór. Moje przyjaciółki nie chciały iść ponownie do tego samego klubu, ale po wielu namowach zgodziły się.
I dotrwałyśmy do soboty. Niestety każda z nas była wyczerpana po ciężkim tygodniu pracy. Dziewczyny zastanawiały się, czy w ogóle wychodzić z domu. Zaproponowały domowe SPA, wieczór relaksu i odnowy. Przemyślałam pomysł i doszłam do wniosku, że jest on dobry. Trzeba wreszcie wypocząć i zregenerować się. Zadzwoniłam do Arka i poinformowałam, że niestety nie będzie mnie. Od raz zaproponował kolejną sobotę, zgodziłam się.

Kolejny tydzień minął bardzo szybko, ale nie był tak wyczerpujący, jak poprzedni. Wszystkie w dobrym nastroju spotkałyśmy się u mnie. Dziewczyny opowiadały, co im się przytrafiło w minionym tygodniu. Aśka poznała przystojnego weterynarza, była nim zachwycona, ale nie wiedziała, czy on nią jest zainteresowany. Zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy na imprezę. Na miejscu byłyśmy około 20 i od razu zaczęłyśmy zabawę. Arek dotarł do nas około 21:30.

Bawiliśmy się bardzo dobrze. Nawet nie zauważyłam, że już pierwsza. Doszłam do wniosku, że czas wracać. Pozostała tylko niedziela, a od poniedziałku znowu zamieszanie w pracy, oddawanie raportów i wszelkie podsumowania. Pożegnaliśmy się w miłej atmosferze. Umówiliśmy się na kolejną sobotę, ale już w innym miejscu. Dziewczyny były bardzo zadowolone z zaproponowanego lokalu.

Gorące sex telefony

Troszkę się spóźniłyśmy, gdyż Ola nie mogła wyrwać się z pracy więc zamiast na 19 byłyśmy około 21. Nowy lokal okazał się świetny pod każdym względem. Świetna muzyka i ludzie. Oferowali nietypowe przekąski, jak się okazało bardzo dobre. Nie narzekałyśmy na powodzenie, co jakiś czas ktoś podchodził proponując drinka lub zapraszając do wspólnej zabawy. Dziewczyny były zachwycone, czuły się dopieszczone. Ja także nie narzekałam, tylko Arek była jakiś nijaki, nie tak wesoły jak zazwyczaj.
Około północy wyszłam zapalić, prócz mnie nikt nie miał ochoty na papierosa. Ogólnie to bardzo mało paliłam, paczkę na dwa tygodnie. Coraz bardziej byłam przekonana do tego, by rzucić palenie. Na zewnątrz nie było prawie nikogo, chodziłam wzdłuż budynku. Nagle poczułam delikatne, ale stanowcze szarpnięcie. Tajemniczy osobnik pociągnął mnie za budynek, gdzie panowała zupełna ciemność.

– Oj, niegrzeczna jesteś. Nie dość, że się spóźniłaś, to jeszcze nie masz dla mnie czasu. Zostaniesz ukarana i wykonasz wszystko co mówię!
To jakaś paranoja, co on sobie wyobraża. Odwróciłam się energicznie i dałam krok do przodu. Arek chwycił mnie za włosy.
– Nigdzie nie pójdziesz, dopóki mi nie obciągniesz! I nie krzycz, nie ma sensu! Nie będę Cię przecież zmuszał. Wyciągniesz mi kutasa ze spodni i zajmiesz się nim odpowiednio. Spodobałaś mi się i wiem, że się dogadamy. Pamiętaj o tym, że lubię, jak laska klęczy. To taka mała sugestia dla Ciebie. Nie traćmy więcej czasu, bierz się do roboty! Mój fiut jest już gotowy więc nie będziesz musiała się zbytnio napracować.

