Sex Opowiadania na naszej stronie to prawdziwe historie oraz sex fantazje, które mogą rozbudzić wasz apetyt na sex. Część z naszych opowiadań jest ilustrowane co jeszcze mocniej podgrzewa atmosferę w trakcie czytania.
Opowiadania dla dorosłych w naszym serwisie, opisują seks w różnych miejscach i różnych “konfiguracjach”. Opowiadań jest dziesiątki, ale warto poświęcić trochę czasu, żeby wybrać coś dla siebie. Zajdziecie tu sex oralny, analny, sex w większym gronie i wiele więcej. Serwis posiada pokaźny zbiór najlepszych, a przede wszystkim darmowych opowiadań o różnorodnej tematyce erotycznej. Znajdziesz tutaj zarówno delikatne jak i ostre a nawet perwersyjne historie.
Opowiadania dla dorosłych stają się rozrywką dla coraz większej liczby osób i mogą być ciekawą grą wstępną dla Waszych sex igraszek. Już po przeczytaniu kilku ostrych opowiadań sami stwierdzicie, że to działa, bo nawet najbardziej uśpione żądze zostaną obudzone i wzbudzą chęć do sex zabawy. Komentujcie opowiadania, sugerujcie nowe pomysły a My postaramy się uwagi brać pod uwagę a pomysły wprowadzać w następne sex historie.
Pamiętaj, że nasza strona przeznaczona jest tylko dla osób dorosłych które ukończyły 18 lat!
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą naszych sex telefonów.
Ostre zaliczenie statystyki – seks z profesorkiem.
Kończył się semestr i nieubłaganie zbliżał się termin zaliczenia ze statystyki, z którą miałam problem. Totalna porażka, nic mi nie wychodziło, uczyłam się i uczyłam, niestety bez większych rezultatów. Tak jak myślałam, egzamin niezaliczony, trzeba było ustalić indywidualny termin poprawki.
Bardzo lubiłam wspólne wyjazdy z Karolem, jednak ze względu na pracę nie mogliśmy sobie na to często pozwolić. Do tej pory był to tylko jeden wyjazd w roku. Nie było nam z tym dobrze więc ustaliliśmy, że dzielimy urlop na trzy części. Nadmiar obowiązków wykańczał nas. Pierwszy wyjazd zaplanowaliśmy na początek lutego. Urlop rozpoczął się świetnie. Cztery dni przed nim rozchorowaliśmy się, dlatego też spędziliśmy je w domu. Mogliśmy się wyleczyć i odpocząć przed wyjazdem. To był bardzo dobry moment na chorobę:) W wybornym nastroju dotarliśmy na miejsce. Rozpakowaliśmy się i udaliśmy się na obiad.
Widywali się dosyć często, jednak nie miał odwagi zbliżyć się do niej. Pracowali w tej samej firmie, ale na różnych piętrach. Spotykali się na korytarzu, w windzie oraz imprezach firmowych. Upływały miesiące, a on tylko fantazjował o niej i ślinił się na jej widok. On także wpadł jej w oko, wyglądał na zadbanego 40-sto latka z dużym poczuciem humoru. Wreszcie na jednej z imprez przełamał się i zaczął ją uwodzić. Poszło mu sprawnie, była nim żywo zainteresowana. Bawili się bardzo dobrze i oczywiście umówili się na spotkanie poza firmą w piątkowy wieczór. Od początku wiedzieli, że to będzie coś więcej, nie tylko zwykły flirt. Tak też się stało, zaczęli się regularnie spotykać.
Oboje lubili sport, więc umówili się na kilkudniowy wyjazd na narty. Oboje nie ukrywali, że mają ochotę na coś więcej. Z dużą niecierpliwością czekali na dzień wyjazdu. Byli naprawdę szczęśliwi, kiedy on nadszedł. Po przyjeździe na miejsce rozpakowali się i udali się na stok sprawdzić warunki narciarskie. Były idealne więc zaplanowali dokładnie kolejny dzień. Wrócili do hotelu, zjedli kolację i udali się do pokoju. On pierwszy udał się pod prysznic, wrócił po kilku minutach. Jej czas w łazience był zdecydowanie dłuższy. Wyszła w granatowym szlafroku, stanęła przed nim i zsunęła go. Pierwszy raz widział ją w samej bieliźnie. Nastało to, czego tak bardzo pragnął. Jego dłoń wędrowała po jej idealnym ciele. Ona była tym zachwycona, robił to z ogromną zmysłowością. Zachęcała go, by dotknął każdego zakamarka jej ciała. Tak też robił, całował każdy fragment jej ciała. Delikatnie masował jej piersi uwięzione w koronkowym staniku. Całował szyję, brzuch, pośladki i zgrabne uda.
