Polecamy najnowsze opowieści erotyczne na portalu erotycznym zarwij.pl Oto pikantny fragmencik: chwyciła mnie za fiuta przez spodnie. Natychmiast zareagował i zwiększał swoją objętość. Położyła głowę na moich kolanach i zaczęła wyciągać go ze spodni.
Uniosłem biodra, by mogła zsunąć moje spodnie i slipy. W chwili kiedy się ukazał od razu wzięła do usta. Zaczęła go pieścić i ssać. Czułem, jak rośnie w jej ustach. Początkowo jej ruchy były wolne, jednak z każdą minutą tempo zwiększała. Po kwadransie obciągała bardzo szybko. W chwilach odpoczynku ssała i pieściła. Bawiła się moim kutasem, jak prawdziwa profesjonalistka. Byłem ciekaw, gdzie się tego nauczyła. Przyssała się do niego, jak rasowa suczka. Robiła to ostro, aż się krztusiła ale nie przestawała…
Opowieści erotyczne tego typu zapewne rozochocą niejednego czytającego. Właśnie to mają na celu. Czytaj i baw się erotyką, niech to będzie rozgrzewką przed prawdziwą zabawą. Nasz sex portal jest bezpłatny i dostępny o każdej porze ale tylko dla osób pełnoletnich.
Byłem wykładowcą na uczelni, byłem już po pięćdziesiątce i wiele widziałem, ale nadal na mnie robiły wrażenie młode atrakcyjne studentki było ich tak wiele, że zastanawiałem się czy czasem to nie ich wygląd jest głównym kryterium przyjęcia.
Na uczelnie trafiłem grubo po trzydziestce więc tam tkwiłem już od 15 lat, lata leciały a studenci przychodzili ciągłe w wieku ok 19-22 lat. Twarze się zmieniały, ale ich wiek nie. Tylko stroje stawały się coraz bardziej odważne i wyzywające. Nie raz przyglądałem się ponętnym dziewczyną czy to na moich wykładach czy też na korytarzach uczelnianych, ale nigdy nie miałem z żadną bliższych kontaktów starałem się być „profesjonalistą” i nie łamać też przepisów uczelni.
Na rozpoczęciu roku poznałem nową studentkę Edytę i jej mamę Izę. Edyta miała uczęszczać na jeden z moich trudniejszych przedmiotów i obawiała się, że nie jest wystarczająco dobra z matematyki, aby poradzić sobie z materiałem. Nasza trójka rozmawiała przez ponad godzinę w klasie, o zakresie zajęć i ogólnie o życiu na uczelni. Dowiedziałem się, że jej mama również jest absolwentką tej uczelni.
Seks w sobotni wieczór. Podniecający dotyk piersi.
Wracając z pracy zastanawiałam się nad wieczorem, troszkę zaczęło mi przeszkadzać to, że większość moich znajomych miało już rodziny. Ja byłam sama, na własne życzenie. Nie mogłam narzekać, zarabiałam nieźle, własny dom, auto, niezależność. W sumie nie ma co narzekać. Jadąc i rozmyślając o “swym życiu” spostrzegłam na przystanku Bartka, serdecznego kolegę. Zatrzymałam się i zaproponowałam podwózkę, było dość chłodno. Zaoferowałam, że odwiozę go do domu.
Nie miałam nic do załatwienia, sobota późne popołudnie, nigdzie mi się nie śpieszyło. Troszkę się sprzeciwiał, gdyż to nie po drodze, jednak ostatecznie się zgodził. Te dwadzieścia minut zleciało w ekspresowym tempie. Chyba zauważył, że nie śpieszy się mi, zaproponował gorącą herbatkę. Zgodziłam się natychmiast, weszliśmy do środka, zmienił mieszkanie, to było przyjemniejsze. Wypiłam herbatkę i zaczęłam się zbierać, Bartek zaproponował bym została, jeśli nie mam innych planów. Zawahałam się, ostatecznie powiedziałam, że z przyjemnością.