 

seks telefon

Stałam w bezruchu. Takiego czegoś się nie spodziewałam. Co to miało być. Pomyślałam, że to kiepski żart. Chwilę później okazało się, że to nie jest żart. Arek chwycił mnie za szyję i przydusił do dołu. Bez słowa klęknęłam i sprawnie rozpięłam mu rozporek. Sięgnęłam dłonią w bokserki i wyjęłam kutasa. Zsunęłam mu spodnie i przeszkadzającą bieliznę. Wzięłam już sterczącą pałę i przyłożyłam do ust. Trzymając mnie za głowę próbował wcisnąć fiuta. Ja jednak tylko delikatnie wargami ściągałam napletek. Po chwili zaczęłam sprawnie pracować językiem. Wzięłam go w dłoń i poruszałam skórką w różnym tempie. Lizałam główkę, ale co jakiś czas pochłaniałam całego. Wchodził głęboko w moje gardło, zaczęłam się dławić. Wpychał go jeszcze głębiej i mocniej. Po kilku minutach obciągania i posuwania mnie w usta odsunął się ode mnie. Powiedział, bym wstała i wypięła się. Tak też zrobiłam. Wypięłam swą jędrną pupę. Zsunął mi spodenki wraz z majtkami.

Poślinił dłoń i przez krótką chwilę masował moją dokładnie wydepilowaną cipkę. Przysunął fiuta do wejścia i wsunął czubeczek, pchnął powoli wsuwając się głębiej. Chyba z racji małej ilości partnerów byłam dosyć ciasna więc powolnymi ruchami wpychał się głębiej. By nie stracić równowagi oparłam się o ścianę, wypinając się bardziej. Jednym pchnięciem wbił się do końca, jęknęłam głośno. Złapał mnie za biodra i mocno posuwał. Znowu jęknęłam z bólu, ale nie zważał na to, nie słuchał. Jeszcze mocniej mnie chwycił i ładował, jak oszalały. Dobijał aż po same jaja, które się o mnie obijały. Rżnął mnie szybko i głęboko. Wbrew sobie zaczęłam odczuwać przyjemność. Spodobało mu się to więc zwolnił i skupił się na dokładności. Zajął się też moimi nabrzmiałymi z podniecenia piersiami. Wykonał jeszcze kilka pchnięć i doszłam.

Wyciągnął ze mnie kutasa i ponownie wskazał mi pozycję klęczącą. Bez ceregieli wpakował go do moich ust i kazał się odwdzięczyć za orgazm, który mi dał. Kutas pęczniał w mych ustach. Obciągałam szybko, ssałam i pieściła językiem na zmianę. Przyssałam się do niego, był bardzo smaczny. Wszelki opór zniknął. Moje zaangażowanie było widoczne. Jego potężny drąg zaczął pulsować. Trysnął wprost do moich ustach i trzymał mi głowę, dopóki ostatnia kropla nie wypłynęła mi do gardła. Połknęłam wszystko i wylizałam fiuta z resztek spermy. Po tym wszystkim usłyszałam: byłaś niesamowicie dobra, chodźmy bawić się dalej…

Więcej opowiadań erotycznych znajdziecie na stronie głównej naszego portalu erotycznego.

sex telefon

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

Domowa wizyta

Domowa wizyta – sex z doktorkiem III – ostry sex analny po raz pierwszy.

porno opowiadania

Każde kolejne spotkanie z doktorkiem było owocniejsze. Mijały kolejne miesiące, poznawaliśmy się coraz bardziej na każdej płaszczyźnie. Ostatnio jednak czegoś brakowało więc postanowiłam zrobić pikantną kolację 🙂 Braki zapewne spowodowane były zbytnim obciążeniem. W firmie mnóstwo zamieszania i dodatkowych obowiązków. Mój doktorek także miał ciężko, znacznie więcej pacjentów i robił dodatkową specjalizację. Wiedziałam, że byliśmy przemęczeni i potrzebowaliśmy czasu dla siebie, dlatego też poprosiłam o to, by zaplanował sobie wolny wieczór.
Przygotowałam krewetki na ostro i ubrałam się w delikatną bluzeczkę i bardzo krótką mini. Przyszedł o 18, byłam w pełni gotowa i bardzo napalona. Podałam kolację i skupiłam się na flircie. Czas upływał w bardzo miłej atmosferze. Zupełnie zapomnieliśmy o codziennych problemach. Po kolacji zaczęłam sprzątać. Oczywiście zerwał się do pomocy. Stał obok mnie, a ja skutecznie prowokowałam. W pewnej chwili wypadł mi widelec, wykorzystałam to odpowiednio.