Rozpiął jej stanik, by oswobodzić, a następnie delektować się jej jędrnymi piersiami. Objął ją w pasie i przysunął do siebie. Jego już nabrzmiały penis dotykał jej seksownych pośladków. Cicho westchnęła z podniecenia, a on położył dłonie na jej piersiach. Po chwili klęknął, na wysokości jego oczu znalazło się jej krocze. Zsunął z niej majteczki i zbliżył usta do jej pachnącej szparki. Wsunął do niej język. Zagłębiał się w nią swoim spragnionym językiem, starał się dotknąć każdy zakamarek. Położyła dłonie na jego głowie i dociskała do siebie, by sprawił jej jeszcze więcej przyjemności. Po kilku minutach wstał. Nie zastanawiała się długo, uklękła i wzięła w dłoń nabrzmiałego penisa, zbliżyła go do warg.
Oblizała dokładnie główkę, po czym włożyła do ust. Zaczęła ją ssać i bardzo delikatnie przygryzać zębami. Te delikatne i drażniące pieszczoty nie trwały długo, wzięła tak głęboko, ile była w stanie. Lekko się zakrztusiła, ale nie zważała na to, zaczęła poruszać głową, w górę i w dół. Po kilku chwilach takiej zabawy wyjęła i ponownie delikatnie pieściła. Sprawiała mu tym niesamowitą rozkosz. Znowu wróciła do ostrego obciągania. W chwilach największej rozkoszy próbował dociskać jej głowę, ale nie pozwalała. Nie chciała jego ingerencji, obciągała zdecydowanie po same jadra, które w chwili przerwy starannie wylizywała i próbowała je oba naraz wsadzić do ust. Po długim obciąganiu i lizaniu poprosiła, by usiadł na fotelu. Kiedy to zrobił rozkładając nogi usiadła na jego kolanach. Wzięła penisa w dłoń i nakierowała w stronę spragnionej dziurki. Nadziewała się z wielką precyzją, opuszczała się powoli, starała się dociskać, jak najbardziej do jego krocza. Jego ręce natychmiast wylądowały na jej biuście, brzuchu i pośladkach. Chciał nadać rytm ujeżdżania, ale znowu nie pozwoliła ingerować. Robiła sobie dobrze w ulubionym tempie. Jego jądra dotykały jej wspaniale wydepilowanej szparki. Nie musiała długo czekać na orgazm, zaczęła głośno wzdychać i jęczeć. Wygięła się, przebiegły ją dreszcze. Zeszła z niego, usiadła na skraju łóżka i rozszerzyła nogi. Tym gestem zaprosiła go do siebie. Przyszedł, założyła mu nogi na ramiona. Wbił się w nią od razu i zaczął posuwać.
Robił to bardzo dokładnie, każdy jego ruch miał na celu wejście w nią, jak najgłębiej. Pojękiwała w rytm jego pchnięć. Nie ukrywała swoich pragnień. Jego posunięcia sprawiały, że mruczała z decydowanie głośniej. Prosiła o więcej, mocniej i głębiej. Wychodził z niej szybko i wbijał się za każdym razem mocniej. Patrzył, jak znowu zbliża się jej orgazm. Myśl, że będą szczytować razem podniecała go jeszcze bardziej. Spojrzał na nią, opanował go fala przeszywającego dreszczu. Jeszcze bardziej zwiększył tempo, a po chwili sperma zalała jej wnętrze. Wykonał jeszcze klika ruchów, po czym wyjął go i zbliżył do jej twarzy. Ona dokładnie oblizała każdy fragment jego penisa.