Wspólne przygotowanie posiłku było bardzo przyjemne. Oczywiście polałam się sosem, więc dał mi swoją koszulkę, pachniała bardzo przyjemnie. Czułam się bardzo swobodnie, chyba był zadowolony, często się uśmiechał. Siedliśmy do kolacji, wyciągnął wino, oczywiście przypomniałam, że ja dziękuję, gdyż przed domem stoi auto, którym będę wracała. Spojrzał na mnie niepewnie i z lekką obawą zapytał czy nie mam ochoty zostać. Zdziwiło i zmieszało mnie to bardzo, on to dostrzegł. Ponowił swoją propozycję, już bez obaw. Zaproponował miły wieczór przed tv. Po chwili zgodziłam się. Zjedliśmy kolację i wypiliśmy po lampce wina. Zebraliśmy naczynia i poszliśmy do salonu, było bardzo przyjemnie. Włączył film sensacyjny, który dosyć mnie wciągnął. Po filmie zapytałam, czy mogę wziąć prysznic, otrzymałam ręcznik i udałam się do łazienki.
Wróciłam odświeżona w dobrym nastroju, kieliszki były napełnione. Poprosiłam o komedię, ta którą wybrał bardzo mnie rozbawiła. Bartek poszedł w między czasie się odświeżyć, wcześniej uzupełniając wino w kieliszku. Wrócił w koszulce i delikatnych spodniach. Przysiadł się bliżej, bardzo ładnie pachniał, wyglądał bardzo pociągająco. Było bardzo miło, poczułam, że takich sytuacji chyba mi brakuje. Oglądaliśmy film, śmiejąc się i pijąc wino. Widziałam jego coraz częstsze spojrzenia. Ja również inaczej na niego patrzyłam.
W pewnym momencie zbliżyłam się i usiadłam na nim. Zrobiłam to bez słowa, sama nie wiem, dlaczego, poczułam, że go pragnę. Był lekko zmieszany, ale zmieszanie szybko minęło. Bez zastanowienia zaczęłam go całować i dotykać. “Badałam” jego ciało, po chwili poczułam jego dłonie na swoim ciele. Dotyk był bardzo przyjemny, chciałam czegoś więcej. Pragnęłam mieć go w sobie, na samą myśl o tym robiłam się wilgotna, mój oddech był niemiarowy. Zsunął moje ubranie, ja ściągnęłam mu koszulkę i dobierałam się do jego penisa.
Czułam, jak pęcznieje, jego twardość się zwiększała, nie wytrzymałam dłużej, wyciągnęłam go i wsadziłam do mokrej cipki. Nadziewałam się na niego powoli i z wielką rozkoszą, wkładałam sobie coraz głębiej i szybciej. On w tym czasie pieścił moje piersi, sutki stały się twardsze. Rozkoszowałam się jego kutasem, było mi bardzo przyjemnie, moje podniecenie wzrastało.
Wkładałam go najgłębiej jak się da, by czuć go mocno. On był raczej w bezruchu, przyglądał się całej sytuacji jakby z boku. Nie przeszkadzało mi to, byłam zbytnio podniecona i zajęta robieniem sobie dobrze. Ujeżdżałam go raz wolniej, raz szybciej. Dotykał i pieścił moje ciało. Poczułam jak delikatnie ściąga mnie z siebie. Wstaliśmy, pieszcząc swoje ciała. Bartek odwrócił mnie i pochylił, po chwili poczułam jego kutasa na nowo. Wkładał go powoli, jednak głęboko, przyśpieszał. Cały czas myślałam jak mi dobrze, podniecenie ogarniało całe ciało, chciałam by ta chwila nie kończyła się. Każdy kawałek mojego ciała pragnął jego pieszczot, nie chciałam by ze mnie wyszedł. On posuwał mnie coraz szybciej, nie był już taki delikatny, podniecało mnie to jeszcze bardziej. Wyszeptałam by rżnął mnie bez końca, przyśpieszył tempo by za chwilę zwolnić. Dłonią zaczął masować moją pupę, delikatnie wciskał palec w drugą dziurkę, trochę się spięłam, natychmiast przestał.