Moja spódniczka była tak krótka, że mógł zauważyć brak majteczek. Jego kutas zaczął reagować. Sięgnęłam ręką do jego rozporka i wyjęłam już sterczącego olbrzyma. Włożyłam sobie palce do cipki i zaczęłam się nimi posuwać. Nie wytrzymał, chwycił mnie za głowę i skierował do kutasa. Zaczęłam go ssać, ale było mu mało. Jednym ruchem wcisnął go po same jaja i zaczął mnie ostro pieprzyć. Lekko się krztusiłam, ale było to ekscytujące. Nie przestawałam się masturbować. Poczułam pulsowanie fiuta, zbliżał się jego wytrysk. Strzelił prosto w moje usta. Spiłam wszystko i wylizałam dokładnie nie przerywając palcówki. Na szczęście jego fiut nie miał dosyć. Uniósł mnie w górę i posadził na blacie kuchennym.

Rozłożyłam nogi i wepchnął mi sterczącą pałę w napaloną dziurkę. Jęczałam od samego początku, te jęki doprowadzały go do szaleństwa. Kolejne ruchy były coraz mocniejsze, wypełniał całą mnie. Czułam, że wchodzi we mnie coraz gwałtowniej, a jego pała pieprzy mnie tak ostro, że moje jęki były bardzo głośne, ale ja chciałem jeszcze więcej i głębiej. Chwyciłam go za biodra, by jego kutas jeszcze mocniej wchodził w moją mokrą szparkę.

Rozpiął moją jedwabną bluzkę oraz koronkowy stanik. Biustu nie musiałam się wstydzić, był okazały. Zaczął go całować, lizać oraz ssać. Zacisnął zęby na jednej z brodawek. Po moim ciele przebiegł dreszcz. Byłam niesamowicie mokra. Przestał i ściągnął mnie z blatu. Odwrócił mnie tyłem i pochylił.

Włożył palce do cipki i wilgotnymi od śluzu palcami zaczął smarować moją drugą dziurkę. Przeraziłam się, nigdy nie uprawiałam seksu analnego. Kiedy druga dziurka była odpowiednio wilgotna spróbował wepchnąć tam kutasa nasmarowanego oliwą. Pchnął biodrami powoli do przodu. Kutas musiał przeciskać się przez ciasne ściany mojego odbytu. Wycofał się delikatnie czując jak moje mięśnie zaciskają się mocno na fiucie. Po chwili wsadził go ponownie. Powtórzył tę czynność kilka razy. Po kilku minutach kutas wchodził bez oporu. Trzymając mnie za piersi posuwał mnie rytmicznie. Krew intensywniej napłynęła do jego kutasa, gdyż zesztywniał i napęczniał jeszcze bardziej. Podciągnął spódniczkę jeszcze wyżej i pieprzył jeszcze mocniej. Czułam, jak rósł i pulsował w moim odbycie.

Wszedł we mnie na całą głębokość. Mocno chwycił mnie za pośladki i poczułam jego kutasa jeszcze w mocniej w mojej dupce. Coraz bardziej mi się to spodobało, a początkowa krępacja zniknęła całkowicie. Chciałam jeszcze mocniej i jeszcze głębiej i dostałam to, czego chciałam. Rżnął mnie bez opamiętania. Czułam, że niebawem ponownie dojdzie. Tak bardzo chciałam poczuć jego gorącą spermę w mojej dupce, że nie mogłam się tego doczekać. Zaczął mnie bardziej stymulować, ugniatał piersi i pieścił guziczek. Czułam swój zbliżający się orgazm. Jego oddech przyspieszył, a ruchy stały się jeszcze bardziej intensywne. Po chwili poczułam rozlewające się ciepło, to było bardziej przyjemne niż bym się spodziewałam. Mieliśmy jednoczesny orgazm, było cudownie. Po chwili wyszedł ze mnie i pocałował czule.

Udaliśmy się pod prysznic, który był dopełnieniem całego wieczoru. Otrzymane pieszczoty zostaną mi na zawsze w pamięci. Pragnęłam, by ten związek nie rozpadł się. To był facet odpowiedni dla mnie. Wystarczyła delikatna prowokacja i wybuchł jak uśpiony po latach wulkan. Przy nim byłam w stanie zrobić rzeczy, na które nigdy bym się nie zdecydowała. Nigdy nie sądziłam, że będę uprawiała sex analny. To była granica, której nie przekroczyłam, aż do tej chwili. Nie żałowałam, to było przyjemne doznanie…

seks telefon

sex telefon

Męska dziwka

Męska dziwka

Męska dziwka

Co tu dużo mówić, jestem 33-letnią rozwódką na wysokim stanowisku. Nie umiałam pogodzić życia rodzinnego z zawodowym. Zbyt dużo wymagałam od siebie i od partnera. Cóż można zrobić, takie czasy. Bardzo wiele wyrzeczeń, by stać się prezesem. Mąż chciał dziecka, a ja twierdziłam, że jeszcze nie pora i przyjdzie na to czas. Rozwód był dla mnie bardzo bolesnym doświadczeniem. Kochałam męża, ale nie mogłam zrozumieć, że przeszkadza mu moje dążenie do obranego celu. Zostałam sama i musiałam z tym sobie poradzić.