Siedzieliśmy z kumplami, kiedy usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Poszedłem otworzyć. W drzwiach ukazała się Aśka, przyjaciółka mojej siostry. Wpadła z wizytą, ale Anki nie było. Po krótkiej rozmowie zaprosiłem ją na drinka. Po chwili namysłu weszła do środka. My wypiliśmy już po kilka drinków, a Aśka tylko dwa. Zażartowałem, by nie piła tyle, bo jest sama wśród tylu samców i możemy się nie pohamować. Ona to skwitowała jednym zdaniem “i tak byście nie dali mi rady”. Zdziwiło mnie to, jak mogła tak powiedzieć wśród tylu facetów, którzy wiedzieli, że ona lubi sex i zabawę. Nie jest z tych cnotliwych. Po kilku godzinach byliśmy już wszyscy ostro wstawieni i przyszedł czas na bardzo pikantne rozmowy. Wszystko kręciło się wokół seksu grupowego, a dokładnie seksu kilku facetów z jedną laską. Nie wiedzieliśmy, co myśleć na ten temat. Aśka mówiła pozytywnie i zachęcająco. Wypiliśmy jeszcze po kilka drinków. Aśka miała dosyć i znaczna część nas także. Rozmowa stała się chaotyczna i raz po raz nasze ręce wędrowały to na uda, to na piersi Asi. Nie sprzeciwiała się wręcz przeciwnie.
Spojrzeliśmy na siebie i poprowadziliśmy Aśkę na łóżko. Położyliśmy ją na plecach. Zgromadziliśmy się wokół niej. Nikomu nie trzeba było mówić, co ma robić. Każdy z nas miał na nią chęć. Leżała seksowna z lekko rozchylonymi nogami. Nasze dłonie zaczęły ją pieścić i rozbierać. Ci, co stali przy jej nogach zajęli się spódniczką, rajstopami i majteczkami. Ci, stojący powyżej pasa zajęli się górną częścią garderoby. Po chwili leżała zupełnie naga. Nie protestowała, przez chwilę patrzyła na nas.
Chwilę później zamknęła oczy, a my wzięliśmy się do roboty. Jej ciało było cudowne, delikatne piersi ze sterczącymi sutkami. Zaczęliśmy je ugniatać, lizać i ssać. Ci, co byli poniżej zajęli się jej udami i cipeczką. Jej oddech przyspieszył. Czyli pieszczoty zadziałały, była gotowa i my także. Jeden z nas rozpiął rozporek i wyjął swojego kutasa. Dotknął główką jej szparki, poinformował, że jest bardzo wilgotna i gwałtownym ruchem wszedł w nią do końca. Delikatnie się wygięła, ulżyło mi, już wiedziałem, że jej cipka tego chce. Pełen podniecenia dodał, że jest bardzo napalona, bo takiej mokrej laski jeszcze nie posuwał.
Zaczął ją rytmicznie rżnąć, a reszta pieściła jej nagie ciało. Maciek był bardzo napalony więc nie trzeba było mu dużo. Kilka ruchów i sperma trysnęła w jej wnętrze. Wysunął z niej jeszcze sztywnego fiuta robiąc miejsce następnemu. Zbliżył się Karol. Tak jak poprzednik wszedł w Aśkę jednym ruchem. Zaczął ją od razu ostro posuwać. Wsunął dłonie pod jej pośladki, by mocniej ją czuć. Asia zaczęła cichutko jęczeć. Podkręciło to Karola więc po kolejnych kilku ruchach wystrzelił. Następny był Arek, który patrząc na całą sytuację zaczął się masturbować. Był gotów i ostro napalony więc władował jej gwałtownie fiuta po same jądra, aż jęknęła. Ruchał ją, jak oszalały. Nigdy nie widziałem tak napalonego faceta. Za każdym razem wbijał po same jaja. Trwało to kilka minut, a Aśka jęczała. Zastanawiałem się, czy czasami nie z bólu. Po tych kilku minutach wbił się i znieruchomiał, z jego fiuta poszły salwy spermy.
Poruszał jeszcze kilka razy i wyszedł zadowolony. Kolejny położył się na plecach i wsunął ją na siebie. Poddała się rytmowi, jęki były głośniejsze. Jej wypięta dupcia i rozchylone pośladki wręcz zapraszały do środka. Olek nie mógł się doczekać więc rozmasował wyciekającym soczkiem z cipki jej drugą dziurkę. Ulokował się za nią i zaczął dobierać się do kakaowego oczka. Delikatnie napierał na jej ciasną szparkę, wciskał się do wnętrza. Kakaowe oczko stawiało opór, ale poradził sobie. Po chwili w równym tempie rżnęli ją obaj. Zaczęli ostro dyszeć i sapać, mówili, jak jest ciasno i zajebiście, że pierwszy raz posuwają laskę naraz w obie dziury.