Posuwał mnie, dotykając moich piersi, bawił się nimi. Czułam, że długo tak nie wytrzymam, że zaraz dojdę, on poczuł większe skurcze mojej cipki, więc zwolnił tempo i wbijał się jak najgłębiej. Po niedługim czasie wyszedł ze mnie, ja nachyliłam się i wzięłam jego sterczącego kutasa do ust. Zdziwił się, jednak przyjemność była silniejsza. Wkładałam sobie go bardzo głęboko, wyjęłam i wylizałam jądra. Po tym ponownie zaczęłam intensywnie obciągać, czułam, jak twardnieje jeszcze bardziej, wiedziałam, że już dłużej nie wytrzyma. Wyciągnęłam kutasa z buzi i przyłożyłam sobie go do ust, nadal bawiąc się nim. Poczułam jego ciepłą spermę na ustach, na twarzy. Poczułam też smak jego spermy, była słodka. Wstałam i poszliśmy pod prysznic …
Wracając do domu zaczęłam się zastanawiać, co ja robię, jednak wspomnienie przeżytej przyjemności odgoniły ode mnie wyrzuty. Dziwił mnie fakt połknięcia spermy. Miałam członka w buzi, ale nigdy nie połknęłam spermy. Zrobiłam to z praktycznie nieznajomym mężczyzną, dziwniejsze było to, że miałam ochotę na więcej. Taksówka dotarła pod drzwi, wysiadłam i natychmiast wróciłam do realiów. Przebrałam się, posprzątałam kuchnię po kolacji, dzieciaki były u babci. Wzięłam lampkę wina i włączyłam sobie lekki film. Nie mogłam się skupić na banalnej komedii, cały czas miałam przed oczami stojącego kutasa Arka. Zasnęłam na sofie, otulona miłym kocem.
Następnego dnia nie miałam czasu myśleć o swojej przygodzie. Jednak już po kilku dniach sięgnęłam po telefon by zaproponować spotkanie, czułam się trochę dziwnie, ale przecież raz się żyje. Umówiliśmy się na najbliższy wieczór, byłam zaskoczona, że tak szybko, ale nalegał by był to ten wieczór. Zaprosił mnie bezpośrednio do siebie, oczywiście zgodziłam się. Zjadłam z dzieciakami kolację, posprzątaliśmy wspólnie po zjedzonym posiłku.
Ubrałam dopasowane lniane spodnie i cienką bluzeczkę, pod to delikatną, kolorystycznie dobraną bieliznę. Zamówiłam taksówkę, byłam już spóźniona. Zadzwoniłam z informacją, że się spóźnię, czułam niezadowolenie w głosie. Po piętnastu minutach byłam już na miejscu. Zadzwoniłam do drzwi, po chwili byłam w mieszkaniu. Widok mnie zaskoczył, Arek był tylko w letnim szlafroku. Dostrzegł moje zdziwienie, dlatego zapytał czy nie jestem zła i czy ma się ubrać. Oczywiście odpowiedziałam, że nie ma takiej potrzeby. Zbliżył się, wziął moją torebkę i moją dłoń położył na swoim penisie. Troszkę mnie to zaskoczyło, że tak na wejściu.
Położył ręce na moich ramionach i skierował mnie na dół, zrozumiałam o co chodzi, kucnęłam i włożyłam sobie jego fiuta do buzi. Nie czekał na pieszczoty, zaczął posuwać mnie w buzie. Było to dość dziwne uczucie, ale starałam się nie myśleć o sytuacji. Posuwał mnie coraz szybciej i głębiej, jak dla mnie trochę za głęboko, jednak on na to nie patrzył. Nie mogłam złapać oddechu, ale zaczęłam czerpać z tego przyjemność, zauważył to. Bez słowa zaczął mnie rozbierać, delikatnie ustami musnął mnie w szyję. Czułam zarówno podniecenie jak i strach.