Czytaj dalej

Posuwanie cipki w parku

Posuwanie cipki w parku

Była piękna słoneczna pogoda, więc postanowiłem zrobić sobie długi spacer w podmiejskich terenach leśnych. Chodziłem już dobre pół godziny trafiając raz na jakiś czas na pojedynczych ludzi czy pary korzystające jak ja z uroków końcówki lata. W pewnym momencie wśród mijających ludzi trafiłem na znajomą twarz, nie bardzo skojarzyłem skąd znam tę buzię uśmiechniętej dziewczyny, ale wiedziałem, że ona mnie też poznała.
– Cześć – przywitałem się niepewnie. Przeszukując równocześnie w głowie bazę danych znajomych, ale zero skojarzeń. Znam ją na pewno, ale nie wiem skąd.
– Hej. A Ty, co tu robisz?
– Spaceruję – odpowiedziałem niepewnie.
– Ładna pogoda wiec się wybrałem na długi spacer.
– Chyba do końca mnie nie poznajesz? – spytała ze śmiechem.
– No poznaję, jednak nie do końca. Wiem, że się znamy, ale nie kojarzę skąd. – powiedziałem trochę zawstydzony.
– Tak myślałam – zaśmiała się głośno.
– Znamy się ze wspólnej imprezy, dwa lata temu na Sylwka mieliśmy wspólny stolik – wytłumaczyła rozjaśniając mi umysł.
Teraz już sobie przypomniałem, uśmiechnąłem się pewnie po uzupełnieniu dziury pamięciowej, która już wiem, dlaczego nastąpiła. Sylwester ten był mocno zakrapiany alkoholem.
– Teraz już pamiętasz? – spytała.
– Tak – odpowiedziałem z szerokim uśmiechem.
– Może usiądziemy? – spytała, jednocześnie wskazując na ławkę obok ścieżki, którą rozmawiając podążaliśmy
– Ok. ogólnie to już mam dość spaceru –usiadłem na ławce, przyglądając się dokładnie mojej nowej/starej znajomej.
Była ubrana w przewiewną sukienkę, w której wyglądała całkiem seksy, a jej delikatny makijaż podkreślał jej dziewczęcą urodę, choć wydawało mi się, że ma ok. 30-stki, jednak wyglądała znacznie młodziej i zresztą tak się zachowywała. Pełna energii i humoru.
– Pamiętasz tamten Sylwester? – spytała nagle.
– No trochę – mruknąłem.

seks telefon
Trochę nie lubiłem tego wspomnienia, bo pamiętam raczej wszystko do północy, później, gdy alkohol lał się strumieniami już było gorzej z odtworzeniem sytuacji.
– A jak poszedłeś mnie odprowadzić do toalety to pamiętasz?
– Nie bardzo…
– Byłam trochę wstawiona, więc mnie odprowadziłeś do kabiny.
– Poszedłem do damskiej toalety? – spytałem zaskoczony upewniając się czy czasem źle nie zrozumiałem.
– No poszedłeś, bo poprosiłam żebyś zsunął mi majtki, bo byłam tak ubzdryngolona, że nie mogłam. Ogólnie to nie do końca byłam tak pijana, troszeczkę udawałam to była fajna sytuacja. Ledwo się poznaliśmy a Ty mi zsuwasz majteczki w toalecie.
– Aha – mruknąłem nie wiedząc co powiedzieć, ale czułem, że lekko się peszę.
– I wtedy Ci obciągnęłam – kontynuowała dalej.
– No może nie do końca, bo się nie spuściłeś, trochę nas nie było, więc zrobił się szum i musieliśmy szybko opuścić toaletę.
– Zaśmiała się – głośno.
– Więc w pewnym sensie jestem Ci coś winna, nie spuściłeś się biedaczku – powiedziała wesoło.