Michał doszedł do wniosku, że jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można włożyć kutasa. Ukląkł i chwytając ją za głowę wsunął swojego twardego fiuta do jej ust. Zaczął delikatnie, ale po kilku ruchach przyspieszył. Wsadzał głębiej i głębiej, po same jądra. Aśka zaczęła się dławić, ale Michał nie przestawał. To jeszcze bardziej go nakręciło, wpychał jeszcze bardziej i patrzył, jak sobie radzi z jego grubym kutasem. Nie wytrzymał dłużej, spuścił się wprost do jej ust, a ona była zmuszona połknąć całą zawartość.
Wyszedł z jej ust, a pozostała dwójka rżnęła dalej. Obaj spuścili się prawie jednocześnie. Pierwsza została zalana cipka, a chwilę później jej druga szpara. Pieprzyli ją jeszcze chwilkę, po czym kolejno z niej wyszli. Leżała na plecach z rozłożonymi nogami, a z obu dziur wypływała wpompowana w nią sperma. Patrzyliśmy na nią i podziwialiśmy naszą robotę. Maciek nie miał dość, stał z boku i walił konia. Podszedł do Aśki podniósł jej głowę i włożył do ust. Powiedział, że cipkę już zaliczył. Nie musieliśmy długo czekać, wepchnął kilka razy, wyciągnął z ust i strzelił na twarz. Sperma spływała na klatkę piersiową. Sytuację powtórzył Karol, ale on strzelał w cycki. Któryś zapytał, czy już koniec, czy jeszcze ktoś czegoś chce. Wszyscy zgodnie odpowiedzieli, że dość. Spytaliśmy, czy może chce wziąć prysznic. Odpowiedziała, że chętnie. Pomogliśmy się jej pozbierać i zaprowadziliśmy ją pod prysznic. Olek poszedł przygotować sypialnię dla niej. Nie była w stanie sobie poradzić więc pomogliśmy i w łazience. Po krótkim natrysku ubraliśmy jej bieliznę i koszulkę Anki. Wszyscy wyszliśmy i zamknęliśmy za sobą drzwi…
Do 19-stki brakowało mi 5 miesięcy. Miałam chłopaka, który zupełnie nie odpowiadał moim rodzicom. Nie dziwię się, miał 33 lata. Niestety moi rówieśnicy niczym mi nie imponowali i mimo ich starań nie potrafili mnie zainteresować. Byłam wesołą i atrakcyjną nastolatką z obfitym biustem. W szkole nie miałam żadnych problemów, nauka nie sprawiała mi trudności więc rodzice nie mieli punktu zaczepienia. Od chwili, kiedy poznałam Alka starałam się jeszcze bardziej, by nie mogli mi zarzucić, że ten facet wpływa na mnie negatywnie i nie osiągnę zamierzonych celów. Alka poznałam nad jeziorem na obozie. Znaczy ja byłam, a on przyjechał tam z kolegami. Po kilku dniach poznaliśmy się bliżej. Chyba liczył na zaliczenie nastolatki, ale dobrze nie trafił. Byłam dziewicą i nie chciałam stracić dziewictwa z “byle kim”. Zdecydowana większość moich koleżanek pierwszy raz miała za sobą, ale mnie się nie spieszyło. Nie uważałam, by był to priorytet. Czy to takie nienormalne, że 18-latka jest dziewicą.
