Zabawa karciana – sex opowiadanie dla dorosłych.
Kiedy wprowadziliśmy się do nowego mieszkania nie liczyliśmy na blisko sąsiedzkie znajomości. My byliśmy już grubo po trzydziestce a praktycznie wszyscy pozostali lokatorzy bloku to były głównie młode małżeństwa w wieku ok 25 lat. Inny wiek to najczęściej inne zainteresowania i również inne spojrzenie na życie w tym towarzyskie.
Jednak Kamila i Adrian byli trochę inni od pozostałych mieszkańców ewidentnie bardziej szukali kontaktu z nami niż ze swoimi rówieśnikami z bloku. Spotykaliśmy się coraz częściej na stopie towarzyskiej to przy kawie a innym razem przy jakimś alkoholu. On dziennikarz a Ona nauczycielka w zerówce. Zawsze weseli i elokwentni, ale też nie stroniący od dobrej zabawy. Często ich żarty miały podteksty erotyczne które nie raz zamieniały się w lekki flirt, gdzie Adrian podrywał moją Magdę a mnie prowokowała erotycznymi zaczepkami Kamila. Widać było, że oboje przy tym dobrze się bawią mi również nie przeszkadzało „dostawianie się” do nas tak młodych osób, wręcz trochę łechtało nasze Ego. Mieliśmy swoje lata i dystans do życia i wiedzieliśmy, że naszego związku nie da się rozwalić byle flirtem.