Ja zaskoczony milczałem patrząc na nią i myśląc, że pewnie się nabija i wszystko wymyśliła.
– No, ale dziś bym chciała coś więcej niż tylko lodzik, bzykniemy się?
Spytała bezpośrednio patrząc na moją reakcję z zaciekawieniem i lekkim rozbawieniem.
– Żartujesz? Jaja sobie robisz ze mnie?
– Wcale nie, mam chcicę, a my nie dokończyliśmy wtedy to, dlaczego nie możesz przelecieć mnie teraz?
– W parku?
– No właśnie, jeszcze do tego w tym lasku to bardziej podniecające. Podsunęła trochę sukienkę do góry pokazując, że nie ma majtek. Zobaczyłem wygoloną cipkę z lekkim paseczkiem na środku. I nabrałem na nią wielkiej ochoty.
– Ale konkretnie, gdzie mamy się bzykać?
– Tutaj obok na polance – odpowiedziała.
– A ludzie?
– Walić ludzi, chce mi się bzykać
W jej głosie poczułem podniecenie. Poszliśmy na polankę kawałek dalej, zaczęliśmy się całować. Moje ręce szybko trafiły pod jej sukienkę czując, jaka jest już mokra. Jej cipka była w dotyku aksamitna, ciepła i bardzo wilgotna. Wyobrażałem sobie smak jej cipki. Wsunąłem w nią palec, a po chwili już trzy zaczynając robić jej palcówkę. On pojękiwała cicho, a dłonią masowała mój rozporek. Po chwili dość sprawnie jedną ręką rozpięła mi suwak i wyciągnęła kutasa. Głaszcząc go i dotykając czule jego skórkę.Posuwanie cipki w parku
Po dłuższej chwili tych pieszczot kucnęła z szeroko rozstawionymi udami i wsadziła sobie kutasa w usta. Czułem, jak drażni go języczkiem, bawiła się nim delikatnie jakby nie chciała mu zrobić krzywdy. Nie trwało to długo, bo już po chwili wstała i obracając się do mnie tyłem oparła się o drzewo. Wiedziałem, że pragnie bym wsunął kutasa do cipki. Jej zadarta sukienka ukazała jej jędrne i duże pośladki, chwyciłem ją za biodra mocno ściskając, a ona chwyciła mojego kutasa i wsadziła sobie go prosto w cipkę. Poczułem jej gorące i mokre wnętrze, wsuwałem kutasa rytmicznie, uderzając o jej śliczne pośladki. Ona jęczała z rozkoszy, momentami chwytając mnie za pośladki jakby chciała, żeby ją nabił na kutasa jeszcze mocniej. Pieprzyłem ją tak dłuższą chwilę, było przyjemnie i bardzo podniecająco i wtedy ona szepnęła.
– Chcę w dupę. Wsadź mi proszę w tyłek.
Nie dałem się długo prosić, po chwili wyciągnąłem mojego mokrego kutasa od jej soków z cipki i skierowałem prosto w jej słoneczko. Naparłem delikatnie ciałem a jaj tyłek mnie wpuścił głęboko w jej środek. To było cudowne uczucie, nie mniej cudowne jak posuwanie jej cipki. Jęczała cicho z rozkoszy i chyba nawet bardziej niż wtedy, kiedy pakowałem jej kutasa w cipkę. Czułem, że powoli chcę się spuścić, że moja sperma chce wystrzelić prosto w jej tyłek. Moje ruch stały się ostre wręcz brutalnie głębokie, a sperma wystrzeliła prosto w jej dupkę. Zwolniłem tempo i wysunąłem kutasa z jej tyłeczka.
– Było cudownie – powiedziała poprawiając sukienkę.
Uśmiechnąłem się zrelaksowany, a ona odpowiedziała mi nie mniej szerokim uśmiechem.
– Muszę Ci coś powiedzieć – stwierdziła stanowczo.
– Tzn.? – spytałem z zaciekawieniem.
– To z łazienką w Sylwestra to wymyśliłam, ale chciałam Ciebie jakoś sprowokować, Sylwestra prawie przespałeś, więc sądziłam, że to przejdzie. Gniewasz się? – spytała pokornie.
– Nie, ale nie mogę tyle pić, bo można mi wszystko wmówić.
Roześmiałem się i wolnym krokiem wyszliśmy z parku.

 

sex telefon