Dni mijały bardzo szybko i w miłej atmosferze. Alek starał się byśmy z koleżankami się nie nudziły. Z tego, co się dowiedziałam Anka przespała się z Robertem, który miał 34 lata. Mówiła, że jest zupełnie inaczej niż z 20-latkiem. Mimo takiej reklamy nie skusiłam się. Obóz się skończył i nadszedł czas pożegnania. Alek poprosił o mój numer telefonu mówiąc, że nie chce, by ta znajomość się skończyła. Byłam nim zainteresowana więc bez żadnych oporów dałam mu go. Nie ukrywam, że smutno mi było, że obóz dobiegł końca. Spotykaliśmy się kilka miesięcy. Poznawaliśmy się bliżej, fascynował mnie w każdej sferze. Doszłam do wniosku, że to z nim chciałabym przeżyć swój pierwszy raz. Powiedziałam o tym Alkowi, chyba był zadowolony. Sądzę, że był już zniecierpliwiony czekaniem. Zaplanowaliśmy wyjazd na najbliższy weekend.
I nadszedł ten czas, wyjechaliśmy. Podróż mijała mi pod wieloma znakami zapytania. Czy dojdzie do tego? Jeśli dojdzie, czy będzie mi dobrze? Czy Alkowi też będzie przyjemnie? Nie chciałam byśmy oboje byli zawiedzeni. Czytałam sporo na ten temat. Podobno facetowi zawsze jest dobrze z dziewicą. Późnym popołudniem dotarliśmy na miejsce, hotel był bardzo ładny. Zjedliśmy kolację i wybraliśmy się na spacer, to był cudowny wieczór. Wróciliśmy do hotelu i poszliśmy pod prysznic. Już tam zaczęliśmy pocałunki i pieszczoty. Było to wszystko czułe i delikatne. Nie mogłam sobie tego lepiej wyobrazić.
Alek wyszedł wcześniej przygotować odpowiedni nastrój w sypialni. Ja ubrałam seksowną bieliznę i delikatny szlafroczek. Nie chwaląc się wyglądałam bardzo ponętnie. Chwilkę później staliśmy razem w sypialni objęci obdarowując się gorącymi pocałunkami i pieszczotami. Czułam ogromne podniecenie, pragnęłam, by to wreszcie się stało. Podczas dalszych naszych namiętnych pocałunków spadła z nas cała odzież. Wylądowaliśmy w łóżku. Byliśmy mocno podnieceni, rozsunęłam nogi na boki, by nie miał kłopotów z wejściem we mnie. Zrobił to bardzo ostrożnie, jednak skrzywiłam się. Spojrzał na mnie i przestał się ruszać. Dałam znać, że może. Powoli zaczął kontynuować, jęczałam cichutko. Każdy jego ruch sprawiał mi ból, ale nie przerywałam. Wiedziałam, że musi tak być za pierwszym razem. Patrzył na moją twarz i posuwał miarowym tempem. Ból znikał. Czułam, jak delektował się każdym posunięciem w mojej młodej cipce, zapewne była bardzo ciaśniutka. Obejmowała ciasno jego przyrodzenie, czuł ją mocno. Całował mój kark, a dłońmi pieścił jędrne piersi.
Po kilkunastu minutach delikatnego posuwania pożądanie wzięło górę. Zaczął dobijać mocniej do końca, po same jądra. Jęknęłam, na mojej twarzy zagościł ponownie grymas bólu. Niestety Alek nie panował już nad sobą. Wiedział, że to mój pierwszy raz i powinien być delikatny. Podniecenie wygrało, mocno chwycił mnie za biodra i wręcz brutalnie wbijał penisa do końca, prawie mnie rozrywając. Moja dopiero co rozdziewiczona pochwa stawiała opór. Dałam głośny sygnał, że mnie boli, ale Alek nie zwracał na to uwagi. Jeszcze mocniej złapał moje biodra i wbijał się w obolałą cipkę coraz szybciej i szybciej. Chciał tylko dojść, strzelić do środka. Wbiłam mu paznokcie w tors próbując go zepchnąć. Był jak w amoku. W pewnym momencie strzelił w moje wnętrze. Ze łzami w oczach patrzyłam jak jęcząc tryska do środka. Pchnął jeszcze kilka razy i dopiero wtedy spojrzał na mnie.
Zaczął mnie przepraszać, że nie wie, co go opętało i takie tam. Byłam wściekła, nie tak to sobie wyobrażałam. Ze złością poszłam pod prysznic. Alek natychmiast przyszedł do mnie i nie odpuścił, dopóki nie powiedziałam, że mu wybaczyłam.
Więcej opowiadań erotycznych znajdziecie w naszym dziale SEX OPOWIADANIA.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Niezbędne pliki cookie
Niezbędne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.