Polizał część palców i zbliżył je do mojej cipki, zaczął ją masować i wkładać palce. Wszystko to było dość chłodne, ale i ekscytujące. Stawałam się wilgotna, moje soki zaczęły wyciekać, nachylił się i włożył w nią język. Poczułam jego język na drugiej dziurce, czułam sporą ilość jego śliny. Usłyszałam – rozluźnij się, bez obaw będzie Ci przyjemnie. Troszkę mnie krępowała ta sytuacja, stałam a on kucał i bawił się moimi obiema dziurkami. Czułam, że chciał mnie rozluźnić, poddałam się jego pieszczotom. Po chwili poczułam, jak wciska mi palec w pupę. W tym czasie lizał też moją cipkę, to doznanie było nowe, jednak coraz bardziej przyjemne. Po chwili wstał i zaczął mnie masować od tyłu, wszystko było bardzo chłodne, ale podniecające, delikatnie mnie pochylił i ponownie poślinił swoje palce. Przejechał nimi od cipki po pupę. Poczułam jego twardego kutasa na swoim ciele. Czułam jak na mnie napiera, po chwili czułam, jak wciska się w mój odbyt.
Spięłam się przez chwilę, poczułam lekki ból. Mimo tego nie przestawał, stanowczo a zarazem delikatnie wsuwał go głębiej. W międzyczasie masował mnie po piersiach i po cipce. Po chwili moje zwieracze rozluźniły się. Arek wykorzystał to i przyspieszył tempo i głębokość. Czułam, jak wchodzi coraz głębiej, moje ciało drżało. Chciałam go mieć jak najgłębiej, było to dla mnie uczucie nieznane. Posuwał mnie jeszcze dłuższą chwilę, moja druga dziurka była coraz luźniejsza. Zaczęłam głośno jęczeć z rozkoszy. Po chwili poczułam ciepłą ciecz w odbycie. Wysunął fiuta i czule mnie pocałował. Poszliśmy pod prysznic.
Inne opowiadania erotyczne znajdziesz w dziale sex opowiadań
Kumpel zorganizował 30 urodziny w jakiejś knajpie, co mnie bardzo ucieszyło, już dawno nigdzie nie byłem. Miało być dużo starych znajomych, ale też nieznane towarzystwo. Pomyślałem, że będzie pewnie fajnie, a może też coś wyrwę, pomyślałem trochę o swoich potrzebach. Zjawiłem się jak impreza już się nieźle rozkręcała. Tak lubię, nigdy od początku tylko wpaść jak towarzystwo wyluzowane. Szybko złożyłem życzenia Andrzejowi i usiadłem przy barku.
Z każdym dniem moja znajomość intrygowała mnie bardziej. Chciałam poznać realnie Karola – umówiliśmy się, że będę się tak do niego zwracać. Brałam pod uwagę wypowiedzi na temat internetowych “zboczeńców” ale Karol wydawał się dosyć sympatyczny. Podobno wszyscy tacy są. Po kilku dniach rozważań podjęłam decyzję, że nie ma na co czekać. Rozmawialiśmy bardzo dużo. Pokazał mi portale erotyczne, z których korzysta. Oczywiście wskazał strony porno, zaznaczył bym sobie nic “strasznego” nie myślała, gdyż przecież wszyscy faceci oglądają filmy porno. Wspomniał też o gadżetach erotycznych, że chciałby wypróbować. Oczywiście rozmowy nie dotyczyły tylko seksu.
Odważyłam się i napisałam. Umówiliśmy się na sobotni wieczór. Wysłaliśmy sobie zdjęcia by wiedzieć, jak wyglądamy. Karol wyglądał niczego sobie. Przez chwilę przebiegła mi myśl, że wcale nie musi korzystać z seks chatów i cyber seksu. Nadszedł sobotni wieczór, ubrałam się w delikatną sukieneczkę. Zrobiłam delikatny makijaż i wyruszyłam. W umówionym miejscu byłam pięć minut przed czasem. Karol już czekał, wyglądał znacznie lepiej niż na zdjęciu. Z jego miny wywnioskowałam, że ja również go nie rozczarowałam. Byliśmy troszkę skrępowani, jednak ten stan szybko nas opuścił. Wypiliśmy po lampce wina do kolacji, było bardzo miło. Czekałam, co będzie dalej, czy tak skończy się ten wieczór. Moje myśli przerwało pytanie. Czy masz ochotę na sex? Rozmawialiśmy o nim wiele, ale czy naprawdę chcesz? Nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Rozmawialiśmy, ale sex na pierwszym spotkaniu.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Niezbędne pliki cookie
Niezbędne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.